Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

kocurxtr

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    194
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez kocurxtr


  1. Taaaaak. Uderz w stół a nożyce się odezwą. Koncerny farmaceutyczne przestraszyły się ,że im komary wyniszczą to stwierdzili ,że mają szczepionkę. Przecież nie można dopuścić ,by tak pożyteczne komary wyginęły , bo kto będzie roznosił nowo wymyślone wirusy,

    cóś w tem jest :)

    ja tam jestem w stanie wyobrazić sobie zycie bez komarów... :) pojechać na mazury zamiast cholernego brzęczenia rzkoszować się wieczorem na jeziorku pod żagielkiem.. echhh.

    może by tak muchy załatwić za jednym zamachem ? chociaż te akurat są pożyteczne (jako larwy usuwają resztki)


  2. nie można na zwierzętach - tymlepiej !

    polecam inną mtodę: wykorzystać mordeców i pedofili...

    zamias fundować wygodne życie zwtrodnialcom - posłóżyć się nimi dla dobra społeczeństwa...

     

    to co zostanie - studentom medycyny do ćwiczeń

     

    myślę, że nie dość że rozwiązanie to społecznie sprawiedliwe, ekonomicznie uzasadnione to jeszcze baaaardzo pożyteczne naukowo - w zasadzie same zalety...

    po co karmić i utrzymywać 21 lat takiego Brevika czy Trynkiewicza - mordercę pedfila który sam mówi, że jak wyddzie, to natychmiast zacznie zabijać ?

    (dodam, że jestem ateistą - i wszelkie moralno-religijne agumenty nic dla mnie ie znaczą )


  3. czyli np. 21%...

    a równie dobrze 24.5 %, 23,% , 24,9 %

    jaki jest sens podawania 3 dokładnych wielkości i jednej bezsensownej z niedomówieniem i miejscem na spekulacje ? po 49% i 30 % mogli napisać "pozostałe" i nikt by się nie doczepił :) albo robią badania i mają konkretne wyniki, albo spekulują :)

    eee tam

    sam mam kota który stołuje się "w polu i w lesie" i wiem, że tego rodzaju badanie musiało by obiąć ze dwa lata żeby wyniki były godne zaufania... kocur ma nastroje jak - za przeprszeniam - baba w ciąży, raz stołuje się na mieście - raz w domu...

    :)

    pozdro.


  4. dowiedziano się, że około 49% ofiar jest przez koty pozostawiane na miejscu. Kolejne 30% zwierzęta zjadają, a do domu przynoszą nieco mniej niż 25% zdobyczy...

    49+30+25 -> wychodzi na to że koty zabijają 104 % populacji małych wzwierząt.. nic dziewnego, że 33% populacji ptaków jest zagrożone... (nie podali ile procent populacji małych zwierząt to u nich całosciowa populacja ptaków 156 % ? ) :)

     

    no cóż taki u nich model kształcenia - dany naukowiec wie wszystko o kotach, ale 2+2 zawsze wychodzi 5... :)


  5. cały czas się zastanawiałem, dlaczego Amerykanie chcą wpompować 15 miliardów dolców (z czego część mją dać pozostali okupanci - w tym my) )na odbudowę/budowę infrastruktury a Afganistanie.

    W oficjalne pieprzenie o "pomocy dla zdrujnowanego kraju" oczywiści nikt rozsądny nie wierzy.

    Bogate zasoby geologiczne są oczywistą odpowiedzią na pytanie "o co na prawdę chodzi ? "

    jedengo można Jankesom pozazdrościć - potrafią i chcą dbać o własne interesy...


