Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' dzieła' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Po raz pierwszy w historii Muzeum Sztuki w Baltimore (BMA) ludzie, którzy na co dzień pilnują dzieł sztuki, wybrali dzieła sztuki na wystawę. Kuratorami Guarding the Art są pracownicy działu ochrony. Wystawa otworzy swoje podwoje 27 marca. Będzie ją można oglądać do 10 lipca. Na wystawie zobaczymy 26 dzieł, w tym obrazy, ceramikę z różnych okresów, instalację z ołówków czy kosz. To swoisty przekrój przez ery, gatunki, kultury i środki wyrazu. Strażnicy są kuratorami gościnnymi i przy wyborze oraz interpretacji dzieł mogli liczyć na wsparcie pracowników BMA. Dodatkowo ekipa współpracowała ze znaną niezależna kuratorką i specjalistką w dziedzinie historii sztuki dr Lowery Stokes Sims. Zaczęło się od rozmowy, która dotyczyła zaangażowania strażników w dodatkowe aktywności. Chciano im dać szansę na przedstawienie swojej perspektywy, zainteresowań i doświadczeń. Dzięki pozytywnym reakcjom okazało się, że w dziale ochrony pracują artyści, muzycy czy pisarze. Dla wielu gościnnych kuratorów wybór dzieł na wystawę był najtrudniejszą częścią projektu. Po sporządzeniu listy maksymalnie trzech preferowanych prac grupa spotkała się z kuratorami, konserwatorami i projektantami wystaw, by dowiedzieć się więcej o każdym z dzieł sztuki, jego kondycji i wymogach prezentacji. Ostatecznego wyboru dokonywano w oparciu o to, jak dobrze prace będą pasować do przestrzeni wystawienniczej. Później przyszedł czas m.in. na opracowanie podpisów i materiałów towarzyszących wydarzeniu. Strażnicy-kuratorzy, a jest ich 17, dostali dodatkowe wynagrodzenie za pracę przy wystawie. Doświadczenie to wpłynęło także na dr Sims, która w świecie sztuki funkcjonuje już od półwiecza. Widząc te osobiste reakcje na sztukę, byłam pozytywnie pobudzona i zachwycona. To, czego stałam się świadkiem, wykraczało poza moje dotychczasowe doświadczenia. Świeżość, bezpośredniość i spostrzegawczość przydarzyły mi się w momencie, kiedy wyjątkowo potrzebowałam zastrzyku energii w kontakcie ze sztuką. Michael Jones zaprojektował specjalną gablotę na „Głowę Meduzy” Antoine'a Bourdelle'a, tak by wreszcie móc w spokoju napawać się dziełem i nie obawiać się, że będzie ono dotykane przez zwiedzających. Elise Tensley skupiła się na sztuce kobiecej i wybrała „Koniec zimy” Jane Frank, abstrakcyjny obraz z 1958 r., który nie był wystawiany od 1983 r. Typem Chrisa Koo okazał się zaś obraz „The Oracle” Philipa Gustona (1974); to jego inspiracja, aby samemu tworzyć, hołdując wolności i szczerości, a nie chęci zadowalania innych. Takich osobistych historii wyrażonych za pomocą sztuki będzie więcej. A każda warta poznania... « powrót do artykułu
  2. Polscy specjaliści podejmą się opublikowania w opracowaniu krytycznym wszystkich udokumentowanych co do autorstwa utworów Henryka Sienkiewicza. Projektem „Pisma Henryka Sienkiewicza. Edycja krytyczna pierwsza. Z okazji 100. Rocznicy Odzyskania Niepodległości” pokieruje prof. Jolanta Sztachelska z Uniwersytetu w Białymstoku (UwB). Jak podkreślono w komunikacie prasowym uczelni, edycji poddana zostanie nowelistyka, powieści, podróżopisarstwo, publicystyka społeczna i literacka, pisma polityczne, wywiady, ankiety i inne utwory – poza korespondencją prywatną pisarza, która została opracowana i opublikowana. Plan na lata Wg badaczki, realizacja zamierzenia zajmie kilkanaście lat. Pierwszy etap ma potrwać 60 miesięcy; na ten cel przyznano finansowanie w ramach Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki (moduł „Dziedzictwo narodowe”). W ciągu tych 60 miesięcy naukowcy chcą opracować i opublikować przynajmniej 10 tomów dzieł noblisty. Kolejne dwa powinny zaś zostać przygotowane do druku. Jeśli projekt będzie kontynuowany i zostaną wdrożone kolejne etapy, planowane jest także opracowanie 1) koncepcji cyfrowej publikacji wybranych utworów pisarza i 2) portalu prezentującego jego warsztat. Koniec końców naukowcy chcieliby opublikować 36 tomów oryginalnych dzieł Sienkiewicza. Jest na co czekać, gdyż zespół wspomina o nowoczesnym opracowaniu edytorskim, z komentarzem, przypisami oraz historią tekstu czy odmianami tekstowymi. Suplementem miałyby być 4 tomy tłumaczeń utworów mających kluczowe znaczenie dla światowego odbioru Sienkiewicza („Ogniem i mieczem”, „Quo vadis” itp.). Skład zespołu Sekretarzem projektu będzie dr Karolina Szymborska z UwB. W skład zespołu wchodzi też kilkunastu badaczy z całego kraju. Są to wybitni znawcy literatury XIX w., sienkiewiczolodzy i osoby, które dopiero rozpoczynają karierę naukową. Prof. Sztachelska chce bowiem wykształcić grupę edytorów zarówno ze średniego, jak i młodszego pokolenia. Czeka ich nie lada wyzwanie, ponieważ problemem mogą być same źródła - niepełne czy niesprawdzone - mnogość wersji oraz wydań poszczególnych utworów i rozproszenie druków (np. w przypadku pism politycznych). Zobaczyć w anachronicznej postaci Sienkiewicza na miarę XXI w. Chcielibyśmy przywrócić dziełu Sienkiewicza stosowną mu pozycję w kulturze współczesnej. Pierwszemu polskiemu laureatowi Nagrody Nobla należy się uwaga i zainteresowanie głębsze niż to, którym obdarza się go obecnie. W naszej ocenie edycja krytyczna może wpłynąć na zmianę wizerunku autora Trylogii. Może być szansą, byśmy w przemienionej w mit, anachronicznej postaci z przeszłości, zobaczyli wreszcie Sienkiewicza na miarę XXI wieku - człowieka zainteresowanego modernizującym się światem, wsłuchanego w swój czas, mającego własny, nieraz bardzo krytyczny stosunek do wielu przejawów życia politycznego i społecznego, nade wszystko zaś - zatroskanego przedłużającą się niewolą, projektującego przyszłość wolnej Polski [...] - podkreśla prof. Sztachelska. Co wpływa na przeinaczenie wizerunku XIX-wiecznego pisarza? Specjalistka wskazuje na 2 powody: bezkrytyczną recepcję popularną, w której pomija się niewygodne wątki niepasujące do wytworzonych mitów i brak źródeł. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...