sylkis
Użytkownicy-
Liczba zawartości
267 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Ostatnia wygrana sylkis w dniu 1 grudnia 2012
Użytkownicy przyznają sylkis punkty reputacji!
Reputacja
3 NeutralnaO sylkis
-
Tytuł
Sztygar
Informacje szczegółowe
-
Płeć
Nie powiem
-
sylkis obserwuje zawartość → Próbuję odnaleźć artykuł...
-
Siema, nie wiem gdzie założyć ten temat, mam nadzieję, że dobrze trafiłem. Jakieś prawdopodobnie ok. 10 lat temu (może troszkę mniej) przeczytałem artykuł (i to było na 90% na KW na której ówcześnie siedziałem codziennie godzinami czytając artykuły z feeda na igoogle) o tym, jak to dysproporcja płci w populacji, gdzie kobiety stanowią większość, a mężczyźni mniejszość, powoduje że społeczeństwo staje się bardziej patriarchalne ze względu na proste mechanizmy podaży i popytu, kobiety muszą konkurować o facetów - i że to jest widoczne zwłaszcza w społeczeństwach powojennych. Bardzo fajna analiza historyczna, z tego co pamiętam dużo się skupiała na Ameryce Południowej i latynoskiej kulturze, ale nie tylko. Dzisiaj rozmawiałem z kimś na ten temat (radykalna feministka z internetów, co by chciała z grubsza wytępić mężczyzn i trzymać ich minimum do reprodukcji, podczas gdy 90% ludzkości to kobiety, co dominują i żyją w lewackiej lesbijskiej utopii rodem z Seksmisji) i chciałem podlinkować jako źródło (i ew. obczaić źródła arta na KW, prawdopodobnie to było tłumaczenie czegoś z Eng. jak większość ówczesnych artykułów na stronie - nie wiem jak to jest dzisiaj) komuś, ale nie mogę tego znaleźć, nie wiem jakich słów-kluczy używać ani w których kategoriach szukać. Kojarzy ktoś może o czym mówię? Ktoś z redakcji może wie jak to znaleźć? Z góry dzięki za pomoc
-
Ludziom się już te głupie gry znudziły po prostu kto nie był uzależniony (a była plaga uzależnień od Farmville), reszta trafiłą na odwyk. Ponadto pewnie ci, co wciąż w te gierki grywają już też nie chcą na nie kasy, więc f2p przestaje im przynoscić zyski.
-
Współczesna angielszczyzna to język skandynawski?
sylkis odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Humanistyka
Lubię to -
Współczesna angielszczyzna to język skandynawski?
sylkis odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Humanistyka
No to nie do końca tak... Współczesny angielski wywodzi się ze średnioangielskiego, który to był kreolem staroangielskiego (który brzmiał mniej-więcej jak współczesny islandzki), duńskiego (baaardzo podobnego do średnioangielskiego), łaciny, ówczesnego francuskiego (dialektu Normanów) ORAZ skandynawskiego - ten ostatni miał właśnie głównie na zaimki wpływ (co by miało się odwrotnie do treści artykułu - np. dźwięczny wariant "th" jest zapożyczeniem ze skandynawskiego), ale on miał jedynie wpływ - trzon gramatyki pochodzi ze staroangielskiego (mocno okrojony z pełno fleksyjnego do dość mocno analitycznego), reszta to słownictwo. A przynajmniej u mnie na wydziale filologicznym co do takiej wersji się zgadzają wszyscy wykładowcy -
Nauczycielu, zrezygnuj z czerwieni!
sylkis odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Psychologia
Też mi nowość. To chyba była pierwsza i najbardziej podstawowa zasada odnośnie sprawdzania prac pisemnych, jakich nas uczyli na metodyce. I to wcale nie była jakaś nowoczesna nowinka. Podobnie polecali zaznaczać np. zielonym kolorem to, co jest wyjątkowo dobrze napisane, albo jeśli całość ma w sobie więcej złego, niż dobrego, to w ogóle zrezygnować z zaznaczania błędów i pozaznaczać jedynie dobre fragmenty - mniej pokreślona praca (i do tego nie na czerwono) lepiej motywuje, mniej karze. -
Potężna struktura podważa zasadę kosmologiczną
sylkis odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Astronomia i fizyka
Wiem, że to oczywiste i leży w domyśle, ale gryzie mnie brak dookreślenia, że w _znanym_ wszechświecie -
Freegański reality show o gotowaniu
sylkis odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Ciekawostki
Ciekawe co na to UE z jej przepisami o utylizacji odpadków żywieniowych. Ciekawe kiedy ich zgarnie władza, o ile nie poszli na jakiś specjalny układ z urzędasami... -
Bakterie przyczyną otyłości?
sylkis odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Zdrowie i uroda
Teraz niech wymyślą tabsa (antybiotyk?) na tę bakterię. Ludzie się rzucą, bakteria uodporni i o ile da się nią zarazić droga kropelkową (?) będzie dopiero epidemia otyłości -
Więcej CO2 to... niższe plony
sylkis odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Nauki przyrodnicze
A później ludzie będą krzyczeć, że od GMO im rak na czole wyrośnie. -
Windows Blue już w przyszłym roku?
