Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' Belgia' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Detektorysta Patrick Schuermans odkrył w gminie Kortessem w Belgii fragment dodekahedronu (dwunastościanu rzymskiego). Swoje znalezisko zgłosił do agencji dziedzictwa (Flanders Heritage Agency). Wkrótce będzie je można oglądać w Muzeum Galo-Rzymskim w Tongeren. To drugi dwunastościan odkryty do tej pory we Flandrii. Dwunastościany wytwarzano z brązu metodą wosku traconego. Składają się one z 12 pięciokątnych ścian; każda z nich ma okrągły otwór. Na wierzchołkach znajdują się zwykle kulki. Zachowane w całości dodekahedrony różnią się detalami, a także wielkością i wagą. Większość mierzy jednak między 4,5 a 8,5 cm. Dotąd w Europie odkryto ok. 120 takich obiektów. Dwunastościany stanowią dla archeologów i historyków zagadkę. Sformułowano wiele hipotez nt. ich funkcji. Wspominano, na przykład, że były pewnego rodzaju kalendarzem, instrumentem pomiarowym lub berłem. Specjaliści z Flanders Heritage Agency, podobnie zresztą jak cytowany przez serwis Live Science kurator z Muzeum Galo-Rzymskiego w Tongeren Guido Creemers, uważają jednak, że miały raczej coś wspólnego ze sferą magiczno-religijną (magią czy wróżbiarstwem). Wg nich, może to wyjaśniać, czemu tyle dwunastościanów wiąże się z pochówkami. Jak wyjaśniono w komunikacie Flanders Heritage Agency, wszystkie [dwunastościany] odkryto w północno-zachodniej części Imperium Rzymskiego, na terenie dzisiejszej Belgii, Holandii, Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii. To obszar pokrywający się z zasięgiem cywilizacji celtyckiej, stąd jedna z nazw dodekahedronu - dwunastościan galo-rzymski. Fragment znaleziony przez Patricka Schuermansa był częścią dodekahedronu mierzącego 5-6 cm (zachował się tylko jeden wierzchołek z z kulką). Specjaliści z Flanders Heritage Agency odkryli na nim ślady naprawy. W oparciu o wygląd pęknięć podejrzewają oni, że dwunastościan został rozbity podczas rytuału. Dzięki metodom pracy Schuermansa tym razem archeolodzy znają dokładne położenie (kontekst) znaleziska i będą mogli prowadzić dalsze badania. Odkryte później fragmenty malowidła ściennego mogą sugerować, że kiedyś stała tu rzymska willa. Flanders Heritage Agency planuje monitorować stanowisko w kolejnych latach. Starsze i kolejne znaleziska z tej lokalizacji zostaną zinwentaryzowane i przebadane. Wszyscy mają nadzieję, że pomoże to w ustaleniu przebiegu zdarzeń sprzed wieków. « powrót do artykułu
  2. Już od 7 lutego Belgowie będą mogli sobie wyrobić nowy paszport. W dokumencie wykorzystano lepsze techniki zabezpieczania i personalizacji. Pojawia się też inna ciekawostka - na stronach paszportu zobaczymy bowiem grafiki inspirowane znanymi postaciami z belgijskich komiksów. Nawiązano współpracę z wydawcami (Bonte Magazine, IMPS/LAFIG, Mediatoon, Moulinsart SA, Standaard Uitgeverij) i właścicielami praw autorskich, którzy wyrazili zgodę na wykorzystanie komiksowych bohaterów do zilustrowania dokumentu. Belgia komiksami stoi. Są one równie sławne jak, nie przymierzając, tamtejsze czekoladki czy frytki. Jak podkreśliła wicepremier i minister spraw zagranicznych Sophie Wilmès, wprowadzenie nowego paszportu stanowi okazję do zaprezentowania komiksu, który stanowi centralny element belgijskiej kultury. W paszporcie znajdziemy Tintina Hergégo w skafandrze kosmicznym, a także rakietę, którą miłośnicy młodego reportera pamiętają z albumów „Kierunek Księżyc” czy „Spacer po Księżycu”. Pojawia się też bryła zamku Moulinsart, w którym mieszka kapitan Baryłka, najlepszy przyjaciel Tintina (do stworzenia zamku Hergé wykorzystał fasadę zamku w Cheverny w departamencie Loir-et-Cher we Francji). Kogo zobaczymy tu jeszcze? Nie mogło zabraknąć Smerfów, Lucky Lucke'a i braci Daltonów oraz Blake'a i Mortimera. Oprócz tego pojawiają się Largo Winch, Sprycjan i Fantazjusz, Ptyś i Bill (po polsku także Bob i Bill; tytuł oryginału: „Boule et Bill”) czy Marsupilami. W zwykłym świetle widać zarysy postaci na pastelowym tle. Ultrafiolet ujawnia detale rysunku. Z okazji wprowadzenia nowego dokumentu w Comics Art Museum w Brukseli można od 28 stycznia do 6 marca br. oglądać czasową wystawę przedstawiającą historię belgijskiego paszportu.   « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...