Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Canon XA10' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Zaprzyjaźniony z nami serwis PlanetaWideo.pl przeprowadził test niezwykle interesującej kamery Canon XA10. To godna rozważenia propozycja dla osób poszukujących amatorskiego sprzętu o profesjonalnych możliwościach. Wygląd zewnętrzny, wymiary, ergonomia Canon XA10 jest określany przez producenta jako "najbardziej amatorski z profesjonalnych". Rzeczywiście - po rozpakowaniu z pudełka ujrzymy niewielką, lekką i poręczną kamerkę, która przypomina wyglądem konsumencki kamkorder. Jej rozmiary nieco się powiększają po dokręceniu dodatkowego uchwytu, który wzbogaca kamerę m.in. o dwa gniazda mikrofonowe XLR oraz uchwyt na zewnętrzny mikrofon. Z przodu można dokręcić oferowaną standardowo osłonę na obiektyw. Teraz sprzęt wygląda już bardziej "pro", choć w takiej konfiguracji kamera nie traci swego kompaktowego charakteru - jej wymiary to 130 x 177 x 205 mm Rączka robi swoje XA10 jest lekki, poręczny - kamerę można trzymać w "standardowy" sposób, wsuwając dłoń pod pasek znajdujący się z boku kamkordera, ale także chwycić za dokręcany uchwyt, co ułatwia kręcenie scen, w których wymagane jest trzymanie kamkordera nisko przy gruncie. Uchwyt wyposażono w przycisk rozpoczynania i kończenia nagrywania (którego funkcję można zablokować, aby przez przypadek go nie wcisnąć) oraz niewielką kołyskę zoomu. Mimo że jest to kołyska o sterowaniu cyfrowym, a nie analogowym (stopień wychylenia nie ma wpływu na prędkość oddalania, lub zbliżania), Canon pozwala na dość precyzyjne skonfigurowanie jej pracy w menu. Możemy nie tylko zdefiniować prędkość zoomu podczas korzystania z kołyski na uchwycie, ale także określić dynamikę startu i zatrzymywania transfokatora (nagle, lub stopniowo). Dźwięk W dokręcanym uchwycie umieszczono także dwa gniazda XLR pozwalające na podłączenie profesjonalnych mikrofonów z własnym, bądź też phantomowym zasilaniem. Z drugiej strony "rączki" umieszczono mikser audio ułatwiający pracę z zewnętrznymi mikrofonami. Jeśli chcemy skorzystać z zewnętrznego mikrofonu, a nie dysponujemy takim ze złązem XLR, możemy podłączyć go do 3,5-milimetrowego gniazda jack umieszczonego obok obiektywu. Przód uchwytu zajmuje lampa podczerwieni (pozwalająca na doświetlanie zdjęć nocnych) oraz dioda zapalająca się podczas rozpoczęcia nagrywania. Z przodu kamery, tuż za obiektywem umieszczono stereofoniczny mikrofon z funkcją zoom. Operator XA10 ma możliwość ustawienia charakterystyki mikrofonu - wszystko to odbywa się z poziomu menu, więc dostęp do tych funkcji nie jest natychmiastowy. Obiektyw Przód kamery przysłania sporych rozmiarów canonowski obiektyw o ogniskowej 30,4 mm i jasności f1.8. To dość jasne i wystarczająco szerokie szkła, jak na ten typ kamery. Układ optyczny wzbogacono 10-krotnym przybliżeniem optycznym - przy ogniskowej 304 mm jasność obiektywu spada już do f8. Ciekawostką jest też 8-listkowa przysłona, która jest bardziej "okrągła" w porównaniu z 6-listkowymi "irysami"i pozwala na bardziej plastyczne bokeh. Tuż za obiektywem umieszczono pierścień do manualnego ustawiania ostrości - jest to rozwiązanie bardzo wygodne - pierścień pracuje płynnie, operuje się nim dość wygodnie. Nieco mniej intuicyjne wydaje się usytuowanie przycisku przełączającego tryby AF/MF - najlepszym rozwiązaniem byłoby sąsiedztwo pierścienia ostrości, tymczasem umieszczono go obok 3,5-calowego ekranu LCD. Zapraszamy do zapoznania się z całym testem na witrynie PlanetaWideo.pl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...