Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów ' markery' .
Znaleziono 3 wyniki
-
Naukowcy z Politechniki Federalnej w Lozannie odkryli, że komórki nowotworowe wykorzystują egzosomy, by komunikować się ze sobą za pośrednictwem krwiobiegu. To było duże zaskoczenie. Nie spodziewaliśmy się znaleźć w egzosomach takiej ilości markerów komórek czerniaka - podkreśla prof. Hubert Girault. Szwajcarski zespół dokonał odkrycia niemal przypadkowo. Ustalenia, które opisano na łamach periodyku Chem, dają cenny wgląd w to, jak komórki nowotworowe komunikują się ze sobą i wysyłają sobie informacje w organizmie. Akademicy wyjaśniają, że wszystkie komórki uwalniają egzosomy, które są mikroskopijnymi sferami o średnicy poniżej 100 nanometrów. Przenoszą one "informacje" w postaci kwasów nukleinowych, białek i markerów. Pracując nad wyizolowaniem egzosomów komórek czerniaka, Yingdi Zhu posłużyła się hodowlą komórkową i spektrometrią masową MALDI-TOF MS. Była w stanie zidentyfikować w egzosomach markery komórek nowotworowych dla każdego etapu wzrostu czerniaka. O ile zdrowe komórki produkują zazwyczaj mało egzosomów, o tyle komórki nowotworowe wytwarzają ich o wiele więcej. Dotąd sądzono jednak, że są one tak "rozcieńczone" we krwi, że trudno je będzie wykryć. Analizując ezgosomy pacjentów z czerniakiem, zaskoczeni naukowcy odkryli duże ilości markerów komórek nowotworowych. Prof. Girault uważa, że duża ilość markerów w egzosomach rodzi liczne pytania dot. sygnalizacji między komórkami nowotworowymi, zwłaszcza że wcześniej nie sądzono, że mogą się one komunikować na większe odległości. Ta komunikacja przygotowuje tkanki na metazję (przerzutowanie) i w ten sposób ułatwia rozprzestrzenianie komórek. Markery dają też pojęcie, jak bardzo guz jest rozwinięty. Naukowcy sugerują więc, że zamiast wykonywać biopsję, w przyszłości można by przeprowadzać test z krwi, który zapewniałby dane nt. obecności guza i stopnia jego zaawansowania, a nawet pozwalałby przewidywać reakcje na terapię. « powrót do artykułu
-
- komórki nowotworowe
- czerniak
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Test z krwi wykrywa wczesnego raka trzustki z 96% trafnością
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Medycyna
Międzynarodowa grupa naukowców opracowała test z krwi, który pozwala na wykrycie wczesnych stadiów raka trzustki z 96% trafnością. Artykuł zespołu z Uniwersytetu w Lund, Herlev Hospital, Knight Cancer Center oraz Immunovia AB ukazał się w Journal of Clinical Oncology. Ze względu na niespecyficzne objawy choroba jest zwykle diagnozowana w zaawansowanym stadium. Z tego powodu, mimo że rak trzustki reprezentuje mniej niż 3% przypadków nowotworów, obecnie umiera na niego więcej ludzi niż na raka piersi. Szacuje się, że do 2030 r. rak trzustki będzie 2. najbardziej śmiertelnym nowotworem na świecie. Nasz test wykrywa z 96% trafnością raka trzustki na I i II poziomie zaawansowania, gdy możliwa jest jeszcze interwencja chirurgiczna - podkreśla prof. Carl Borrebaeck z Uniwersytetu w Lund. Podczas studium wykorzystano próbki pacjentów z Danii i USA z różnymi stadami choroby. Opisywany test jest mikromacierzą przeciwciał. Ponieważ układ odpornościowy jako pierwszy reaguje na różne zagrożenia, w tym na choroby nowotworowe, mikromacierz zaprojektowano w taki sposób, by odzwierciedlała tę wczesną odpowiedź. Dzięki temu można uzyskać informacje o rozwoju guzów, nim staną się widoczne na tomografii czy będą wykrywalne za pomocą krążącego we krwi obwodowej DNA pochodzącego z komórek nowotworowych (ang. circulating tumor DNA, ctDNA). Z setek markerów wybrano 29. W przyszłości metoda przesiewowa może zostać wykorzystana do skryningu osób z grupy podwyższonego ryzyka raka trzustki, np. obciążonych dziedzicznie, z nowo rozpoznaną cukrzycą czy przewlekłym zapaleniem trzustki. W USA rozpoczęły się już badania prospektywne ludzi z grupy wysokiego ryzyka raka trzustki (w badaniu prospektywnym kohortowym grupy osób wyodrębnia się przed wystąpieniem choroby i poddaje się je obserwacji). « powrót do artykułu- 1 odpowiedź
-
- Carl Borrebaeck
- macierz przeciwciał
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Markery z moczu pozwalają wyprzedzić diagnostykę obrazową
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Medycyna
Zidentyfikowano markery z moczu, odróżniające pacjentów po totalnej endoprotezoplastyce stawu biodrowego, którzy doświadczą i nie doświadczą osteolizy, czyli niszczenia kości. Naukowcy wykorzystali dane z dobowej zbiórki moczu przed operacją i z dorocznych badań kontrolnych 26 pacjentów; u 16 rozwinęła się osteoliza, u 10 nie. Poziom pewnych markerów pozwolił autorom publikacji z Journal of Orthopaedic Research zidentyfikować osoby zagrożone osteolizą. Było to możliwe na długo przed uwidocznieniem objawów w badaniach obrazowych. W niektórych przypadkach udawało się to nawet 6 lat przed postawieniem diagnozy. Akademicy wyjaśniają, że o ile pojedyncze markery zapewniały jedynie umiarkowaną trafność, o tyle połączenie α-CTX, markera resorpcji kości, oraz IL-6, markera zapalnego, pozwalało z dużą trafnością różnicować pacjentów, u których ostatecznie rozwinęła się osteoliza okołoimplantowa (okołoprotezowa) i bez objawów tego procesu. Dr D. Rick Sumner z Centrum Medycznego Rush University dodaje, że poziom obu biomarkerów był w tych grupach inny już przed operacją. Stanowi to poparcie dla proponowanej przez innych badaczy hipotezy genetycznych czynników ryzyka odspojenia. « powrót do artykułu-
- osteoliza okołoimplantowa
- endoproteza biodra
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami: