Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Vampir

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Vampir

  1. Jakież to szczęście i dar od bogów! Oto nastał dzień chwały! Zawżdy dane nam było dowiedzieć się, iż nie jesteśmy najważniejszymi ludźmi na świecie. Niestety... niektórzy z nas śmią w swej nikczemności wypowiadać się na tematy, w których nie są ekspertami. Zabłysło jednak jasne światło w tunelu! Oto ONI- zbawcy, którzy znając się na rzeczy wszelakiej wskazują nam drogę ku oświeceniu. Ze stoickim spokojem pragną podzielić się z nami swoją wiedzą szerząc ład i pokój W artykule jest mowa, że doświadczenie owo zostało zainspirowane podobnym, wcześniejszym wydarzeniem. Inspiracja fajna sprawa... (Mnie osobiście zawsze inspirowali Niemieccy naukowcy. Szczególnie ci tworzący w trakcie wojen światowych. Swoją drogą ciekawe czy... powinniśmy zaufać zapisom z przeprowadzonych doświadczeń czy też sprawdzić ich wiarygodność...) Badania nad rozkładem i czynnikami na nie wpływającymi były i są przeprowadzane (tu polecam zapoznanie się z zagadnieniami entomologi sądowej. Kto by pomyślał, że owad może przyczynić się do rozpoznania czasu zgonu-interesujące). No, ale może współczesna kryminalistyka nie miała jeszcze styczności z ciałem zakonserwowanym przez natron. Kto wie może jakiś morderca zamiast zwyczajnie zakopać albo porzucić zwłoki zastosuje ów środek...
  2. Jeden z angielskich historyków jest zdania, że Hitler razem z Ewą został ewakuowany (niby za sprawą Watykanu) i przewieziony do jednego z krajów Ameryki Południowej (bodajże Argentyny, gdzie dożyć miał sędziwego wieku.
  3. Lucky_one: propozycje bdb, ale rzeczywiście nierealne... ale wiesz... zawsze można wystartować z propozycją... w końcu istnieje ludowa inicjatywa ustawodawcza... My tu tak "akademicko" zastanawiamy się czy też studiowanie na uczelniach publicznych powinno być płatne... a za naszymi plecami... Czytał ktoś może wczorajszy artykuł w Rzeczypospolitej ("Prywatne studia za darmo?") ? zainteresowanych zachęcam do lektury...
  4. Gdyby zredukowali liczbę miejsc na studiach odbiłoby się to na uczelniach (opłaty pójdą w górę, a że jakoś dziurę w budżecie trzeba będzie załatać to rzeczywiście mogłoby się przyczynić do wprowadzenia płatnego studiowania). Usunięcie niepotrzebnych kierunków-to było możliwe przy stałej kontroli stanu gospodarki, ale to by się wiązało z dodatkowymi kosztami (znowu wyrwa w budżecie + sztab analityków i innych niepotrzebnych, sztucznie stworzonych stanowisk trzymanych w celu względnej koordynacji całego przedsięwzięcia- oczywiście nie musi to tak wyglądać, ale nie czarujmy się- żyjemy w Polsce). Co do trzeciego punktu... przy wprowadzeniu dwóch wcześniejszych punktów ta "odpłatność" nie byłaby wcale taka niska... i mogłoby się okazać, że ta "elita" będzie dostępna tylko dla bogatych...a przecież nie oto tu chodzi... Płatności natomiast proponuje wprowadzić dla tych, którzy studiują jednocześnie na więcej niż jednym kierunku. Na dzień dzisiejszy prawo do studiowania ma każdy obywatel a czy jest ono takie darmowe to już inna sprawa. Na szczęście dla ludzkości nie ja te prawa tworzę. Problem wywodzi się z czasów kiedy na studia dostawała się właśnie "śmietanka" społeczeństwa. Przez to większość wychodzi z założenia, że muszą iść na studia bo technik to "nikt". Więc masy zaczęły studiować. Masy kończą studia i nagle okazuje się, że tytuł nie jest niczym wyjątkowym (w końcu wszyscy go mają). Ta właśnie "masówka" sprawia, że niejeden technik jest lepiej przygotowany od człowieka z tytułem. Paradoks. Przekonajmy młodzież, że technik nie jest gorszy od magistra
  5. Nie mylmy kreatywności, umiejętności wyszukiwania rozwiązań i korzystania z posiadanej wiedzy ze "ściemnianiem". Chociaż... na dobrą sprawę samo "lanie wody" również jest jakąś formą kreatywności... ale mało wyrafinowaną... Zgadzam się ze stwierdzeniem, że kreatywność jest potrzebna (nawet konieczna) dla nauki, rozwoju itd... ale ta "kreatywność" nacechowana dodatnio a "ściemnianie" (w mojej interpretacji znaczenia tego słowa) do takich nie należy. Ta droga o której mówisz została otwarta już jakiś czas temu, przez co (niestety) magia i znaczenia słowa "magister" traci na znaczeniu. Jak zatem zamknąć ową drogę nie ograniczając przy tym praw jednostki? Zmiana systemu oceniania czy też formy egzaminów sprawy nie załatwia. Co zrobić, żeby rozwiązanie nie przypominało zabawy we wróżkę z czarodziejską kulą? Masz może jakiś pomysł?
  6. Vampir

