Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'IPv6' .
Znaleziono 4 wyniki
-
Podczas zakończonej właśnie ceremonii w Miami, ICANN przekazał ostatnią pulę adresów IPv4. Oznacza to symboliczny koniec internetu posługującego się tym protokołem. W ciągu kilku miesięcy, gdy lokalni rejestratorzy wyczerpią należące do nich pule, przyznawane będą tylko adresy IPv6. Każdy z pięciu regionalnych rejestratorów otrzymał po około 16 milionów adresów. Gdy i one się wyczerpią, lokalni dostawcy internetu nie będą w stanie komunikować się z siecią za pomocą samych tylko IPv4. Będą musieli korzystać ze specjalnych mechanizmów, co może niekorzystnie odbić na wydajności sieci. IPv4 korzysta z 32-bitowych adresów, co daje około 4 miliardów 300 milionów możliwych kombinacji. Wszystkie one zostały rozdzielone. Z kolei IPv6 wykorzystuje 128-bitowe adresy. To oznacza, że liczba możliwych kombinacji wynosi 2128. Trudno nawet wyobrazić sobie, że pulę tę można będzie kiedykolwiek wyczerpać.
-
Eksperci twierdzą, że już w przyszłym roku w USA może skończyć się pula adresów IP, które ma do dyspozycji ten kraj. Oferujący jedynie 4,3 miliarda unikatowych IP protokół IPv4 wciąż dominuje w internecie, a jego następca - IPv6 - nie może się rozprzestrzenić. Adresów IP błyskawicznie ubywa z powodu rosnącej popularności urządzeń przenośnych. Dzięki nim coraz więcej gospodarstw domowych korzysta z sieci, a w pojedynczym gospodarstwie znajduje się coraz więcej urządzeń, które potrzebują własnych adresów. Rozwiązaniem problemu kurczącej się przestrzeni adresowej jest zastosowanie protokołu IPv6. Korzysta on ze 128-bitowych adresów, dzięki czemu można ich stworzyć aż 2128. To olbrzymia liczba pozwalająca na przydzielenie każdemu mieszkańcowi Ziemi aż 295 adresów. Przejście na system IPv6 jest niezwykle powolne, gdyż wymaga od firm dużych inwestycji. Ponadto nie ma gwarancji, że nowe technologie będą bezproblemowo współpracowały z obecnie wykorzystywanymi.
-
Li Kai, odpowiedzialny za pulę adresów IP w Chińskim Centrum Informacji nt. Internetu, apeluje o jak najszybsze przechodzenie na protokół IPv6. Podczas specjalnej konferencji Li Kai stwierdził, że chińska pula adresów IPv4 skończy się za 830 dni. W tej chwili wykorzystanych jest już około 80% adresów przyznanych Państwu Środka. Niedawno liczba IP używanych w Chinach przekroczyła liczbę IP, z których korzystają Japończycy. Tym samym Chiny stały się drugim, po USA, państwem pod względem liczby używanych adresów. Zdaniem Li Kaia, jeśli Chiny szybko nie zaczną wdrażać IPv6 na szeroką skalę, Państwo Środka przegra rywalizację z USA, która mają dobrze rozwiniętą IPv6. Tymczasem w Chinach z nowego protokołu korzystają tylko niektóre instytucje edukacyjne. IPv4 to 32-bitowa przestrzeń adresowa, która daje możliwość skorzystania z 4,2 miliarda indywidualnych adresów IP. Z tej puli olbrzymia część jest zarezerwowana i nie może zostać wykorzystana. Wiadomo, że w skali światowej adresów IPv4 zabraknie w ciągu najbliższych kilku lat. Dlatego też zaproponowano protokół IPv6, który daje do dyspozycji olbrzymią liczbę 2128 adresów. To miliardy bilionów razy więcej, niż IPv4.
-
W ubiegłym tygodniu w użyciu było 2,7 miliarda adresów z protokołu komunikacyjnego IPv4. Oznacza to, że liczba wolnych numerów IPv4 spadła poniżej miliarda. Wszystko wskazuje na to, że ostatni numer IP w ramach IPv4 zostanie przydzielony w roku 2012. Pozostały więc tylko cztery lata na przejście na system IPv6. Obecnie używany IPv4 to system 32-bitowy, co oznacza, że w jego ramach istnieją 4.294.967.296 adresów. Z tej puli ponad 588 milionów nie może być użytych. Są to m.in. adresy rozpoczynające się od 0 i 127, od 224 do 239 oraz od 240 do 255, a ponadto adresy 10.x.x.x, 172.16.x.x-172.31.x.x i 192.168.x.x. W Sieci można znaleźć stronę, która codziennie podaje informacje, kiedy prawdopodobnie wyczerpie się pula adresów IPv4. Z obecnie dostępnych danych wynika, że ostatnia pula zostanie przekazana do regionalnych organizacji rejestrujących 10 lutego 2011 roku, a regionalne organizacje przekażą dalej ostatnie adresy 17 grudnia 2011 roku. Tak więc w 2012 roku zostanie użyty ostatni z adresów dostępnych w ramach IPv4.