Gratuluję wczucia w klimat- moją córkę pogryzł pies , 14 szwów lecz to nie wina psa lecz gospodarza który go nie potrafił wychowac.Mam 2 psy jeden jest agresywny-mieszaniec amstafa z wilczurem . Poza posesja na ulicy nikogo niezaatakuje
nie trzeba naukqwców ,każdy kto stosuje pestycydy wie jak czuje się po oblaniu środkim podczas stosowania.tak samo odczuwa pszczoła .To nie pestycydy winne tylko ci co stosują niezgodnie z zaleceniami