    Brak zgody moralnej

    Prawo jest dla bogatych. Cały problem polega na tym, że każdy przepis może być różnie interpretowany. Przez co mama tzw. luki ...co do "bagatelizujących" policjantów (pomijam fakt, że to też ludzie ) ich reakcja jest odpowiedzią na ustawy i przepisy ich obowiązujące... gdyby zwiększyć ich (i tak ograniczone) uprawnienia... nikt by nie narzekał na ich rzekomą niekompetencje...
  7. piękna wizja... naprawdę piękna... wręcz utopijna myślisz, że zdołasz wyłapać tych, którzy zciemniają..? jaką ich część…? hehehe... zawsze się znajdzie ktoś na tyle sprytny, który i najmądrzejszego jest w stanie omamić/oszukać/oczarować Każdy radzi sobie jak może. Jedni „sciemniają”, drudzy na pytania odpowiadają cytatami z podręczników, a trzeci dziwią się tym wcześniejszym po co oni tak kombinują-przecież wszystko jest takie oczywiste... ale fakt... kombinatorzy są drażniący... a z drugiej strony... czy my prości ludzie powinniśmy stawać na drodze "chęci nauki" takim np. biednym kujonom, którzy inaczej NIE potrafią...? przecież to nieludzkie błehehehe...
  8. Vampir

    Brak zgody moralnej

    To zabrzmiało tak jakby ateista wyzuty był z moralności... Mam nadzieję, że to tylko twój skrót myślowy... Ludzie są zakłamani i tacy będą. Kłamstwo jest wpisane w człowieczeństwo tak samo jak nieustanne próby uniknięcia niewygodnych norm/ reguł/ praw… a to wszystko ma na celu ułatwienie sobie życia. To czy człowiek posiada kręgosłup moralny i przestrzega wyznaczonych zasad nie zależy przecież tylko od wyznania (są przecież i tacy co uważają się za gorliwych wyznawców i strażników boskiego czy też cywilnego prawa… a swoje robią… :), ale również wielu innych czynników (min. społecznych) czy też uwarunkowań (genetycznych ). Samo postrzeganie pojęć jest cechą indywidualną, osobniczą (…i to wiemy bez przeprowadzania badań ). Nie istnieje przecież wyraźna granica między dobrem a złem, miłością a nienawiścią (oj cienka ta linia…cienka ). Jednym słowem - ABSTRAKCJA. Samo pojęcie „moralność” wprowadzono po to, aby odróżnić nas od zwierząt… to jednak faktu nie zmienia - zwierzętami jesteśmy nadal (chociaż co do niektórych można byłoby pokusić się o użycie słowa „bydlak” ). Co do prawa… taaak… Ja stawiam na Hammburabiego…
  9. Vampir

