Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów ' willa' .
Znaleziono 5 wyników
-
Wykopaliska w Pompejach prowadzone są od XVIII wieku, a miasto wciąż zaskakuje archeologów. Tym razem trafili oni na bogato zdobiony dom pozbawiony atrium. Niewielki budynek znajduje się przy głównej ulicy miasta, Via dell'Abbondanza, a dotychczas odkryte zdobienia wskazują, że był on udekorowany równie bogato, co wielkie wille najbogatszych obywateli. Badacze przypuszczają, że jego istnienie może skazywać na zmiany, jakie zachodziły w rzymskim społeczeństwie w I wieku. Ta hipoteza musi być jednak przedmiotem dalszych badań. Budynek został nazwany Domem Fedry, od wspaniałego fresku, na którym przedstawiono mit o Hipolicie i Fedrze. Ten i inne zdobienia wykonane zostały w stylu pompejańskim czwartym, który zdobył popularność po 50 roku naszej ery. Budowlę ozdobiono też innymi scenami mitologicznymi. Widzimy więc symplegmę (kompozycję erotyczną) pomiędzy satyrem i nimfą, boską parę – być może Wenus i Adonisa – oraz scenę, uszkodzoną niestety podczas wykopalisk za czasów Burbonów, która może przedstawiać sąd Parysa. Obok fresku z Fedrą i Hipolitem znajduje się okno wychodzące na niewielki dziedziniec, na którym w czasie erupcji Wezuwiusza trwały prace budowlane. Tam archeolodzy znaleźli niewielkie lararium (domowy ołtarz) z bogatą dekoracją przedstawiającą rośliny i zwierzęta na białym tle. Na górze wyobrażony został ptak drapieżny w locie, prawdopodobnie orzeł, który w szponach trzyma palmę. Dolna część fresku przedstawia dwa węże zwrócone w swoim kierunku. Na ołtarzu archeolodzy znaleźli ostatnie przedmioty umieszczone tam przed erupcją z 79 roku: ceramiczną kadzielnicę oraz lampę. Na obu widać ślady, świadczące o tym, że były używane. Analizy laboratoryjne ujawniły resztki substancji zapachowej. Za lampą i kadzielnicą mieszkańcy domu umieścili pojedynczy owoc figi. Na ołtarzu znaleziono też dwa kawały kolorowego marmuru oraz trzeci przedmiot, prawdopodobnie z czerwonego marmuru, który przedstawiał twarz z kręgu dionizyjskiego, prawdopodobnie to Sylen. Na przedniej części ołtarza znaleziono zaś żelazny nóż, którego rękojeść wyposażono w otwór umożliwiający jego zawieszenie. « powrót do artykułu
-
W rzymskiej nekropolii w Los Villaricos znaleziono piękny duży sarkofag z epoki Wizygotów. Niespodziewanego odkrycia dokonali naukowcy z Universidad de Murcia, pracujący pod kierunkiem profesora Rafaela Gonzáleza Fernándeza. Odkrycia dokonano w ruinach rzymskiej willi. W czasach rzymskich Los Villaricos było dużą posiadłością ziemską, specjalizującą się w produkcji i przechowywaniu oliwy z oliwek. Na przełomie V i VI wieku willa utraciła swoje dotychczasowe znaczenie. Jej sala biesiadna, triclinium, została przekształcona w chrześcijańskie miejsce kultu, a przy budynku powstała nekropolia zwana „necropolis ad sanctos”. Podczas ostatnich prac archeolodzy odkryli coś, co początkowo uznali za kolumnę. Gdy jednak zabytek zaczęto oczyszczać, ukazały się bogate zdobienia i stało się jasne, że to sarkofag. Zabytek ma 2 metry długości, jest zdobiony rzeźbionymi liśćmi bluszczu i elementami geometrycznymi. Widnieje też na nim chrystogram Chi Rho (☧). Składa się on z dwóch pierwszych liter greckiej wersji imienia Chrystusa – ΧΡΙΣΤΟΣ. W chrystogramie tym litera rho przecina literę chi. Naukowcy sądzą, że sarkofag pochodzi z VI wieku, z okresu, kiedy kolejne fale ludności germańskiej – wśród nich Wizygoci – przybywały na byłe tereny rzymskie. W czasach Wizygotów wiele rzymskich budynków zostało opuszczonych lub zmieniono ich przeznaczenie. W Los Villaricos pomiędzy V a VII wiekiem nad częścią willi powstał niewielki kościół. Profesor Fernández, komentując odkrycie, stwierdził, że jest ono spektakularne oraz niespodziewane i potwierdza dotychczasowe datowanie tego miejsca. « powrót do artykułu
- 1 odpowiedź
-
- Los Villaricos
- willa
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W Pompejach dokonano kolejnego fascynującego odkrycia. Tym razem są nim niemal idealnie zachowane szczątki dwóch mężczyzn – najprawdopodobniej niewolnika i jego pana. Naukowcy sądzą, że obaj zginęli podczas próby ucieczki. Ich szczątki znaleziono w willi na obrzeżach Pompejów. Najprawdopodobniej mężczyźni przeżyli pierwszą erupcję Wezuwiusza, która pokryła miasto grubą warstwą popiołu. Zginęli następnego dnia, gdy miasto zniszczyła lawina piroklastyczna. Obaj leżeli blisko siebie, a ich zwłoki znaleziono w miejscu, w którym odkryto stajnię ze zwłokami generalskich koni. Zdaniem ekspertów młodszy z mężczyzn liczył sobie 18–25 lat. Niektóre kręgi miał skompresowane, co wskazuje, że wykonywał