Albar Tessier, niewidomy nauczyciel z Francji, przyleciał do Boliwii, by samotnie, korzystając jedynie z głosowego GPS-a, w zaledwie tydzień przejść 140 km Salar de Uyuni, największego solniska świata.
Podróż Francuza, który do wyzwania przygotowywał się przez parę lat, rozpoczęła się 17 lipca. Tessier chce pokonywać 20 km dziennie.
Choć położone na wysokości 3653 m n.p.m. Salar de Uyuni jest jednym z najbardziej płaskich obszarów na Ziemi, występują tu spore wahania temperatury.
By dodatkowo utrudnić sobie zadanie, Tessier wybrał najdłuższą drogę przez solnisko. Prowadzi ona z miasteczka Llica do Colchani. Francuz dysponuje saniami, na których ciągnie wodę, zapasy i śpiwory.
W razie, gdyby coś się zdarzyło, w pewnej odległości za nim podąża ekipa ratownicza, w której skład wchodzi m.in. lekarz. Mężczyzna podkreśla jednak, że pomoc zostanie mu udzielona tylko wtedy, gdy o nią poprosi przez radio satelitarne.
Tessier mówi, że celem jego wyprawy jest pokazanie, że osoby niepełnosprawne doskonale sobie radzą także z ekstremalnymi wyzwaniami.
« powrót do artykułu