    Jedyny taki chopper

    różne rzeczy się widziało... od uczciwych polityków po wibratory na korbę... ale... CHOPPER NA PRĄD?! toż to profanacja...
  10. To się nazywa "ewolucja"... Tylko nie zapominajcie, że Babe była pierwsza...
  11. Vampir

    Co z wyrostkiem robaczkowym?

    ...może Nofimk wspiął się na wyżyny "człowieczeństwa"... ba! być może doznał nawet astralnego oświecenia! tylko dlaczego nie pochwalił się tym w innym wątku...
  12. Vampir

    Co nowego z "igłą komara"

    Tak, tak lepiej się dowiedz... może zachłanne pielęgniarki specjalnie pobierają od ciebie więcej krwi niż to jest w rzeczywistości potrzebne...
  13. Vampir

    Niewinni otyli?

    Dobrze wiemy jak wygląda lecznictwo w Polsce. Chociażby sam fakt dotyczący leczenia SM. Na świecie pojawiają się już nowe, skuteczniejsze leki na stwardnienie rozsiane... tymczasem w Polsce dla chorych nie zostały udostępnione leki, które na świecie funkcjonują już od 16 lat(!) szkoda słów :
  14. istnieje od 11 milionów lat... pięknie... ale przy dzisiejszym wykorzystywaniu lasów amazońskich...może się okazać, że za jakiś czas nie będzie rzeka ta miała czego "nawadniać"
  15. taaak... każda wojna przynosi nowe zdobycze technologiczne... Trzeba przyznać, iż naziści mieli ciekawe pomysły... na "nowości" naukowe... niektóre były może trochę mało humanitarne... ale... nauka wymaga poświęceń...
  16. Vampir

    Krater Jacksona

    http://www.youtube.com/watch?v=aPUrrzkWtyw
  17. teraz tak mówisz poczekajmy 20-30 lat... może zmienisz zdanie...chociaż... jeżeli twoja kobieta jest młodsza od ciebie duchem to sobie trochę jednak pożyjesz...
  18. Bardzo często zdarza się , że podawane ("udowodnione") informacje są banalne i oczywiste... Wydawać by się mogło, iż ich publikacja jest zabiegiem zupełnie niepotrzebnym... jednak... chodzi chyba o sam fakt zwrócenia powszechnej uwagi na dane zjawisko. Wszyscy wiedzą, że rozmowa z dzieckiem wpływa stymulująco na jego rozwój... więc... przynajmniej teoretycznie powinno to zastanowić rodziców... być może nawet wpłynie na podejmowane przez nich decyzje. Z drugiej jednak strony... jeżeli ktoś się nie interesuje danym zagadnieniem... to taka upowszechniona informacja i tak nie przyniesie pożądanych skutków... :-\
  19. "krok naprzód w dziedzinie diagnostyki prenatalnej" to wizja dla reszty świata... W Polsce ciągle ważą się losy zapłodnienia in vitro :
  20. W takim razie ma swoje uzasadnienie fakt "zmuszania" maluchów do aktywnego uczestnictwa w lekcjach języków obcych już od przedszkola. A przyszłym i aktualnym rodzicom przydałoby się więcej cierpliwości... (Idziesz sobie ulicą i na każdym kroku widzisz jak pytania żądnych wiedzy dzieciaków są ignorowane przez ich rodzicieli... Po co się wysilać - myślą, że telewizja ich "wyręczy" ...no proszę a tu taka niespodzianka )
  21. Vampir

    Raz a dobrze

    Długotrwały okres utrzymywania stentu w drogach moczowych może prowadzić do powstania nadżerek śluzówki oraz uszkodzenia ściany moczowodu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...