Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

shane

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi dodane przez shane


  1. nie wiem dlaczego tak się dzieje, że ludzie wchodzą w związek małżeński tylko po to...no właśnie w sumie to nie wiem w imię czego? tak naprawdę rozumiem jeszcze cywilny, czyli w świetle prawa zapewne jakieś ułatwienia związane chociażby z rozliczaniem lub kredytem, ale po co ta cała otoczka przysięgi skoro i tak słyszy się od takich właśnie małżeństw zupełną ironię i hipokryzję. a otyłość jako powiązanie z małżeństwem to moim zdaniem idealny przykład na to, że tak naprawdę nie wiemy czego chcemy...a skoro objadamy się, bo znajdujemy się w tym związku zatem czujemy się bezpiecznie i dobrze nam z tym czyt: nie potrzebujemy już "formy" to pewien brak logiki w potępianiu małżeństwa, bo tak wcale nie musi być, a zależy to przede wszystkim od mentalności i światopoglądu danych osób.


  2. bardzo łatwo można oszukać taki hmmm wynalazek...skoro można spokojnie kłamać i w ten sposób uniknąć kary na podstawie wyników wykrywacza kłamstw, to jaki problem nauczyć się odpowiednio wystukiwać literki?


  3. To jest chyba kwestia: im więcej zakazów tym większy bunt, teoretycznie zupełnie nie związane z ryzykiem, ale jednak. Kreując priorytety gdzieś po drodze gubi się świadomość rzeczywistości. Otaczani wiecznymi nakazami i chorym rozumowaniem nie potrafimy odnaleźć się ze swoim światopoglądem i stąd ten niemy krzyk. W praktyce surrealne decyzje z przeszłości...dziś młodzieńcza głupota...tutaj skłonność do podejmowania ryzyka.


  4. Ile ja już się nasłuchałam, najpierw od ojca, potem od brata, a potem od chłopaków, o tym, jak to oni cierpią, kiedy maja grypę.... To ja cierpię na nerwobóle związane z długotrwałym bólem nerwów odchodzących od kręgosłupa i nie pisnę słowa, a mój luby dostanie katar i przez tydzień słucham tylko o tym, jak go coś tam nie boli. :D

     

    hmm po prostu pooglądaj xD ok 5minuta.

    http://www.youtube.com/watch?v=5nb_hPgGfgQ


  5. Społeczeństwo uwielbia uogólniać, zestawiać i wrzucać wszystko do jednego wora...jakkolwiek kolokwialnie to zabrzmi. Aspekt czysto mentalny często nie pokrywa się z fizycznością i na odwrót, więc nie sądzę, że możliwe jest wytyczenie jasnej granicy między starością i młodością dla wszystkich (biorąc pod uwagę wszystko).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...