albo gry... Wiem o tym. tyle że brutalny film czy gra wywołują u nas silne emocje, pewnie adrenalina i inne substancje, o których nie mam pojęcia robią swoje. Tyle, że my tu nie o grach, a o bezsensownych badaniach "naukowców". No jeśli dzięki takim badaniom, amerykańskie uniwersytety stoją w rankingach wyżej od Polskich UW, UJ to ja nie wiem czy bierze się pod uwagę prawdziwie poważne kryteria 8)