Mężczyzna, który poprzez swoją witrynę internetową sprzedawał pirackie oprogramowanie, został skazany na 6 lat więzienia i grzywnę w wysokości 4,1 miliona dolarów.
Sąd skonfiskował mu też mienie, które zyskał w latach 2002-2005 kiedy to zarabiał na swojej witrynie. W tym czasie Danny Ferrer stał się właścicielem kilku samolotów, samochodów, łodzi, helikoptera i ambulansu. Oskarżony zgodził się również na oddanie pieniędzy, które zyskał ze sprzedaży dwóch pojazdów strażackich, kupionych za pieniądze ze sprzedaży nielegalnego oprogramowania. Ponadto został też skazany na 50 godzin robót publicznych. Ferrer przyznał się do zarzucenego mu czynu konspiracji i drugiego oskarżenia – naruszenia praw autorskich.
Amerykański Departament Sprawiedliwości powiedział, że wyrok więzienia wymierzony skazanemu to jedna z najwyższych kar w tego typu sprawach. Współcześni piraci powinni spodziewać się współczesnych kar – powiedział prokurator Chusk Rosenberg.