Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów ' płyny ustrojowe' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Po dostaniu się do płynów ustrojowych gospodarza wirusy zostają powleczone białkami. Stają się przez to bardziej zakaźne. Takie wirusy mogą również przyspieszać tworzenie włókien amyloidowych, które odgrywają ważną rolę w chorobie Alzheimera (ChA). Wyobraźmy sobie piłkę tenisową, która wpada do miski mleka z płatkami. Natychmiast powlekają ją lepkie cząstki, które pozostają nawet po wyjęciu piłki z naczynia. To samo dzieje się, gdy wirus wchodzi w kontakt z bogatą w białka krwią lub płynem układu oddechowego. Wiele z tych białek błyskawicznie przywiera do powierzchni wirusa, tworząc tzw. koronę białkową - wyjaśnia Kariem Ezzat z Uniwersytetu Sztokholmskiego i Karolinska Institutet. Zespół Ezzata badał koronę białkową wirusa RSV (ang. Respiratory Syncytial Virus) w różnych płynach ustrojowych. Sygnatura korony białkowej RSV we krwi jest bardzo różna od korony tworzącej się w płynach układu oddechowego. Różni się też u poszczególnych osób [...]. Na poziomie genetycznym wirus pozostaje taki sam. Tożsamości nabywa, akumulując różne korony białkowe w różnych środowiskach. [...] Wykazaliśmy, że sporo tych koron sprawia, że RSV jest bardziej zakaźny. Szwedzi wykazali także, że RSV i wirus opryszczki pospolitej HHV-1 wiążą się z białkami amyloidowymi. Ezzat i inni zademonstrowali, że HSV-1 może przyspieszać przekształcanie rozpuszczalnej formy we włókna amyloidowe, które tworzą złogi. Badania na myszach będących modelem ChA pokazały, że choroba rozwinęła się w zaledwie 2 doby od zakażenia (obserwowano nasilenie akumulacji Aβ42 zarówno w hipokampie, jak i w korze). Pod nieobecność infekcji HSV-1 proces ten zajmuje zwykle kilka miesięcy. Opisane przez nas mechanizmy mogą mieć wpływ nie tylko na zrozumienie czynników określających zakaźność wirusów, ale i na opracowanie nowych metod projektowania szczepionek. Zdobyte dowody powinny też zwiększyć zainteresowanie rolą wirusów w chorobach neurodegeneracyjnych, np. ChA. « powrót do artykułu
-
O ile mieszkańcy Pompejów zginęli po wybuchu Wezuwiusza w 79 r. w wyniku urazów i uduszenia gęstym popiołem, o tyle obywatele Herkulaneum zmarli wskutek odparowania płynów ustrojowych i tkanek miękkich pod wpływem wysokiej temperatury spływu piroklastycznego. Naukowcy badali szkielety ludzi, którzy szukali schronienia w 12 hangarach na łodzie w pobliżu brzegu. Na wielu kościach znajdowały się czerwone i czarne resztki mineralne. Można je było znaleźć także w popiele wypełniającym jamę czaszki oraz w warstwie, która otaczała szkielety. Spektrometria mas sprzężona z plazmą wzbudzaną indukcyjnie i mikrospektroskopia Ramana pozwoliły w nich wykryć duże ilości żelaza i tlenków żelaza. Mogły one powstać w wyniku termicznego rozkładu żelaza z hemu. Autorzy publikacji z pisma PLoS ONE podkreślają, że by uniknąć problemów tafonomicznych, próbkowano tylko inkrustacje z kości i warstw popiołu, które nie wchodziły w bezpośredni kontakt z metalowymi artefaktami, np. monetami, kolczykami itp. (wcześniejsze badania sugerowały bowiem, że złożone z cząstek żelaza czerwone i czarne ślady występują, gdy kości ulegają spaleniu w pobliżu monet i innych metalowych obiektów). Akademicy ze Szpitala Uniwersytetu Neapolitańskiego im. Fryderyka II znaleźli też dowody na rozsadzenie czaszek, prawdopodobnie przez parujące tkanki mózgu. « powrót do artykułu
-
- Herkulaneum
- Wezuwiusz
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami: