Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów ' ziarno' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Specjaliści z Austriackiej Akademii Nauk opracowali nową metodę identyfikacji piwa i innych spożywczych ekstraktów słodowych w zapiskach archeologicznych. Efektem ubocznym naszych badań jest potwierdzenie, że już w 4. tysiącleciu przed naszą erą w centralnej Europie wytwarzano napoje słodowe (być może piwo). Osiągnięcie zespołu pracującego pod kierunkiem Andreasa G. Heissa zostało opisane na łamach PLOS ONE. Piwo od tysięcy lat odgrywa olbrzymią rolę religijną, społeczną i dietetyczną w ludzkich społecznościach. Jednak badanie jego historii oraz wpływu na cywilizacje i kultury jest o tyle utrudnione, że bardzo trudno jest w dowodach archeologicznych zidentyfikować ślady produkcji piwa. Ziarno łatwo ulega rozkładowi, a zachować się może jedynie w sprzyjających warunkach, gdy np. zostało zwęglone. Austriaccy uczeni postanowili poszukać potencjalnych zmian mikrostrukturalnych, jakie zachodzą w ziarnach wykorzystywanych do produkcji piwa oraz zbadać, jak zmiany te przechowują się w czasie. Na warsztat wzięli więc współczesny jęczmień, który wcześniej był używany do produkcji piwa i symulowali jego zachowanie się poprzez proces zwęglenia. Następnie porównali mikrostrukturę tak przygotowanego ziarna z ziarnem z pięciu stanowisk archeologicznych, którego wiek sięgał nawet 4. tysiąclecia przed Chrystusem. Dwa z tych stanowisk były znanymi miejscami produkcji piwa w predynastycznym Egipcie, a trzy to pozostałości dawnych osad nad jeziorami Europy Centralnej, w których znaleziono pojemniki z żywnością produkowaną z ziaren, jednak nie potwierdzono tam produkcji piwa. Badania przeprowadzone za pomocą mikroskopu elektronowego wykazały, że ziarna przygotowane na potrzeby badań miały niezwykle cienką warstwę aleuronową, czyli najbardziej zewnętrzną warstwę bielma. Identyczne zmniejszenie grubości tej warstwy stwierdzono w ziarnie ze wszystkich pięciu stanowisk archeologicznych. Co prawda istnieją inne potencjalne mechanizmy zmniejszenia grubości warstwy aleuronowej – takie jak np. rozkład przez grzyby, rozkład enzymatyczny czy degradacja pod wpływem temperatury – jednak wszystkie te powody można wykluczyć przeprowadzając dodatkowe analizy. Okazuje się zatem, że badanie warstwy aleuronowej ziaren ze stanowisk archeologicznych może być użytecznym narzędziem do stwierdzenia, czy ziarna były poddawane procesowi pozyskiwania słodu. « powrót do artykułu
-
- piwo z Europy
- najstarsze piwo
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nikiel jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych pierwiastków na Ziemi. Co ważne, jest wysoce odporny na korozję, dzięki czemu znajduje zastosowanie na wielu polach. Jednak zaskakujące odkrycie dokonane przez naukowców z Texas A&M University wskazuje, że nikiel nie tylko ulega korozji, ale proces ten przebiega w sposób, którego naukowcy się nie spodziewali. O badaniach prowadzonych przez zespół profesora Michaela Demkowicza poinformowano na łamach Physical Reveiew Materials. Korozja zwykle atakuje połączenia czy też granice pomiędzy ziarnami materiału. To tzw. korozja międzykrystaliczna, która osłabia metal od wewnątrz. Istnieje jednak pewien szczególny typ granicy między ziarnami metalu, zwany koherentną granicą bliźniaczą, o którym sądzono, że jest on odporny na korozję. Tymczasem, ku zdumieniu naukowców z Teksasu, okazało się, że niemal cała korozja występująca w prowadzonych przez nich eksperymentach pojawiła się właśnie na koherentnych granicach bliźniaczych. To odkrycie odwraca do góry nogami dekady założeń dotyczących przebiegu korozji metali, mówi Demkowicz. Koherentne granice bliźniacze to obszary, na których wewnętrzna struktura wzorców materiału jest swoim lustrzanym odbiciem wzdłuż całej takiej granicy. Tego typu granice powstają naturalnie wskutek krystalizacji, mogą być też wynikiem oddziaływań mechanicznych bądź termicznych. Czysty nikiel jest niemal całkowicie odporny na korozję. Gdy jednak podaliśmy napięci od stron katody, która jest jeszcze mniej podatna na korozję, odkryliśmy ku swojemu zdumieniu widoczne znaki korozji na koherentny;ch granicach bliźniaczych, mówi Mengying Liu, jeden z członków zespołu badawczego. To odkrycie pozwoli przewidzieć, gdzie może pojawić się korozja. Być może dzięki temu zostaną zaprojektowane metale bardziej odporne na korozję, dodaje. Przez dziesięciolecia specjaliści zakładali, że koherentne granice bliźniacze są odporne na korozję. Dlatego też pracowali nad metalami zawierającymi jak najwięcej takich granic. Próbując zapobiegać korozji tworzono metale zawierające tak dużo koherentnych granic bliźniaczych jak to tylko było możliwe. Teraz musimy przemyśleć tę strategię, stwierdza Demkowicz. « powrót do artykułu