Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Wenersky

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Wenersky

  1. Każda firma stawia na pierwszym miejscu klienta. MS zakłada, że ich przeglądarka jest najlepsza, bo to oni ją napisali.. Gdyby stwierdzili, że chrome czy firefox jest lepszy, zwyczajnie zaciągnęliby programistów do pracy. Z punktu widzenia MS, to on oddaje swoim klientom przysługę. Moim zdaniem MS powinien móc robić ze swoim produktem co mu się podoba: komuś się to nie pasuje? iOS i Linux to dwie alternatywy.
  2. @infinity7 W tekście nic nie jest napisane o umysłowej stronie bólu, tutaj chodzi o jego fizycznego "brata". Więc tak: od strony fizycznej stajesz się mniej wrażliwy.
  3. Coś czuję, że na ziemskich warunkach nie ma co szukać 'wyspy stabilności', choć nie lada byłoby to odkrycie..
  4. Nie jestem pewien, ale jakiś czas temu pojawił się artykuł o tym, że czekolada również zapobiega/leczy próchnicę.. Za niedługo Bounty będzie mógł się reklamować jako batonik dentystyczny..
  5. Masz albo kiepski gust, albo bardzo wygórowane oczekiwania. Rozumiem, że jak mi się jakaś komercyjny zespół podoba, to jest to na 100% efekt mediów? To na pewno nie jest mój własny gust. Nigdy w życiu. Po za tym: jeżeli masz możliwość życia ze swojej pasji, to tak jakby złapać Pana Boga za nogi. Zdecydowana większość muzyków zaczyna swoją karierę od pasji, nie myśląc o pieniądzach, bo pomyśl: gdybyś powiedział swojej mamie, że zaczynasz karierę muzyczną, to nie pomyślałaby: "Jeeej, mój syn będzie milionerem!", a raczej: "Jejku, jak on wyżyje?", nikt inteligentny nie myśli: "Chcę być bogaty- wiem będę grał w zespole!" Pomyśl o sztuce współczesnej- brzydkie 'niewiadomoco'. Kiedyś tworzono wybitne dzieła, aktualnie ani ty, ani ja, nie jesteśmy wstanie wymienić jednego współczesnego malarza (nie oszukujmy się). Czemu tak jest? Czy w tych czasach malarze już nie mają pasji? Raczej nie o to chodzi: Kiedyś bogaci brali pod strzechy malarzy, malarze malowali w zamian mieli pełne żołądki, a bogaci mieli prestiż, zdobywali przychylność kościoła, jeżeli bazylika była ładnie 'wypaćkana', ogólnie mieli w tym jakiś interes. Aktualnie, nikomu już taki interes nie jest potrzebny. No i mamy- nieznanych malarzy, którzy pomimo swojej pasji tworzą.. A raczej "tworzą" jakieś tam "dzieła". Używasz bardzo pięknych słów, ale mam wrażenie, że to ty nie rozumiesz podstawowych sił kształtujących świat. Marzysz o tym, aby wszystko było tworzone z czystej pasji i chyba nie rozumiesz, że gdyby nie chęć zarobienia, to nadal byśmy siedzieli w szałasach.
  6. W tekście chodzi o chłodzenie całych serwerowni, ale miło wiedzieć, że rozwiązania dla PC już są dostępne.
  7. Tak, pamięć o złotych czasach kiedy miłosiernie panował nam czerwony car aż domaga się aby orłowi ponownie odebrać koronę. Wtedy "wszystko" byłoby za "darmo", dyskusja by się zakończyła, a wojownicy walczący o darmową rozrywkę w internecie dobili by swego..
  8. Być może nie jesteś tego świadom, ale większość zespołów nie ma funduszy na wydanie własnej płyty, a show-biznes jest bardzo nieprzewidywalnym rynkiem: wytwórnia inwestująca w zespół ponosi spore ryzyko czy produkt się przyjmie. A wysokie ryzyko, trzeba rekompensować wysokimi potencjalnymi zyskami, inaczej rynek opustoszeje. Możesz to poprzeć jakimiś realnymi przykładami? Czy można kogoś winić za to, że za swoją dobrze wykonaną pracę oczekuje zapłaty? Nie każdy komercyjny zespół to maszynka do robienia pieniędzy. Ale nie jest to Twoim głównym źródłem dochodów. Skąd wnioskuję? Bo robisz to za darmo. Przepraszam, jeżeli wydaje Ci się, że my tu teraz mamy nagonkę na Ciebie. Zwyczajnie się z Tobą nie zgadzam..
  9. Chyba nie rozumiesz korzyści płynących z istnienia "wielkiego dystrybutora". Przykład: utrzymanie budynku firmy kosztuje 1000zł, ty produkujesz 10 produktów, wtedy te 1000zł musisz rozbić między te 10 produktów. Wielki dystrybutor produkuje znacznie więcej, więc te koszta można na dużo mniejsze rozbić, dzięki czemu TY dostajesz tańszy produkt. Może się nie słyszałeś, że w show-BIZNESIE również chodzi o zarobienie. Porównaj sobie jak żyją wielkie zespoły które podpisały kontrakt z wytwórnią, a jak żyją "wielkie" zespoły, które żyją z darowizn. W takim wypadku się zgadzam. PS "Piractwo" jest ogólnie przyjętym i używanym słowem, któremu po prostu kiedyś nadaliśmy nowe znaczenie. Tyle.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...