Zdobycie informacji przez szpiega to dopiero połowa sukcesu. Równie ważne jest utrzymanie zdobytych danych w tajemnicy, czyli ich odpowiednie zaszyfrowanie aby nikt inny nie mógł ich odczytać. A gdyby tak ukryć sam fakt pozostawienia zakodowanej wiadomości? Steganografia to nauka, która zajmuje się szyfrowaniem obecności komunikatu. Naukowcy z amerykańskiej uczelni postanowili ukrywać tajne informacje w dość nietypowym miejscu, bakteriach. Brzmi bardzo nieprawdopodobnie, ale dzięki odpowiednio zaprojektowanym kulturom bakterii, można je 'zakodować' i przesłać do interesującego nas adresata. Nie wierzycie? Przeczytajcie sami:http://bit.ly/tIzPdQ. Przypomina mi się scena z Pulp Fiction, gdzie Christopher Walken oddaje dłuuugo ukrywany rodzinny zegarek Ta nowa metoda zdaje się być o wiele bezpieczniejsza
Ja zastanawiam się czy ta technika nie jest już wykorzystywana przez służby wywiadowcze, a jej upublicznienie potwierdza fakt, że szpiedzy posługują się czymś jeszcze bardziej zaawansowanym?
zapraszam do dzielenia się przemysleniami
pozdrawiam