Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów ' Teleskop Kosmiczny Keplera' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Słońce wydaje się znacznie mniej aktywne niż inne podobne mu gwiazdy. Do takich zaskakujących wniosków doszedł międzynarodowy zespół astronomów, który przeanalizował dane z Teleskopu Kosmicznego Keplera. Odkrycie, dokonane przez grupę kierowaną przez Timo Reinholda z Instytutu Badań Układu Słonecznego im. Maxa Plancka, pozwoli na lepsze zrozumienie ewolucji naszej gwiazdy. Ludzkość od wieków obserwuje Słońce i od dawna wiemy, że znaczących zmianach liczby plam na nim występujących. Wiemy też, że im więcej plam, tym większa aktywność gwiazdy i tym silniejsze gwałtowne wydarzenia, jak wyrzuty masy. Specjaliści spodziewali się, że inne gwiazdy podobne do Słońca zachowują się w podobny sposób na tym samym etapie życia. Nie jesteśmy w stanie obserwować plam na innych gwiazdach, jednak przemieszczanie się plam na powierzchni gwiazd powoduje zmiany ich jasności. Dzięki temu możemy obserwować aktywność magnetyczną odległych gwiazd. Zespół Reinholda postanowił wykorzystać te dane do porównania aktywności Słońca z innymi podobnymi mu gwiazdami. Teleskop Kosmiczny Keplera badał i rejestrował zmiany w jasności 150 000 gwiazd. W tym samym czasie sonda Gaia obserwowała gwiazdy i określała ich pozycję oraz ruch we wszechświecie. Teraz uczeni przeanalizowali te dane i na ich podstawie zidentyfikowali 369 gwiazd o temperaturze, masie, wieku, składzie chemicznymi i prędkości obrotowej podobnych do Słońca. Okazało się, że – wbrew oczekiwaniom – większość tych gwiazd jest znacznie bardziej aktywnych od Słońca. Średnia wartość zmian ich jasności była aż 5-krotnie większa niż zmiany jasności naszej gwiazdy. Naukowcy proponują dwa możliwe wyjaśnienia tak wielkiej różnicy. Jedno z nich zakłada, że zmiany jasności niektórych gwiazd podobnych do Słońca są tak niewielkie, iż Kepler ich nie zauważył, co sztucznie zwiększyło średnią dla całej grupy. Drugie wyjaśnienie brzmi, że mamy tu do czynienia z prawdziwymi średnimi zmianami jasności, a to sugeruje, że w przeszłości Słońce również przechodziło okres tak dużej aktywności. To drugie przypuszczenie jest zgodne z wcześniejszymi badaniami, które wskazywały, że gwiazdy z ciągu głównego, gdy zbliżają się do połowy okresu swojego istnienia, znacznie zmniejszają swoją aktywność utrzymując wcześniejszą prędkość obrotową. Zespół Reinholda ma zamiar wyjaśnić te kwestie, wykorzystując w tym celu przyszłe pomiary, jakie będą dokonywane przez instrumenty TESS i PLATO. « powrót do artykułu
-
Koniec pracy łowcy planet, Teleskopu Kosmicznego Keplera
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Astronomia i fizyka
Po 9 latach pracy Teleskop Kosmiczny Keplera zużył całe paliwo potrzebne mu do prowadzenia operacji w przestrzeni kosmicznej. NASA zdecydowała o zakończeniu pracy teleskopu i o pozostawieniu go na obecnej, bezpiecznej dla Ziemi orbicie. Kepler był pierwszą misją NASA przeznaczoną do poszukiwania planet pozasłonecznych. Jego odkrycia znacznie przekroczyły nasze oczekiwania i przetarły drogę dalszym poszukiwaniom życia w Układzie Słonecznym i poza nim, powiedział Thomas Zurbuchen, administrator Dyrektoriatu Misji Naukowych NASA. On nie tylko pokazał nam, ile planet jest poza Układem Słonecznym, ale zainicjował całkowicie nowe pole badań, które szturmem podbiło środowisko naukowe. Jego odkrycia rzuciły nowe światło na nasze miejsce we wszechświecie i pokazały, ile niezwykłych tajemnic i możliwości kryje się wśród gwiazd. Teleskop Keplera odkrył ponad 2800 planet. Najnowsza analiza przesłanych przezeń danych wskazuje, że od 20 do 50 procent widocznych gwiazd prawdopodobnie posiada w swojej ekosferze niewielkie skaliste planety o rozmiarach podobnych do rozmiarów Ziemi. To zaś oznacza, że istnieje bardzo dużo podobnych do Ziemi planet, na powierzchni których może znajdować się woda w stanie ciekłym. Dzięki Keplerowi dowiedzieliśmy się też, że najczęściej spotykanym typem planet są obiekty o wielkości pomiędzy rozmiarami Ziemi a Neptuna. W Układzie Słonecznym planety takie nie występują. Warto więc dowiedzieć się o nich więcej. Kepler odkrył również, że wiele układów planetarnych jest niezwykle gęsto upakowanych. Planety znajdują się w nich bardzo blisko siebie. Gdy przed 35 laty zaczęliśmy pracować nad misją Keplera nie znaliśmy ani jednej pozasłonecznej planety. Teraz wiemy, że planety są wszędzie. Kepler wyznaczył drogę, którą będą podążały kolejne pokolenia badające naszą galaktykę, powiedział William Borucki, jeden z głównych twórców misji Keplera. Teleskop Kosmiczny Keplera został wystrzelony 6 marca 2009 roku. Jego początkowym celem było ciągłe monitorowanie 150 000 gwiazd położonych w kierunku Gwiazdozbioru Łabędzia. Cztery lata po wystrzeleniu, gdy Kepler wykonał wszystkie stawiane przed nim zadania, teleskop zaczęły nękać awarie. Przed urządzeniem postawiono więc nowe cele. W ramach rozszerzonej misji K2 Kepler miał co trzy miesiące obserwować inny fragment nieba. W ten sposób teleskop przyjrzał się kolejnym ponad 500 000 gwiazdom. Dzięki niemu naukowcy lepiej zrozumieli zachowanie i właściwości gwiazd, co jest niezbędną wiedzą do badania planet je obiegających. Odesłanie teleskopu na emeryturę nie oznacza końca odkryć dokonywanych przez Keplera. Jestem podekscytowany tym, co dopiero odkryjemy dzięki analizie danych i przyszłym misjom opartym na osiągnięciach Keplera, mówi Jessie Dotson z Ames Research Center. Teleskop Keplera nadesłał tyle danych, że naukowcy spodziewają się, iż będą je analizowali i dokonywali odkryć przez kolejną dekadę lub dłużej. Gdy na Ziemię nadeszły pierwsze sygnały ostrzegające o wyczerpującym się paliwie, NASA uruchomiła pełną moc Keplera kończąc wszystkie zaplanowane projekty i pobrała z teleskopu wszystkie dane. « powrót do artykułu- 1 odpowiedź
-
- planeta pozasłoneczna
- Teleskop Kosmiczny Keplera
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: