Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Caravaggio' .
Znaleziono 3 wyniki
-
Włoscy naukowcy wydobyli w poniedziałek (21 grudnia) kości, które najprawdopodobniej należą do renesansowego malarza Caravaggia. Znajdowały się one w małej kaplicy w miejscowości Porto Ercole. Badacze chcą zdobyć więcej informacji na temat przyczyny zgonu mistrza i przenieść jego szczątki w godniejsze miejsce. Kości zapakowano do aluminiowych skrzyń. Zostały przewiezione do kampusu Uniwersytetu Bolońskiego w Rawennie. Tam zostaną porównane ze szczątkami potomków z rodziny Caravaggia. Projektem zarządza antropolog profesor Giorgio Grupponi, który wcześniej pracował nad rekonstrukcją twarzy Dantego Alighieri. Caravaggio zmarł w 1610 roku, najprawdopodobniej na malarię. Pochowano go ponoć na cmentarzyku w Porto Ercole, a w 1956 roku ekshumowano, by przenieść do kościelnej krypty.
-
- Porto Ercole
- krypta
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzięki wysiłkom badaczy i konserwatorów udało się potwierdzić istnienie miniaturowego autoportretu Caravaggia w refleksie świetlnym na szklanej karafce z obrazu Bachus. Wizerunek barokowego malarza przy sztaludze został po raz pierwszy dostrzeżony przez Mattea Marangoniego, restauratora oczyszczającego płótno w 1922 r. Po zakończeniu przetwarzania obrazu za pomocą reflektografii multispektralnej wreszcie widzimy bez najmniejszych wątpliwości, co artysta namalował. Odbity autoportret pokazuje twarz osoby stojącej z ramieniem wyciągniętym w kierunku oglądającego – wyjaśnia Roberta Lapucci. Caravaggio jest tu młody i nic dziwnego, skoro Bachus powstał w ostatnich latach XVI wieku, a więc reprezentuje wczesne dzieła mistrza. Publiczności udostępniono odfiltrowaną i wyostrzoną wersję wizerunku malarza; normalnie trudno ją wypatrzyć gołym okiem. Szczególnie dobrze widać twarz - nos i oczy – oraz otaczającą szyję białą krezę. Opisując, co ujrzał na karafce, Marangoni zaznaczał, że Caravaggio miał duże oczodoły, wydatny i lekko zadarty nos oraz mięsiste, nieco rozchylone usta. Lapucci uważa, że początkowo portret artysty był doskonale widoczny, ale zamazały go liczne konserwacje. Dodatkowa warstwa farby, którą pokryto ciemne partie Bachusa, dopełniła dzieła i całkowicie ukryła miniaturkę.
-
- Caravaggio
- Bachus
-
(i 9 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Profesor Roberta Lapucci, specjalistka z zakresu historii sztuki, utrzymuje, że Caravaggio posługiwał się rozmaitymi technikami optycznymi i camera obscura na 200 lat przed wynalezieniem fotografii. Jego modelki i modele pozowali w ciemnym pokoju, oświetlanym jedynie przez dziurę w suficie. Obraz był rzutowany na płótno za pomocą układu soczewek i luster. Szesnastowieczny artysta utrwalał go za pomocą światłoczułych substancji na ok. 30 minut. Lapucci wyjaśnia, że ten zapas czasu wykorzystywał na malowanie bielą tytanową, zmieszaną z widocznymi w ciemności minerałami. Włoszka podejrzewa, że fluorescencyjne materiały pochodziły ze sproszkowanych robaczków świętojańskich. Doszła do tego wniosku, gdyż w tym samym czasie posługiwano się nimi w teatrach, by uzyskać widowiskowe efekty specjalne. Jednym z najważniejszych składników opisanych mikstur była rtęć. Caravaggio słynął ze swojego temperamentu, a jak zaznacza Lapucci, stały kontakt z pierwiastkiem oddziałuje na układ nerwowy, prowadząc m.in. do drażliwości i wybuchowości. Pani profesor wyjaśnia, że malarz, słynący ze stosowania chiaroscuro, inaczej światłocienia, utrzymywał bliskie kontakty z naukowcami zainteresowanymi optyką. Przyjaciel artysty, fizyk Giovanni Battista Della Porta, zasugerował mu najprawdopodobniej, jak zaaranżować poszczególne elementy pracowni. Camera obscura była znana już Arystotelesowi, a na początku XV wieku zdano sobie sprawę, że może ona pomóc w malarstwie. W praktyce wykorzystał ją jednak dopiero Caravaggio. Przed udostępnieniem swoich rewelacji opinii publicznej, Lapucci współpracowała z Davidem Hockneyem, autorem książki Sekretna wiedza. Brytyjczyk udowadniał w niej, że nie tylko Caravaggio, ale i żyjący później Anthony Van Dyck oraz Jean Auguste Dominique Ingres wspomagali się instrumentami optycznymi, by dobrze zaplanować kompozycję swoich obrazów. Włoszka uważa, że potwierdzeniem jej teorii jest fakt, że Caravaggio nigdy nie wykonywał wstępnych szkiców, zamiast tego zamalowywał obraz z rzutnika. Co więcej, większość osób z jego obrazów to ludzie leworęczni. Byłby to efekt odwrócenia obrazu. Zanika on w późniejszych pracach, co oznacza, że stosowana technika została ulepszona. Na pewno bowiem nie doszło do nagłej zmiany w zakresie ręczności ówczesnego społeczeństwa.