Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

gorzynsk

Nowi użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1 Neutralna

O gorzynsk

  • Tytuł
    Fuks
  1. Chyba jednak nie. Uznaje pomysł robienia całego badania na podstawie chat bota. Gdybym napisał, że autor badania jest idiotą to byłoby ad hominem. Zresztą "ad hominem do bota" brzmi jakbym dyskutował z owym botem. A ja dyskutuję z pomysłem badań zachowań ludzi na podstawie zachowania bota. Zaznaczyłem też, że można z tego wyciągnąć jakieś wnioski o zachowaniach ludzi, które zostały zarejestrowane w materiale użytym do uczenia LLM. Ale mówienie o eksperymencie jako sprawdzeniu reakcji na coś co wcześniej nie wystąpiło jest co najmniej już za daleko idące. Szyderstwo częściej obnaża osobę je stosującą niż adresata. AI to cała dziedzina. Uczenie maszynowe to jedna jej część i za to był Nobel. ChatGPT to wielkie modele językowe. Zamiast przetwarzać dabe raczej w niestrawnych dla człowieka ilościach LLMy przetwarzają ludzki język pisany. I tak...to są algorytmy. Sposoby na zastąpienie słowa liczbą, sposoby na przetwarzanie występowania tych liczb wśród innych liczb za pomocą wielu warstw zbiorów kolejnych liczb. Same obliczenia są dość proste. Mnóstwo AI używamy od dekady, choćby rozpoznanie oczu przez aparat w telefonie, ale dopiero możliwość robienia tego w ogromnej skali pozwoliło na skuteczne stworzenie chatGPT. Tyle, że to nadal algorytm, który przewiduje prawdopodobieństwo następnego słowa na podstawie bardzo dużej struktury danych powstałych przy uczeniu modelu. LLM nie wyobraża sobie kwadratu gdy go zapytasz czym on jest. Po prostu wypisze kolejne słowa na podstawie tekstów użytych do uczenia. Na pewno jednak nie analizuje emocji jakie ma człowiek poddany jakiemuś eksperymentowi.
  2. Nie bardzo rozumiem gdzie tu argument ad hominem? Obraziłem bota? Dla mnie to nie jest eksperyment tylko analiza uśrednionych zachowań ludzi, których wypowiedzi w internecie zostały użyte do uczenia modelu. Nie da się w ten sposób przetestować czegoś co wcześniej nie miało miejsca i nie zostało przedstawione modelowi w procesie uczenia. Model tylko szuka w sobie odpowiedzi na pytanie "co człowiek kiedyś napisał na tak zadanie pytanie". To "myślenie" AI, którym tak się chwalą firmy AI to też zadawanie kolejnych pytań o to jaka była statystycznie najczęstsza odpowiedź na kolejne i kolejne pytanie. A jak odpowiedzi nie było w zbiorze do nauki to LLM coś zmyśli co nazywa się halucynacjami. LLMy nie myślą, nie mają wyobraźni, nie mają emocji. To nie jest jeszcze ten rodzaj AI, który opisywała fantastyka.
  3. Naprawdę ktoś robił badania dotyczące emocji i zmian postaw na...podstawie botów? Serio? LLMy przewidują jedno słowo po drugim na postawie tego jakie słowa i w jakiej kolejności występowały w tym tekście, którym uczono owy model językowy. LLMy nie myślą, nie analizują znaczenia słów, a już na pewno nie mają emocji. Mogą jedynie odtwarzać coś co już się działo czyli jakoś tam uwzględniać emocje, które były wyrażane w tekstach użytych do uczenia.
  4. Cel osiągnięty, firma zarobi, szefowie już nie będą musieli pracować do końca życia bo takie bonusy za to dostaną. Powinni dostać zarzuty karne i wylądować w więzieniu.
  5. Można zrobić sobie coś takiego samemu: Czujnik PM2.5 i PM10 + stężenia CO2 - GP2Y1014AU https://www.aliexpress.com/item/1790757966.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.27424c4dh4hJIQ Mini komputerek ESP32 z wyświetlaczykiem np: https://www.aliexpress.com/item/4000061163947.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.70bdc7acdwbzrh&algo_pvid=b8ad7146-7939-4dd3-86cf-468d52766d86&algo_expid=b8ad7146-7939-4dd3-86cf-468d52766d86-0&btsid=d90a6d7e-35d0-416e-b98b-b92db1914c31&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_7,searchweb201603_55
  6. Badanie udowadnia jedynie, że aby dostać Nobla trzeba mieć drugi etap kreatywności w wieku 55 lat. Grupa badanych jest bardzo niereprezentatywna dla ogółu i wnioski, moim zdabiem, nie mogą być przenoszone na innych naukowców, już o ludziach zwykłych nie mówiąc.
  7. A może lądują na mniej niż 5 minut? A GPS przed złapaniem "fixa" mruga diodami i wtedy startują w strachu (-;
  8. Taaak... Właśnie przyszedł laser do zrobienia grawera z drukarki 3D o mocy 2,5 W. Skoncentrowanie tej mocy do malutkiej kropki topi milimetrowy plastik na wylot w ciągu sekundy. Szybkie ładowarki na USB-C dają jakieś 10W mocy. Ciekaw jestem tego lasera, który temu dorówna i zniszczeń, których dokona przy okazji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...