Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów ' samoświadomość' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Wargatek czyściciel (Labroides dimidiatus) reaguje na swoje odbicie w lustrze i podczas testów z lustrem próbuje usunąć znaczniki ze swojego ciała. Autorzy artykułu z pisma PLoS Biology uważają, że wyniki sugerują, że ryby mają o wiele bardziej rozwinięte możliwości poznawcze niż dotąd sądzono. Zespół z Instytutu Ornitologii Maxa Plancka i Miejskiego Uniwersytetu Osaki podkreślają, że należy się zastanowić, czy "przejście" testu lustra pokazuje, że ryby rzeczywiście mają samoświadomość, cechę przypisywaną wcześniej naczelnym i niektórym innym ssakom, czy też raczej test lustra można rozwiązać, wykorzystując zupełnie inne procesy poznawcze niż dotąd uważano. Zachowania, jakie obserwujemy, pozostawiają niewiele wątpliwości, czy behawioralnie rybka spełnia kryteria testu lustra [...]. Mniej oczywiste jest jednak to, czy zachowania te można uznawać za dowód samoświadomości ryby; mimo że w przeszłości u wielu innych zwierząt te same zachowania były interpretowane jako samoświadomość - opowiada dr Alex Jordan. By przetestować samoświadomość wargatka, naukowcy umieszczali kolorowy znacznik w takim miejscu, że można go było zobaczyć wyłącznie w odbiciu w lustrze. By uznać test za wykonany, ryba musiała dotknąć lub zacząć badać znacznik. Biolodzy zauważyli, że wargatki próbowały usunąć znacznik, ocierając się o twardą powierzchnię. Ryby nigdy nie "walczyły" za to z przezroczystymi znacznikami. Pod nieobecność lustra kolorowe również były ignorowane. Nieoznakowane wargatki nie próbowały się czyścić, widząc przez przezroczyste przepierzenie oznakowane ryby. Nie obchodziły ich też znaczniki przyklejone do lustra. To oznacza, że nie jest to prosta reakcja na znaczniki przypominające ektopasożyty (jak nazwa wskazuje, wargatek żywi się pasożytami skórnymi innych ryb). Zdając sobie sprawę z kontrowersji wzbudzanych przez studium, wydawcy PLoS Biology poprosili o komentarz profesora Fransa de Waala, prymatologa z Emory University, który badał rozpoznawanie w lustrze u ssaków. De Waal uznał badanie za intrygujące, ale przestrzegł przed zero-jedynkowym postrzeganiem samoświadomości zwierząt. A co jeśli samoświadomość rozwija się jak cebula, tworząc się warstwa po warstwie, a nie pojawiając się w gotowej postaci? By głębiej zbadać samoświadomość, powinniśmy przestać postrzegać reakcje na test lustra jako papierek lakmusowy [samoświadomości]. Tylko z bogatszą teorią ja i większą baterią testów będziemy w stanie określić wszystkie poziomy samoświadomości, w tym ten, na którym plasują się ryby. « powrót do artykułu
-
- test lustra
- samoświadomość
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zbadano, jak osoba z alzheimerem zachowuje się za kierownicą
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Psychologia
Pacjenci z chorobą Alzheimera (ChA) prowadzą samochód o wiele dłużej niż chorzy z innymi postaciami demencji. Może to wynikać z zaburzeń samoświadomości, przez które nie dostrzega się problemów z wykonaniem i przystosowaniem do zmieniających się okoliczności. Mając to na uwadze, naukowcy postanowili dokładniej ocenić zdolność samoregulacji seniorów z wczesnymi etapami ChA i zdrowych rówieśników. Na czas eksperymentu za lusterkiem wstecznym umieszczoną kamerę. W studium wzięło udział 20 osób z wczesnym etapem ChA i 21 zdrowych osób. Umiejętności w zakresie kierowania samochodem oceniano za pomocą Naturalistic Driving Assessment Scale (NaDAS). Psycholodzy zwracali szczególną uwagę na samoregulację, czyli na zdolność dostosowania prędkości, poszanowanie dla utrzymywania bezpiecznej odległości, poprawną zmianę pasów czy właściwe planowanie działań. Eksperci odnotowywali też wszystkie wypadki, sytuacje, w których prawie doszło do wypadku oraz incydenty drogowe. Okazało się, że samoregulacja była u osób z ChA słabsza niż u zdrowych starszych kierowców. Ponadto u chorych z alzheimerem występowało 2-krotnie więcej krytycznych zdarzeń drogowych. Co istotne, 2/3 z nich zaklasyfikowano jako zdarzenia związane z nieświadomością (nie wystąpiła bowiem żadna oczywista reakcja kierowcy). Jak można się było spodziewać, chorzy z najsłabszą samoregulacją mieli najwięcej krytycznych zdarzeń. Naukowcy podkreślają, że ograniczeniem badania jest niewielka próba. Należy jednak pamiętać, że badania w warunkach naturalistycznych zwykle cechuje niska liczebność ochotników. Laurence Paire-Ficout z Laboratoire Ergonomie et Sciences Cognitives pour les Transports (LESCOT) dodaje, że z kolei za plus należy uznać fakt, że jego zespół przeanalizował i wziął pod uwagę całość nagrań badanych, a nie tylko ich próbki (wycinki). Autorzy publikacji z Journal of Alzheimer's Disease mogli się posłużyć metodami analizy automatycznej, ale zrezygnowali z takiej możliwości, tłumacząc, że opierają się one reakcjach behawioralnych i mimice, przez co istnieje spore ryzyko przeoczenia krytycznych zdarzeń związanych z nieświadomością. « powrót do artykułu-
- Laurence Paire-Ficout
- krytyczne zdarzenia
- (i 5 więcej)