Taki jest niestety przekaz budowany przez media. Tymczasem w rzeczywistości:
- to, że aerozole wulkaniczne ochładzają klimat (o ile są w atmosferze w odpowiedniej ilości) wiadomo od dawna,
- najnowsza praca o aerozolach wulkanicznych dotyczyły oszacowania na ile - obok innych czynników - aktywność wulkaniczna przyłożyła się do lekkiego spowolnienia ocieplenia atmosfery (w oceanie ocieplenie wcale nie wygląda na spowolnione, przeciwnie - w zeszłym roku ocean grzał się szczególnie szybko),
- człowiek produkuje i wykorzystuje wiele substancji, które dopiero po niewczasie bada się teraz pod kątem szkodliwości dla ozonu i możliwej cieplarnianości, a jeśli już odkrywa się, że któreś są niebezpieczne, to wskazane jest wprowadzić jakąś kontrolę ich użycia i wypuszczania do atmosfery.