pracę fizyczną. Był robotnikiem lub niewolnikiem. Starszy mężczyzna, w wieku 30–40 lat, był silniej zbudowany. Obaj zginęli w korytarzu willi. Naukowcy mają nadzieję, że kolejne wykopaliska pokażą, gdzie mężczyźni zmierzali i jaką rolę odgrywali w eleganckiej willi. W ciągu ostatnich kilku lat w Pompejach dokonano fascynujących odkryć. Znaleziono m.in. mężczyznę, którego mózg zamienił się w szkło, zwłoki 2 kobiet i 3 dzieci czy inskrypcję wskazującą, że Pompeje zostały zniszczone później, niż dotychczas sądzono. Ruiny Pompejów zostały odkryte w XVI wieku, a wykopaliska rozpoczęto w 1748 roku. Dotychczas znaleziono ponad 1500 ludzkich zwłok. Szacuje się, że erupcja Wezuwiusza zabiła około 2000 mieszkańców Pompejów. « powrót do artykułu
-
Awentyn: pod współczesnym budynkiem odkryto starożytną willę
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Humanistyka
W 2014 r. inżynierowie pracowali nad zabezpieczeniem antysejsmicznym budynku z lat 50. Natknęli się na pomieszczenia wchodzące niegdyś w skład rzymskiej willi. Podczas prac archeologicznych odkryto m.in. piękne mozaiki, łacińskie inskrypcje, freski czy fragmenty misy z wizerunkiem Herkulesa. Od listopada odrestaurowana willa (Domus Aventino) ma zostać udostępniona zwiedzającym jako podziemne muzeum. Opisywane miejsce znajduje się na zboczach Awentynu. Na podstawie bogactwa zdobień [...] można powiedzieć, że willa należała do wpływowej osoby [...] - podkreśla Daniela Porro, szefowa Soprintendenza Speciale Archeologia, Belle Arti e Paesaggio di Roma. Na przestrzeni lat przechodziła prawdopodobnie z rąk do rąk. Rzym nie przestaje nas zadziwiać. To niesamowite znalezisko, perełka archeologiczna - mówi Porro. Robotnicy natrafili na ukrytą w ziemi willę, gdy pracowano nad zabezpieczeniami antysejsmicznymi podczas przekształcania starego budynku w 180 luksusowych apartamentów. Podczas 6 lat wykopalisk archeolodzy znaleźli szereg artefaktów, w tym przedmioty codziennego użytku: młotek, klucz, spinkę do włosów czy amfory do przechowywania garum - słonego sosu ze sfermentowanych ryb (podstawowego składnika wykwintnej kuchni starożytnego Rzymu). Specjaliści wspominają też o fragmentach mis z wizerunkiem Herkulesa czy Ateny. Największe wrażenie robią jednak mozaiki podłogowe. Wydaje się, że z biegiem lat budynek się zapadał. Niezwykłe jest to, że mamy 6 warstw mozaiki. Układano je na sobie między I a II w. n.e., gdy grunt się zapadał przez jamy pozostałe po wydobyciu skały - opowiada archeolog Francesco Narducci. Po sześciu próbach wyrównania podłóg [...] willę ostatecznie porzucono. Wykopaliska ujawniły 6 warstw historycznych pozostałości; datują się one na okres od VIII w. p.n.e. do III w. n.e. Archeolodzy wspominają m.in. o kamiennej wieży z VIII w. p.n.e. i murze obronnym z czasów Republiki. W przyszłym miesiącu stanowisko ma zostać udostępnione zwiedzającym. Ponieważ muzeum znajduje się pod apartamentowcem, by zapewnić mieszkańcom prywatność, będzie ono dostępne jedynie 2 dni w miesiącu. W przyszłości, aby zaspokoić rosnące zapotrzebowanie, liczba ta może wzrosnąć do 4 dni na miesiąc. Wideo wyświetlane na ścianach będą przedstawiać senatora z żoną, którzy relaksują się w otoczeniu marmurowych popiersi, stołów i innych mebli. Ma to pokazać turystom, jak willa wyglądała w czasach swojej świetności. Prace na stanowisku były prowadzone przez Soprintendenza Speciale Archeologia, Belle Arti e Paesaggio di Roma i właściciela kompleksu BNP Paribas Real Estate. « powrót do artykułu-
- mozaika
- inskrypcja
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W małym pomieszczeniu w Pompejach - najprawdopodobniej sypialni - odkryto szkielety 2 kobiet i 3 dzieci. Grupa szukała zapewne schronienia. Niestety, wszyscy zginęli przygnieceni dachem, pod wpływem wysokich temperatur spływu piroklastycznego albo połączenia jednego z drugim. Uciekinierzy znajdowali się w domu, gdzie niedawno natrafiono na inskrypcję, która pomogła w ustaleniu, że Wezuwiusz zniszczył Pompeje później niż dotychczas sądzono. Drzwi pomieszczenia próbowano zablokować meblem - łóżkiem bądź sofą. Prof. Massimo Osanna, archeolog, który od paru lat sprawuje nadzór nad pozostałościami zniszczonego w 79 r. przez Wezuwiusz miasta, stwierdził, że znalezisko jest szokujące, ale bardzo ważne dla historii. Podkreślił, że szkielety pozostały nienaruszone, mimo że miejsce splądrowano kilkaset lat temu. Archeolodzy wspominają o rabusiach, bo nieopodal szkieletów znaleziono XVII-wieczną monetę (oficjalne wykopaliska rozpoczęły się dopiero w 1748 r.). Ludzie ci pozostawili po sobie także inne "pamiątki" w postaci śladów kopania. « powrót do artykułu