Hmm, ja ostatnio zainteresowałem niejakimi M-Discami. Są to płytki, które mają mieć trwałość 1000 lat. Także bawie się teraz w testowanie ich na ile będą w stanie przetrwać kontakt ze śmiercionośnymi czynnikami jak np. moim 4 letnim kuzynkiem. Jak na razie dają radę.