sylkis odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
A czy przypadkiem service packi nie uchodziły dotychczas (w mniemaniu M$) za odpowiednik wersji przejściowych? W końcu one często wykraczały poza po prostu zbiór poprawek bezpieczeństwa... ED: no dobra, pospieszyłem się z komentarzem czytając jedynie dwa pierwsze akapity -
Pomysł na zaoszczędzenie miliardów
sylkis odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Czy to oznacza lepsze łapanie zasięgu i dłuższe życie baterii? -
Zbiorowa odpowiedzialność za piractwo
sylkis odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Gdyby tylko istniał legalny abonament na "piracenie" bez konsekwencji - sądzę, że nie miałbym wątpliwości, czy płacić. -
Jeśli _przestrzeń_ i czas nie są ciągłe, a składają się z jakichś "cząsteczek", oraz mogą w ich strukturze powstać "pęknięcia", to co znajduje się pomiędzy tymi "cząsteczkami", albo w tych "pęknięciach"? Nie wiem, czy to pytanie ma sens, ale gdzie i kiedy się te "cząsteczki" znajdują?
-
Nowy serwis Dotcoma jeszcze w bieżącym roku
sylkis odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Technologia
Ci, którzy teraz są obowiązani umowami z wielkimi wytwórniami pozostaną z nimi do czasu, aż obowiązanie przeminie. Natomiast "nowi" pozostaną niezależni i jeśli będą czerpać wymierne zyski od Dotcoma, to nie sądzę, aby ktokolwiek wtedy chciał się przenieść do wielkich wytwórni (no chyba, że w muzyce popowej - ale rock, metal, jazz, alternatywna elektronika itp. będą się trzymać od nich z dala). A i podejrzewam, że i niejeden "wielki" się chętnie uwolni od wielkich wytwórni - nie bez powodu np. Fripp z King Crimson założył własną wytwórnię, gdy... od chyba około 2000 roku nie dostał ani centa ze sprzedaży jego albumów, które szły w ogromnym nakładzie na całym świecie. Tylko jego było stać na założenie własnej wytwórni i dystrybucję. W ostatnich latach większość nie-popowych młodych zespołów działała w ten sposób, że aby zaistnieć sama się produkowała za własne pieniądze i dystrybuowała w ramach merchowego stanowiska na koncertach + wysyłkowa sprzedaż internetowa do czasu, aż się na tyle wypromują, że ich jakaś wytwórnia łyknie i pomoże im z masową dystrybucją i większymi trasami koncertowymi z większymi zespołami. Teraz już wielkie wytwórnie nie będą potrzebne - masowa dystrybucja przeniesie się do Dotcoma, być może nawet wyprze sklepową dystrybucję na fizycznych CD w przypadku młodszych i mniejszych zespołów (już z resztą niejeden w ten sposób działa za pośrednictwem iTunes), te pozostaną głównie w sprzedaży wysyłkowej i na koncertach dla najwierniejszych fanów, którzy naprawdę chcą, bo lubią mieć pudełko i książeczkę. Reszta obejdzie się bez tego, styknie cyfrowa dystrybucja. Pozostanie jedynie kwestia ogarniania się na lepsze trasy z większymi od siebie zespołami - ale to już kwestia dobrego managera i dobrej muzy, ogólnie to chętnie ze sobą różni artyści współpracują, jeśli ich twórczość się wzajemnie podoba... Podejrzewam, że to kwestia czasu, aż samoistnie w tym celu zaczną powstawać środowiska artystów, za pośrednictwem których będą ze sobą współpracować - mam na myśli tutaj coś na kształt tematycznych forów internetowych, na których ludzie się umawiają do współpracy, handlu itp., tylko może niekoniecznie dosłownie w formie forów, a wykrystalizuje się jakiś nowy typ platform współpracy pomiędzy artystami (pół-zamknięte serwisy społecznościowe, albo co?) Teoretycznie istnieje jeszcze kwestia radia i telewizji... ale poza muzyką popową w zasadzie od dawna już nie istnieją (z własnej głupoty z resztą). Poza tym to kwestia czasu, aż zostaną wyparte przez internet (jesteśmy o krok od tego, aby był równie wszechobecny i dostępny jak one, więc to kwestia czasu aż zostaną do niego przeniesione). Tak czy siak wszystko będzie dążyć do tego, aby się uniezależnić od wielkich wydawców. -
Muzyka staje się coraz bardziej jednolita
sylkis odpowiedział KopalniaWiedzy.pl na temat w dziale Humanistyka
Myślę, że to prawda w przypadku masowej muzyki puszczanej w radiach, TV itp... ale gdyby zbadali wszelkie "nisze" (często całkiem modne w pewnych grupach społecznych), to mogłoby się okazać, że wcale nie jest tak źle. Poza tym mam wrażenie, że może jeśli godzi o harmonię i brzmienia to rzeczywiście teraz sie w pewnym sensie wykrystalizowały pewne poszczególne nurty o charakterystycznych dla siebie brzmieniach i schematach, ale za to wydaje mi się, że ludzie z rytmem się bawią coraz bardziej (zwłaszcza w muzyce metalowej, jazzowej, tzw. progresywnej itd)- nacisk na różnorodność jest kładziony na inne cechy muzyki, niż wcześniej. Poza tym muzyka w dzisiejszych czasach jest z większości bardziej coraz bardziej intuicyjna, a mniej analityczna w swej konstrukcji i to też może być przyczyną tego zjawiska.