Wychowanie dzieci bez stosowania kar cielesnych (klapsów żeby nie od razu ktoś napisał ze katować) powoduje powstanie pokolenia ludzi nie znających żadnych granic. Wychowanie bezstresowe to kpina, nie można dzieci chować bezstresowo bo wyrastają z nich albo ciepłe kluchy albo mordercy i gwałciciele. Wychowanie dziecka powinno składać się i opierać z najstarszej z znanych zasad wychowania. Kija i marchewki za dobre wynagradzać a za złe karać. Rozpisywanie się ze dzieci bite są mniej inteligentne od nie bitych, jest tyle warte co już podany przykład z psem.
Dobry rodzic to nie taki co nie bije a tylko nagradza. Dobry rodzic to taki który potrafi dać klapsa kiedy jest to konieczne oraz zabrać do kina za dobre wyniki w szkole.