Zamiast kombinacji i ryzyka że te dwa piwa pozostaną ze mną do momentu zaliczenia mnie do AA wole proste rozwiązanie, nie mogę zasnąć - biorę tabletkę nasenną, mam większy problem ze snem - idę do lekarza, niech to leczy. Możliwe że melatonina działa wspaniale ale co mi po tym że niebawem będę miała fajne sny, będę się wysypiała skoro potrzebuję natychmiastowego efektu? Bo....załóżmy mam ciężki dzień w pracy, szkole...maturę zdaję ... , czy cokolwiek by to było.