Na wszystkich bogów... Ozon jest rzeczywiście toksyczny, ale w życiu nie słyszałem żeby powstawał w procesie spalania... z tego co się orientuję to bardiej przy wyładowaniach koronowych, burzach, kiedy to czasteczki tlenu dostają wystarczającego kopa energetycznego, żeby się połączyć w 3. Z tego co również się orientuję ozon nie jest supertrwałym związkiem. Z tego co wygrzebałem - czas połowicznego rozpadu na O+O2 wynosi ok 30 minut. Nie wiem jak bardzo moje źródła są wiarygodne, ale nie wydaje mi sie żeby ozon przyleciał z Azji wschodniej czy zza oceanu w czasie wystarcającym żeby lwia jego część się nie rozpadła.
http://ozon24.pl/jak-powstaje-ozon
http://www.sciaga.pl/tekst/101427-102-tlen
Pozdrawiam kopaczy wiedzy!