Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'HR 6819' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Przed dwoma laty Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) poinformowało o odkryciu najbliższej Ziemi czarnej dziury. Jednak najnowsze badania przeprowadzone m.in. na Uniwersytecie Katolickim w Leuven (KU Leuven) pokazały, że w układzie HR 6819 nie ma czarnej dziury. Składa się on za to z dwóch gwiazd, z których jedna pochłania drugą. Autorzy pierwotnych badań nad HR 6819 twierdzili, że odległy od nas o 1000 lat świetlnych układ składa się z czarnej dziury, gwiazdy obiegającaj ją zaledwie w ciągu 40 dni oraz jeszcze jednej gwiazdy, na znacznie szerszej orbicie wokół tych dwóch obiektów. Jednak zespół badawczy z KU Leuven, na którego czele stała doktorantka Julia Bodensteiner zaproponował właśnie inną interpretację danych. Zdaniem belgijskich naukowców HR 6819 składa się wyłącznie z dwóch gwiazd, obiegających się wciągu 40 dni. Jedna z tych gwiazd została odarta przez swojego towarzysza ze znacznej ilości materii. Osiągnęliśmy limit możliwych do zdobycia danych. Musieliśmy więc przyjąć inną strategię obserwacyjną, by zdecydować, który scenariusz jest bardziej możliwy, mówi Abigail Frost z KU Leuven. Zespoły z ESO i KU Leuven połączyły więc siły. Naukowcy zdecydowali się wykorzystać Very Large Telescope Interferometer (VLTI). VLTI to jedyne urządzenie, które mogło dostarczyć nam decydujących informacji, pozwalających na rozstrzygnięcie, jak naprawdę wygląda HR 6819, dodaje Dietrich Baade, współautor wcześniejszych badań. Scenariusze, które rozważaliśmy, były jasno opisane i można było je od siebie łatwo odróżnić za pomocą odpowiednich instrumentów, stwierdzają naukowcy. Oba zespoły zgadzały się co do tego, że HR 6819 składa się z dwóch źródeł światła. Trzeba było określić, czy są to czarna dziura z orbitującą wokół gwiazdą oraz odległa gwiazda czy też dwie gwiazdy na ciasnej orbicie, z których jedna została pozbawiona znacznej części materii. Do rozstrzygnięcia sporu zaangażowano dwa instrumenty wchodzące w skład VLTI: GRAVITY oraz MUSE. "MUSE potwierdził, że nie ma jasnego źródła światła na szerokiej orbicie, a dzięki wysokiej rozdzielczości GRAVITY byliśmy w stanie zauważyć dwa źródła światła, któe dzieli zaledwie 1/3 odległości pomiędzy Ziemią z Słońcem", stwierdzili uczeni. Stwierdzono zatem, że HR 6819 to układ podwójny, w którym niedawno jedna z gwiazd wyssała atmosferę gwiazdy jej towarzyszącej. « powrót do artykułu
  2. Grupa astronomów z Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) poinformowała o odkryciu czarnej dziury znajdującej się w odległości zaledwie 1000 lat świetlnych od Ziemi. Stanowi ona część układu potrójnego, który można obserwować gołym okiem. Obecność czarnej dziury wykryto śledząc dwie towarzyszące jej gwiazdy. Specjaliści nie wykluczają, że w przyszłości znajdziemy więcej takich układów. Byliśmy bardzo zaskoczeni, gdy okazało się, że mamy do czynienia z pierwszym układem gwiazd z czarną dziurą, który można obserwować gołym okiem, mówi Petr Hardva z Akademii Nauk Republiki Czeskiej. Dziura wraz z gwiazdami znajduje się w gwiazdozbiorze Lunety. Można go obserwować z Półkuli Południowej. Naukowcy nie podejrzewali, że dokonają tak interesującego odkrycia. Obserwowali układ podwójny HR 6819. Jednak gdy przystąpili do analizy danych okazało się, że w układzie znajduje się też czarna dziura. Spektrograf FEROS znajdujący się na teleskopie MPG/ESO w La Silla wykazał, że jedna z gwiazd co 40 dni okrąża niewidoczny obiekt. Druga gwiazda znajduje się zaś w znaczniej odległości do tej pary. Czarna dziura w układzie HR 6819 to jeden z pierwszych znanych nam obiektów tego typu, który nie wchodzi w gwałtowne interakcje z otoczeniem, zatem naprawdę jest czarna i trudno ją zaobserwować. Jej obecność stwierdzono na podstawie badań orbity krążącej wokół gwiazdy. Obliczenia wskazały, że musi tam istnieć niewidoczny obiekt o masie co najmniej 4-krotnie większej od masy Słońca. Dotychczas znaleźliśmy jedynie kilkadziesiąt czarnych dziur w Drodze Mlecznej. Naukowcy sądzą jednak, że od początku istnienia wszechświata olbrzymia liczba gwiazd zapadła się w sobie i utworzyła czarna dziury. Specjaliści przypuszczają, że istnieją setki milionów czarnych dziur. Najnowsze odkrycie rzuca też nieco światła na inne układy. uczeni już przypuszczają, że jeden z nich – LB-1 – również może być układem potrójnym cz czarną dziurą. Znajduje się on niewiele dalej od HR 6819. Astronomowie już zapowiadają, że rozpoczną jego obserwacje. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...