Ja jestem mimo wszystko sceptycznie nastawiony. Jakoś trudno mi uwierzyć, że giganci nagle ot tak wchodzą do internetu. Na pewno taka zmiana w dystrybucji muzyki to duży krok naprzód.
Nie stosujmy gimnazjalnej krytyki.
Program vLite może i przydatny, nie wiem bo nie korzystam z systemu Vista ze względu na jego ciężar. Dobrze, że przynajmniej w teorii mamy jakiś postęp odnośnie polityki Microsoftu. Czas pokaże czy wspominana modułowość nowego systemu z Redmond wypali.