  6. .... i stanowią większy procent niż się niektórym wydaje. Zgodzę się jednak z tym, że operatorzy niepotrzebnie wciskają smartfony przeciętnemu Kowalskiemu.

    masz rację, nie patrzyłem na to w ten sposób

    również na bierząco organizuję czas w kalendarzu - bdb. synchro z outlookiem), robię notatki, zdjęcia, tylko że moja E52 trzyma 4-5 dni, w szystko bez problemu zapewnia symbian :)

     

    inny przykład - często wypuszczam się na rowerze w teren - najchętniej lasy - swoją metodą "gdzie oczy poniosą", i bywa że odpalam GPS żeby zobaczyć gdzie jestem, zarejestrować trasę, lub jak najszybciej wrócić (mapy ovi działają całkiem nieźle są nawet ścieżki w lasach) - i mam ten komfort, że jestem w stanie jechać tak z GPS kilka godzin - rzecz nie do pomyślenia w smartach, oczywiście cały czas mam zapas energii na wykonanie rozmów itd...

     

    do smartów zraziła mnie głównie ich prądożerność, jeżeli będą trzymać ze 4-5 dni to kto wie, może do nich wrócę ? :)

     

    każdy wybiera w/g własnych kryteriów

    pozdro :)


  7. @kocurxtr

    To jest sprawka marketingowców, jeśli Twoja kobieta posiada telefon z funkcjami których nie potrzebuje, równie dobrze mogłaby mieć starą nokię która trzyma >10 dni.

    potrzebuje poczty i możliwości szybkiego napisania i wysłania maila ... do tego chce mieć tel, któremu można zaufać - że za wcześnie nia padnia, nie zamuli w ważnym momencie czy w ogóle się zwiesi - co ze smartfonami jest na porządku dziennym, nokia e72 jest dla Niej idealna

    pisząc o niepotrzebnych smartach miałem na myśli zjawisko które obserwuję odkąd się pojawiły (z własnymi doświadczeniami włącznie ): po kilku dniach fascynacji 99% użytkowników dzwoni, sms-uje, mailuje i baaaaardzo rzadko używa do czegoś więcej... obracam się w wśród ludzi nauki, praktyków informatyki i studentów... trochę biznesu - i powarzam 99% userów nie używa smartfonów do niczego więcej, niż podstawowe zastosowania telefonu... czsaem posłuchają muzy czasem użyją GPS - szybko zniechęcają się skomplikowaną obsługą i średnią jakością... (urządzenie wielofunkcyjne nigdy nie będzie lepsze od dedykowanego)

    acha sporo dzieciaków używa smartfonów do podniesienaia swojego statusu wśród rówiesników.. to wszystko co zaobserwowałem..

     

    niemniej jak zwykle jestem zdania: każdy wybiera na co ma ochotę i nikomu nic do tego... :)


  8. jest dla mnie dalece niezrozumiałe, dlaczego symbian "odpadł"; używam tego już dłuższy czas i zaspokaja wszystkie potrzeby, działa szybko, a co dla mnie ważne - raz naładowany telefon (z uruchomionym BT i wi-fi) działa 4-5 dni (nokia e52)... podczas gdy moja kobita swojego samsunga musi doładowywać codziennie nie mając gwarancji, że dociągnie do końca dnia, android muli, a z milionów aplikacji na androida w zasadzie nie ma większego pożytku... za iphone podobne - tyle, że mniej muli i rzadziej łapie zwiechy...

    chodzi mi o to, że koniec końców telefon to telefon - rozmowa, sms, e-mail, czasem szybko coś znaleźć w sieci - z mojego punktu widzenia tel. z dotykowym ekranem jest prądożernym użądzeniem dla którego brak sensownego uzasadnienia - za mały ekran żeby rzeczywiście był z niego pożytek, za to dużo problemów;zasadność mojego podejścia potwierdza sukces tabletu...

    również rzekoma wielofunkcyjność - GPS, odtwarzacze muzyki i filmów itd.. - w rzeczywistości działa mało satysfakcjonująco - najlepiej (moim zdaniem) zawsze działają urządzenia dedykowane - dobry odtwarzacz mp3 w kieszeni, dobry GPS w samochodzie :)

    po wielu próbach i zabawach z telefonami z dodtykowym ekranem zarzuciłem je definitywnie; również moja kobitka zażądała ostatnio nokii e72 w miejsce samsunga :)

     

    porażki symbiana należy upatrywać chyba tylko w niudolnym marketingu Nokii. Szkoda...

    mój następny tel to rónież nokia e72 :) - z pełną klawiaturką QWERTY - po naładowaniu potrafi działać i 10 dni :)

     

    --------

    co kto lubi...


  9. posiadanie nikomu krzywdy nie robi, zresztą jak dzieci i rodzice się zgadzają to też bym dozwolił-aksjomat o nieagresji nie jest złamany

     

    a w jaki sposób doszło do wytworzenia "produktu" będacego posiadaniu ?! w wyniku relacji (zdegenarowana) podaż - (zdegenerowany) popyt zostały skrzywdzone dzieciaki... jakbyś miał dziecko, wiedziałbyś o czym mowa.

     

     

    idąc Twoim tokiem myślenia: chciałbym mieć zdjęcia z Twojej odsiadki na której więźniowie bogato uposażeni przez naturę gwałcą Cię 24/h - 7dni/tydzień - 365 dni/rok...

    cóż posiadanie nie jest zakazane, ale mam nadzieję, że na mój popyt ktoś odpowie...

     

    tylko kretyn może myśleć w taki sposób...

     

    pedofile - zarówno posiadający jak i dostarczający takie materiały powinni być zabijani na miejscu jak chore, niezdolne do funkcjonowania zwierzęta...


  10. a ciekawe co by się stało gdyby jeden złapał gumę... najlepiej ciężarówka prowadząca.

    jakby uderzył w drzewo - to mamy skasowany cały konwój :)

     

     

    Sugerujesz, że automaty mają gorsze czasy reakcji? Te 6cm dla automatu może być więcej niż 20 metrów dla zaspanego kierowcy.

    czas reakcji nie wystarczy - obowiązują prawa fizyki.... jeśli 10 tonowy pojazd jedzie z prędkością 85km/h to nie zatrzyma się nagle w miejscu; manewrowość przy odległości 6m też jest baaardzo ograniczona. wypadeczek jak nic... a jeśli nawet kolejny pojazd zdołał by SZYBKO wyskoczyć z kolumny, a była by to wielo pasmowa droga to dopiero mamy kłopocik....

     

    tego rodzaju konwoje są przyszłością, ale raczej bardzo odległą, konieczna jest cała infrasturuktura zapewniająca bezpieczeńswo. lub kompletnie bezawaryjne pojazdy - a to raczej niemożliwe...

    już prędzej zautomatyzowana kolej....

     

    na koniec:

    - proszę spojrzeć - mówi dumny dyrektor do kolegów - ten robot zastępuje 3 pracowników daje to duże oszczędności

    - a kto go obsługuje ? - pada pytanie

    - 5 inżynierów...

     

    :)


  11. jako kompy naprawdę osobiste zaczną królować maszyny odcięte na stałe od netu, lub wyposażone w doskonały soft filtrujący

    nawiasem mówiąc spodziewm sie gwałtownego wzrostu liczby tego rodzju aplikacji - prostych w obsłudze i pewnych w działaniu

    jak mawiał mój kumpel: na technikę zawsze znajdzie się technika

    :)


  12. chyba jedyny ratunek przed szpiclowaniem to... napisać własną przeglądarkę... przetwarzającą, przyjmującą i wyświetlającą tylko tekst zawarty w nagłówkach do wyświetlenia ; bez grafiki, filmów flash'ów i innych dupereli...

    wyglądało by to jak tekst napisany w notepadzie ale... jak się tak spokojnie zastanowić, to i tak 99% zawartości wyświetlonej strony jest niepotrzebne z punktu widzenia przekazu informacyjnego;

     

    co innego treści jak na youtube itp... - jakiś tryb bezpieczny z silnymi filtrami...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...