Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Revo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi dodane przez Revo


  1. O ile uważam komentarze tutaj na Kopalnii Wiedzy za jedne z najwartościowszych w internecie, o tyle muszę z żalem przyznać że w temacie globalnego klimatu i jego zmian guzik wiecie.

     

    Bardzo dużo danych z całego świata, mnóstwo szanujących się naukowców i mnóstwo tych mniej szanujących się twierdzi, że mamy globalne ocieplenie. Natomiast o "szwindlu" najwięcej mówią krzykacze, w dodatku często manipulując faktami (pokazując co im wygodne) i stosując perswazję. Owszem jest taka możliwość, że ci drudzy mają rację. Tak samo jest możliwość, że Ziemia jest płaska. Nauka niczego nie wyklucza, jednak na zdrowy rozum ja zawierzę się opiniom grupy pierwszej.

     

    Antarktyda się ochładza z powodu dziury ozonowej, która wywołuje specyficzny cyrkulacyjny ruch powietrza wokół bieguna południowego, przynajmniej to jest dominująca teoria na chwilę obecną. Dziura ozonowa jednak znika i za kilka dekad ocieplenie powinno sięgnąć Antarktydy.

     

    Co do CO2, jest to gaz cieplarniany i wpływa na pewno na ocieplający wektor zmian klimatycznych. To w jakim stopniu wpływa jest już tematem dyskusyjnym, choć nie da się ukryć że jest to jedyny znany czynnik który odstępuje od długoterminowej normy i pokrywa się z trendem wzrostu globalnej temperatury.


  2. Oczywiście że MP3 nie niszczy słuchu. To jak się ich słucha może już natomiast słuch łatwo zniszczyć, w szczególności połączenie dousznych słuchawek z wysokim poziomem głośności. A to że nowe pokolenie ma ogólnie lepszy słuch jest dość oczywiste, gdy weźmie się pod uwagę poprawę BHP na stanowiskach roboczych, m.in. dot poziomu hałasu. Uczeni z University of Wisconsin-Madison powinni szerzej i głębiej analizować problemy którymi się zajmują.


  3. Jeśli masz na myśli co2 to 2 sprawy:

    1) są badania z których wynika że dwutlenek węgla nie wpływa na efekt cieplarniany, a ekolodzy "zapomnieli" uwzględnić w swoich obliczeniach parę wodną (to właśnie ona sprawia że co2 wcale nie jest takie szkodliwe jak się powszechnie uważa)

    2) ocieplanie się i ochładzanie klimatu to naturalny cykl trwający od początku naszej planety, tyle że aktualne ocieplenie jest strasznie opóźnione w stosunku do wcześniejszych (w zasadzie gdyby trzymać się poprzednich cykli to ocieplenie powinno się już skończyć i  powinniśmy mieć aktualnie epokę lodowcową).

    W 100% popieram przedmówcę. Ilosci zanieczyszczen jakie emitujemy do atmosfery są niczym w porównaniu z zanieczyszczeniami naturalnymi typu burze piaskowe i wybuchy wulkanów.

    Czytając takie rzeczy człowiekowi krew się gotuje. Ludzie, otwórzcie oczy!!!! Przeczytajcie sobie oficjalne raporty komisji środowiskowych różnych krajów, m.in. IPCC, popytajcie naukowców którzy w tym temacie siedzą, postudiujcie modele matematyczne i wyniki analiz próbek lodowych, skamielin czy już obecnych zmian w klimacie planety.

    A przede wszystkim, przestańcie słuchać tych bzdur opowiadanych przez opłacanych pseudonaukowców którzy za garść srebrników sprzedadzą całą planetę.


  4. Czyli rząd będzie teraz stwierdzać, kto jest piratem a kto nie i bez jakichkolwiek dowodów może nakazać odciąć użytkownika od sieci?

     

    Czy tylko ja widzę w tym przepisie kolejne potencjalne narzędzie represji?

     

    Co będzie następne? Obowiązek firm telekomunikacyjnych śledzenia poczynań użytkowników i udostępniania ich na życzenie rządów bez nakazu sądu czy podania jakichkolwiek konkretnych powodów?

     

    Potem to już tylko swoich ludzi do firm telekomunikacyjnych i preparować logi i mamy kolejną telewizję w 100% kontrolowaną przez rządy krajów.

     

    Po prostu pięknie.


  5. Kolejny który uważa, że na Ziemi jest za mało ludzi aby robić te dwie rzeczy (badać przestrzeń kosmiczną i Ziemię) naraz?

     

    Ja jestem taką osobą która najpierw kupuje samochód a potem paliwo. 8) Choć pewnie masz rację, po prostu ja widzę mnóstwo ludzi którzy dzięki takim programom zaczynają bujać w obłokach i trochę mnie to martwi na przyszłość - bo ona będzie taką jaką sobie zbudujemy.


  6. Zamieszkać, ale jak? Przecież nawet w najlepszym przypadku 10 miliardów ludzi się tam nie wyprowadzi. Owszem paru ludzi przy odpowiednim i ciągłym wsparciu technicznym mogłoby być może w stanie w przyszłości zamieszkać na takiej planecie (bo przecież trzeba tu wziąć pod uwagę także efekty psychologiczne).

