Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Institute for the Future' .
Znaleziono 1 wynik
-
Gry wideo, od czasu rozpowszechnienia się, fascynują kolejne pokolenia. Gracze spędzają nad nimi wiele godzin, uparcie dążąc do celu, pokonując trudności i nie zrażając się porażkami. Gdyby tak tę fascynację grami przełożyć na prawdziwe życie... Taki cel stoi przed Jane McGonigal. Ta badaczka z Institute for the Future oraz projektantka gier poświęciła temu zagadnieniu sporo czasu oraz książkę „Reality Is Broken: Why Games Make Us Better and How They Can Change the World" („Złamana rzeczywistość: Dlaczego gry czynią nas lepszymi i jak mogą zmienić świat"). Chcąc unaocznić potencjał, jaki tkwi w pasji graczy posługuje się następującym przykładem: stworzenie i doprowadzenie Wikipedii do obecnej postaci zajęło 100 milionów godzin pracy. Sama gra w World of Warcraft pochłania dwa razy tyle godzin w ciągu tylko jednego tygodnia! Przeciętny Amerykanin w wieku 21 lat spędził już 10 tysięcy godzina na graniu. Gdyby udało zaprząc tę pasję do poprawy realnego świata... Ale najpierw trzeba zrozumieć, co tak wciągającego jest w grach, uważa McGonigal. Co mobilizuje graczy do pozostawania w nich. Naukowcy wskazują na podobieństwa pomiędzy grą a rzeczywistością. Rozwiązywanie problemów, pokonywanie trudności, osiąganie celów. Czemu więc życie aż tak nas nie wciąga? Uczeni typują kilka zasadniczych cech, wspólnych dla gier przykuwających na dłużej: szybką interakcję; drobne, ale regularne nagrody za niewielkie osiągnięcia; okazjonalne nagrody-niespodzianki; ciągła zachęta ze strony komputera oraz innych graczy; uczucie triumfu z wygranej w końcu. Inaczej ujmując: zamiast poczucia „zawiodłem" grający ma poczucie „jeszcze nie odniosłem sukcesu" (w domyśle więc: „odniosę sukces"). To dzięki tak skomponowanej motywacji gracz nie zraża się mimo porażek i spędza godziny na poznanie i opanowanie jednej gry. Zapaleni gracze dysponują też jedną ważną cechą: umiejętnością natychmiastowej, pełnej koncentracji, skupienia podobnego do tego, jakim cechują się na przykład najlepsi artyści czy sportowcy. Ale podczas gdy dla większości ludzi wypracowanie umiejętności osiągania takiego skupionego stanu umysłu zajmuje lata treningu i wymaga odpowiedniego przygotowania, gracze potrafią weń wejść niemal natychmiast. Istnieje sporo, a pojawia się jeszcze więcej gier wykorzystujących pasję do grania dla wyższych celów, na przykład poszukiwania nowych układów białek dla medycyny. Pojawiają się gry wymagające interakcji w rzeczywistym świecie, jak First Aid Corps, gdzie ludzie z całego świata tworzą mapę pokazującą rozmieszczenie defibrylatorów, służących reanimacji ludzi w nagłych wypadkach. Być może takie inicjatywy pomagające zmieniać świat będą zyskiwały na popularności i znaczeniu. Możliwości ulepszania świata tkwiące w ludziach są ogromne. Kluczem jest przekonanie ich, że to nadal jest po prostu gra, jak uważa McGonigal.
- 15 odpowiedzi
-
- Institute for the Future
- Jane McGonigal
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: