Ludzie najlepiej potrafią gadać(nie mylić z komunikacją), ale nic nie robimy w tym kierunku, żeby naszym dzieciom żyło się lepiej, a chyba najbardziej to zapędziliśmy się chyba w produkcji śmieci, które są wielkim koszmarem a będą jeszcze większym. I jak to ma się zmienić skoro ani ci na górze ani ci na dole (tzn.szarzy obywatele) nic nie robią.A ziemia woła o naszą pomoc coraz głośniej...