     

    Prawda jest taka, że jeśli szukać miejsca do wyprowadzenia się z naszej planety, potrzebna by była druga Ziemia. Teraformowanie planet to także póki co tylko bajka, nie potrafimy nawet zatrzymać globalnego ocieplenia na naszej własnej planecie a co dopiero zmienić warunki klimatyczne odległego ciała niebieskiego.

     

    Z przyjemnością obejrzę ten program, ale myśl o życiu na innej planecie to wciąż bardzo odległa przyszłość, a myśl o przeprowadzeniu nawet ułamka populacji Ziemi to kwestia prawdopodobnie nawet tysięcy lat. Póki co ludzie zrobią lepiej jeśli się skupią na swojej własnej planecie i przestaną ją niszczyć w zabójczym tempie. Czy tego chcemy czy nie, ta planeta będzie naszym domem jeszcze przez bardzo bardzo długi czas.


  7. Tolerancja temperatury iphonea jest tragiczna: 35 st C podczas używania i 45 gdy jest wyłączony! Jadąc samochodem w upalny dzień na 100% właściciel straci gwarancję a być może również i telefon. Może nawet wybuchnie i będą efekty specjalne + gratis szpitalna wizyta przedstawiciela Apple z umową "milcz pod groźbą sądu albo nici z serwisu!".

     

    Ciekawe że Apple nie widzi nic dziwnego w tym, że jego iphone'y się częściej psują niż inne marki, jak widać powyżej - to wszystko wina użytkowników którzy widząc napis iphone wpadają w maniakalną furię i rzucają nim o ścianę albo wkładają do piekarnika i czekają aż eksploduje, tylko po to by potem podpisywać umowy o nie rozpowiadaniu takich informacji pod groźbą pozbawienia wolności i grzywny.

     

    A zamiast pracować nad poprawieniem beznadziejnego designu, inwestują w czujniki. Dobrze że nie w czajniki bo to dopiero byłaby tragedia... eksplodujący czajnik!!

     

    To nawet nie jest już śmieszne... na szczęście są alternatywy.


  8. Bardzo mądre posunięcie, wreszcie będzie można uzyskać i wydajny system i kompatybilność wsteczną, 2 rzeczy które do tej pory się w Windowsach wykluczały. Windows 7 to pierwszy system M$ do którego ciężko mi się przyczepić, jeśli ceny będą przystępne to może nawet zmieni się moja niechęć do tej firmy. ;)


  9. A skoro można zaobserwować zjawisko na kilkanaście godzin przed dotarciem do Ziemi głównej masy cząstek naładowanych, nie można by po prostu wyłączyć elektrowni i przeczekać? Nawet najsilniejsze burze słoneczne nie trwają przecież długo.

     

    Potencjał katastrofy ogromny więc mam nadzieję kraje mają już odpowiednio opracowane plany działania w tym kierunku.


  10. A 40 lat temu ludzie myśleli że będą dziś latać po galaktyce. Nawet nie polecieliśmy na Marsa.

     

    Być może kiedyś będzie istnieć technologia monitorowania aktywności mózgu na odległość (poza specjalistyczną aparaturą) i komputery zdolne zdekodować te informacje do postaci przynajmniej przybliżonej logicznej spójności (dane fal mózgowych można porównać do zaszyfrowanego kodu o niesamowicie mocnym kluczu, szczególnie w przypadku wspomnień i myśli kreatywnych gdyż każdy człowiek myśli inaczej).

     

    Na 99,999% nie nastąpi to jednak za kilkanaście lat czy nawet kilkadziesiąt lat.

     

    Co innego wykorzystanie tej technologii w kontrolowanych warunkach (np. na więźniach) - ale o prywatność na ulicy bym się póki co nie martwił.


  11. Istotny jest tutaj organizm któremu podaje się lek. U zdrowego i silnego człowieka praktycznie nie ma szansy na powikłania, lecz sprawa wygląda zupełnie inaczej u ludzi chorych przewlekle czy też po operacjach, chemioterapii itd. Ostatecznie to lekarz powinien rozsądnie postępować podając lek komuś kto może zareagować na niego gorzej niż typowy pacjent i poważniej traktować działania uboczne i możliwe powikłania w takiej sytuacji.


  12. Właściwie jedynym praktycznym efektem tego zjawiska (z punktu widzenia użytkownika) może być co najwyżej zastosowanie tego rozwiązania do zaoszczędzenia energii - czyli możliwości całkowitego wyłączenia normalnej mocnej karty graficznej, gdy jej nie potrzebujemy. Ze względów konstrukcyjnych, nie ma co liczyć na wydajne karty zintegrowane.


  13. Zgodzę się z tym artykułem tylko w przypadku ogólnie kiepskich programów. Gdy oglądam coś co naprawdę mnie interesuje - np. bardzo dobry film - to reklamy znacząco pogarszają moją przyjemność z jego oglądania, szczególnie że im lepszy program tym więcej reklam. :)

     

    A że w telewizji "kiepskie" programy to znakomita większość, to efekt daje się w pełni zrozumieć!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...