Ja piernikam, co za kombinacje, metody! Gdzie tam echosondy jakieś do odtykania zlewu? Kret albo dobry hydraulik! I tyle w temacie . No wyobraźcie sobie, że ludzie nagle z echolokacji zaczynają korzystać, żeby sobie zlew odetkać! Chce mi się śmiać na samą myśl . Aaaa, przy okazji - garść porad, co zrobić, żeby do takiego zatkania zlewu nie doszło. Takiego już naprawdę poważnego. Bo wtedy, to i środki chemiczne nie pomogą, tylko hydraulikiem ratować się trzeba będzie. Podsyłam Wam link do tych paru jakże cennych wskazówek. Warto się zapoznać: /moderacja/ I przy okazji, pozdrawiam mojego hydraulika, pana Jarka Kucharczyka z Krakowa, może będzie czytał ten artykuł, poszukując nowych metod radzenia sobie z awariami :D .