Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'żaglowiec' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Kosmiczny żaglowiec LightSail 2 rozwinął żagle
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Astronomia i fizyka
Eksperymentalny żaglowiec kosmiczny rozwinął żagle i zaczął zbierać energię Słońca, która ma go napędzać podczas podróży w przestrzeni kosmicznej. LightSail 2 to dzieło The Planetary Society. Pojazd został wystrzelony 25 czerwca na pokładzie rakiety Falcon Heavy firmy SpaceX. Właśnie otworzył niewielkie przedziały i rozwinął żagle. Każdy z nich ma grubość 4,5 mikrometra, a łączna powierzchnia żagli wynosi 32 metry kwadratowe. Gdy fotony ze Słońca trafiają na żagiel, odbijają się od niego, przekazując mu niewielką ilość energii, która popycha pojazd. Siła oddziałująca na żagiel jest niewielka, jedna z czasem pęd będzie się dodawał i zacznie przyspieszać pojazd. Poprzednikiem obecnego żaglowca był LightSail 1. Rozwinął on żagle w 2015 roku, jednak przed spłonięciem w atmosferze nie wykonał żadnych kontrolowanych manewrów. Teraz ma się to zmienić. LightSail 2 został umieszczony na wyższej orbicie, zatem atmosfera mniej na niego oddziałuje. Ma krążyć nad Ziemią nawet przez rok. W przyszłości żagle mogą okazać się dobrym napędem dla niewielkich satelitów przemierzających Układ Słoneczny. Nie wymagają one wielkich ilości paliwa, jakie trzeba umieszczać na pokładach tradycyjnych satelitów. Mimo, że żaglowce słoneczne mają niewielkie przyspieszenie to, teoretycznie, z czasem powinny rozpędzać się do imponujących prędkości. Żagle kosmiczne nie muszą być też napędzane przez Słońce. Pojawiły się propozycje napędzania ich za pomocą promieni laserowych. Dzięki temu pojazdy przyspieszałyby znacznie szybciej, być może na tyle szybko, że udałoby się je wysłać w podróż pomiędzy gwiazdami. « powrót do artykułu- 5 odpowiedzi
-
- żaglowiec
- LightSail 2
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nieposłuszni kapitanowie stworzyli globalny rynek
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Humanistyka
Globalny rynek nie jest, wbrew pozorom, wynalazkiem naszych czasów. Zdaniem naukowców z Columbia University po raz pierwszy o takim zjawisku można mówić już w odniesieniu do XVII i XVIII wieku. Wtedy to brytyjska Kompania Wschodnioindyjska miała monopol na handel zamorski. Jej statki woziły z Europy srebro, a wracały po miesiącach lub latach wyładowane egzotycznymi towarami z Azji i Afryki. Obok tego legalnego handlu, odbywał się i nielegalny. Kapitanowie jednostek wykorzystywali okazję, by się wzbogacić. Uczeni z Columbia University twierdzą, że to właśnie ten nieoficjalny handel był bezpośrednio odpowiedzialny za powstanie pierwszego rynku globalnego oraz przyczynił się w głównej mierze do sukcesu Kompanii Wschodnioindyjskiej. Naukowy przeanalizowali dane z 4572 rejsów, które odbyły się pomiędzy 1601 a 1833 rokiem. W tym czasie badane statki 28 000 razy zawinęły do różnych portów. Analiza wykazała, że nieposłuszni kapitanowie wielokrotnie łamali rozkazy. Zamiast płynąć wprost do portu docelowego i wracać z dobrami do Anglii, dowódcy jednostek wyznaczali sobie własne trasy i handlowali na własną rękę zawijając po drodze do wielu portów i przewożąc najróżniejsze towary. Łamali w ten sposób prawo, wykorzystując statki i załogi do celów prywatnych, jednocześnie jednak Kompania wiele zyskiwała na ich nielegalnej działalności. Takie samowolne podróże przyczyniały się do powiększania rynków zbytu oraz dawały unikalną wiedzę na temat fluktuacji na rynkach lokalnych. Dzięki tym nieposłusznym kapitanom Kompania miała znacznie większy rynek i posiadała w ofercie więcej towarów, dzięki czemu była w stanie lepiej reagować na zmieniające się potrzeby rynków wschodnich – mówi Emily Erikson, główna autorka badań. Chcący się wzbogacić dowódcy doprowadzili swoimi działaniami do powstania licznych powiązań pomiędzy portami w Europie i wschodniej Azji. Prowadzili działalność przestępczą, ale było to konieczne do zbudowania pierwszego światowego rynku – dodaje Erikson. Zdaniem jej i jej kolegi, Petera Bearmana, to właśnie dzięki swoim nieposłusznym dowódcom Kompania Wschodnioindyjska mogła całkowicie dominować na rynkach Azji wschodniej aż do 1760 roku. Nie jest to, zdaniem uczonych, jedyna zasługa wilków morskich. To właśnie oni, tworząc pierwszy nowoczesny rynek, na którym liczyła się przede wszystkim konkurencyjność, a nie urzędnicze decyzje, przetarli szlaki, które doprowadziły do rewolucji przemysłowej i powstania kapitalizmu. Aby mógł funkcjonować rynek jako struktura zdecentralizowana, konieczne jest pojawienie się w tym samym czasie wielu osób, które działają w celu osiągnięcia własnych korzyści. Żyjemy w społeczeństwie kapitalistycznym i uważamy, że wolny rynek to coś dobrego, cenimy wolność osobistą. Ale przed wiekami ludzie tak nie myśleli. Nie odbierali inicjatywy prywatnej jako czegoś dobrego, szczególnie jeśli zagrażała ona monopolowi. Kapitanowie Kompanii Wschodnioindyjskiej działali dla własnych korzyści, poszerzyli rynek powodując popyt na większe ilości dóbr z zachodu i wzbogacili w ten sposób Anglię. To z kolei wywołało rewolucję przemysłową. Podsumowując: na krótko przed pojawieniem się parowców Kompania Wschodnioindyjska stworzyła więzy handlowe, które posłużyły jako wzorzec do stworzenia współczesnego systemu globalnego handlu – napisali autorzy badań.-
- Wielka Brytania
- Anglia
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami: