Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Anti-Counterfeiting Trade Agreement' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Po ubiegłotygodniowej, ostatniej, rundzie negocjacji opublikowano praktycznie ukończony tekst międzynarodowego porozumienia ACTA [PDF]. Anti-Counterfeiting Trade Agreement wzbudzał silne emocje i liczne kontrowersje, które były podsycane przeciekami i domysłami. Negocjacje prowadzone były bowiem w tajemnicy. ACTA jest traktatem handlowym, a te nie są negocjowane publicznie. Upubliczniony dokument to niemal gotowy tekst traktatu. Niemal, gdyż znajdziemy w nim kilkanaście zaznaczonych wyrazów, co do których trwają jeszcze rozmowy. Ujawniony tekst ACTA pokazuje, że umowa będzie znacznie mniej restrykcyjna, niż mówiły o tym spekulacje, przecieki i nieoficjalne doniesienia. Po jego upublicznieniu unijny urzędnicy stwierdzili, że wprowadzenie ACTA w życie nie będzie wymagało żadnych zmian w prawie UE. W końcowym dokumencie nie przewidziano - jak to miało miejsce w jego jedynej ujawnionej wersji roboczej - zakazu produkcji i sprzedaży narzędzi umożliwiających łamanie praw autorskich czy obchodzenie zabezpieczeń DRM. Zakazano tylko takich narzędzi, które powstały z myślą o nielegalnych działaniach. Ponadto nie wprowadzono zasady "trzech ostrzeżeń", która zakłada odcinanie piratów od internetu. ACTA przewiduje, że sygnatariusze paktu mogą, ale nie muszą jej stosować. W postaci takiej, jak obecna, ACTA generalnie nie nakłada na sygnatariuszy obowiązku restrykcyjnych ruchów prawnych. To raczej dokument, który jest wspólnym uzgodnieniem stanowiska dotyczącego ochrony własności intelektualnej na arenie międzynarodowej. W negocjacjach ACTA brały udział USA, Unia Europejska, Japonia, Australia, Nowa Zelandia, Kanada, Singapur, Korea Południowa, Meksyk i Maroko.
-
Unia Europejska zwróci się do swoich partnerów, z którymi negocjuje Anti-Conunterfeiting Trade Agreement (ACTA), z prośbą o zgodę na ujawnienie jej szczegółów. Co prawda zwykle tego typu informacje na temat międzynarodowych negocjacji są trzymane w tajemnicy, jednak ACTA wywołuje sporo kontrowersji, więc UE chce uspokoić swoich obywateli. ACTA, nad którym pracują USA, EU, Australia, Kanada, Japonia, Meksyk, Nowa Zelandia czy Szwajcaria, to umowa, której celem ma być opracowanie międzynarodowych standardów ochrony praw do własności intelektualnej. Zapisy umowy mają dotyczyć zarówno podrabianych tekstyliów czy leków, jak i internetowego piractwa. Negocjacje są tajne, jednak co jakiś czas do wiadomości opinii publicznej przedostają się niepokojące ją informacje. Jedną z nich jest przeciek, jakoby ACTA przewidywało odcinanie piratów od Sieci. Szczególnie zaniepokoiło to dostawców internetu, którzy z jednej strony obawiają się, że mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za nielegalne działania ich klientów, z drugiej zaś podkreślają, iż takie zapisy zaszkodzą prywatności, wolności wypowiedzi i, w efekcie, innowacyjności rynku. Luc Devigne, negocjator z ramienia Unii Europejskiej, stwierdził, że obawy są niepotrzebne, gdyż nikt nawet nie proponował wprowadzania do ACTA zasady "trzech ostrzeżeń". Dokumenty, które wyciekły, sugerują jednak coś przeciwnego.
-
- piractwo
- Unia Europejska
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: