Niezle, ale nie wydaje mi sie aby to bylo tak jak sugerujesz. Czasteczki wysoko energetyczne, fotony po to aby dostac sie do korony musza sporo energi stracic aby sie tam dostac. Nie sadze aby ta energia ktora w nich jeszcze zostala byla gownym sprawca tych kilku milionow stopni celcjusza. To tak jak z rakieta ktora najwiekszy "moment energetyczny" ma przy starcie ale podczas lotu traci paliwo i energie i w koncowym etapie staje sie bezwladnym cialem.