Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów ' zorza' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Atmosfera Jowisza słynna jest ze swoich wielkich kolorowych wirów. Ma też jednak mniej znaną niezwykłą cechę. Jej górna część jest wyjątkowo gorąca. O setki stopni cieplejsza, niż być powinna. Teraz naukowcy poinformowali o odkryciu gigantycznej, rozciągającej się na 130 000 kilometrów fali ciepła o temperaturze przekraczającej 700 stopni. Do Jowisza dociera ponad 25-krotnie mniej promieniowania słonecznego niż do Ziemi. Z obliczeń wynika, że górne partie jego atmosfery powinny mieć temperaturę -70 stopni Celsjusza. Tymczasem pomiary wykonywane w różnych miejscach wskazują, że w górnych partiach chmur panują temperatury powyżej 400 stopni Celsjusza. James O'Donoghue z Japońskiej Agencji Kosmicznej (JAXA) stworzył wraz z kolegami pierwszą mapę górnych warstw atmosfery Jowisza, która pozwalała na zidentyfikowanie dominujących źródeł ciepła w atmosferze. Teraz uczeni poinformowali, że za podgrzewanie atmosfery mogą odpowiadać zorze polarne. Zorze znamy też z Ziemi, jednak o ile na Błękitnej Planecie jest to zjawisko czasowe, do którego dochodzi podczas zwiększonej aktywności Słońca, o tyle na Jowiszu zorze istnieją bez przerwy, zmienia się tylko ich intensywność. Naukowcy z JAXA zauważyli, że potężne zorze rozgrzewają atmosferę wokół biegunów Jowisza do temperatury ponad 700 stopni Celsjusza, a później ciepło to jest roznoszone przez wiatr wokół całej planety. Uczeni odkryli, wspomnianą na wstępie, szczególnie intensywną falę gorąca bezpośrednio pod zorzą północną i stwierdzili, że fala ta przemieszcza się w stronę równika z prędkością tysięcy kilometrów na godzinę. Pojawiła się ona prawdopodobnie w wyniku silniejszego impulsu wiatru słonecznego, który zderzył się z polem magnetycznym Jowisza i dodatkowo podgrzał atmosferę. Zorze bez przerwy podgrzewają atmosferę Jowisza, a fale, jak ta przez nas odkryta, są dodatkowym ważnym źródłem energii, stwierdził O'Donoghoue podczas odczytu wygłoszonego w trakcie Europlanet Science Congress (EPSC) 2022 w Granadzie. « powrót do artykułu
-
Trzydziestego grudnia 620 r. na japońskim niebie pojawił się "czerwony znak". Świadkowie porównywali go do bażanciego ogona. Naukowcy, których nie zadowalało uznanie zjawiska za zły omen, od dawna próbowali dociec, czym "kosmiczny ogon" właściwie był. Zespół z Graduate University for Advanced Studies (SOKENDAI) twierdzi, że ostatecznie rozwiązał tę zagadkę. Opis czerwonego znaku znalazł się w Nihon-shoki, dziele historiograficznym, którego kompilację skończono w 720 r. Trzydziestego grudnia w 620 na niebie pojawił się czerwony znak. Miał długość ponad 1 jō. Kształtem przypominał bażanci ogon. To najstarszy japoński [...] zapis dot. czerwonego znaku - opowiada Ryuho Kataoka. Mogła to być zorza powstała podczas burzy magnetycznej. Dotąd jednak, choć relacja była bardzo znana w Japonii przez długi czas, nie zaprezentowano przekonujących dowodów. Jak dodaje Kataoka, problem z hipotezą zorzy polegał na tym, że zorze wyglądają raczej jak powiewające na niebie wstęgi. Niektórzy badacze spekulowali, że czerwony znak mógł być kometą, tę z kolei wykluczała czerwona barwa fenomenu. By lepiej go zrozumieć, ekipa wzięła pod uwagę szerokość geomagnetyczną w okolicy prefektury Nara (34°30'00.0"N 135°30'00.0"E) 1400 lat temu i dziś. Obecnie wynosi ona 25 stopni, lecz w roku 620 były to 33 stopnie. Ponieważ długość bażanciego ogona miała sięgać ok. 10 stopni, mógł się on znajdować w obszarze objętym silną burzą magnetyczną. Od jakiegoś czasu wiadomo, że zorze [nad Japonią] miewają formę bażanciego ogona [ang. fan-shaped], zwłaszcza podczas silnych burz magnetycznych. To [zaś] oznacza, że fenomen z 620 r. mógł być zorzą. Wyniki analizy ukazały się w piśmie SOKENDAI Review of Cultural and Social Studies. Japończycy zamierzają dalej badać odniesienia/opisy literackie z punktu widzenia współczesnej nauki. Bażanty to ważne ptaki w kulturze Japonii. W folklorze Kraju Kwitnącej Wiśni uznawano je za m.in. posłańców niebios. To zapewne znaczące, że źródła historyczne posłużyły się kształtem bażanciego ogona, by opisać niebieski fenomen zorzy w formie wachlarza. « powrót do artykułu
-
- czerwony znak
- Japonia
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: