Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Firma iSuppli twierdzi, że Sony wciąż traci na każdej sprzedanej konsoli PlayStation 3. Strata jest znacznie mniejsza niż przed rokiem, jednak wciąż odbija się na wynikach finansowych japońskiej firmy.

Specjaliści z iSuppli szacują, że koszt wyprodukowania konsoli PS3 Slim wynosi obecnie 336,27 USD. Tymczasem urządzenie jest sprzedawane w cenie 299 dolarów. Do każdej konsoli przedsiębiorstwo dokłada zatem 37 dolarów. Każde milion konsoli to strata 37 milionów dolarów.

Biorąc jednak pod uwagę tempo spadku cen podzespołów i różnicę pomiędzy stratą w ubiegłym roku, a w bieżącym, iSuppli stwierdza, że już w 2010 roku Sony powinno zarabiać na samej sprzedaży konsoli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak.Napęd Blue Ray jest jak narazie drogi więc stad strata.Microsoft wyciagnął wnioski i do Xboxa 360 zamontował zwykły napęd DVD i jak na razie wystarcza do samych gier.PS3 obbije się tak za dwa lata na plus.Tym bardziej że brakuje mu topowych gier wydanych wyłącznie na PS3.Co w przypadku Xboxa 360 jest korzystne bo na tę konsole jest kilka gier dla których gracze kupili konsole.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cena konsoli jest nieistotna. Sony zarabia na licencjonowaniu gier, podejrzewam ze 1-2 gry (oryginalne) zakupione na PS3 w pełni pokrywają stratę, a każda następna to czysty zysk.

 

Podobnie jest z drukarkami, ceny najniższych modeli często są poniżej kosztów produkcji, które firma odbija sobie na masakrycznie drogich materiałach exploatacyjnych. Dochodzi do paranoi w której komplet tuszy do drukarki jest droższy niż całe urządzenie... (w której jak by nie patrzeć na starcie też był komplet tuszy, tylko o mniejszej pojemności, więc wyprodukowanie 20 ml tuszu kosztuje więcej niż drukarka, głowice itd...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cena konsoli jest nieistotna. Sony zarabia na licencjonowaniu gier [...] Dochodzi do paranoi w której komplet tuszy do drukarki jest droższy niż całe urządzenie

 

Otóż to. I jeszcze producenci straszą utratą gwarancji jeśli skorzysta się z tuszy konkurencyjnych firm. Poza tym nie wiem jak w Japonii, ale w Polsce sprzedaż poniżej kosztów produkcji jest zakazana. Te 40$ może być błędem oszacowania wartości urządzenia, w końcu trudno zgadnąć za ile duża, wypłacalna firma, kupuje miliony części do swojego produktu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na konsolach SONY traci, na grach zarabia, ale pamiętajmy jeszcze, że najpierw wywaliła wielestet milionów dolarów na zaprojektowanie i wdrożenie konsoli! Per saldo, sądzę, że jeszcze nie zarabiają na tym.

 

Nieco czytałem swego czasu na temat rywalizacji konsol PS3/XBOX360/WII. Okazuje się, że np. producenci nie lubią PS3, bo napisanie na nią tej samej gry kosztuje wielokrotnie więcej, niż na Wii. To skłania ich do zmiany planów i zainwestowania raczej w Wii, gdzie przy tym jest więcej użytkowników, zatem zwrot inwestycji pewniejszy i większy.

Zmniejszona liczba gier na PS3 zniechęca (razem z ceną) użytkowników i tak koło się zamyka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Phil Harrison, w przeszłości jeden z najważniejszych ludzi odpowiedzialnych za prace nad konsolą PlayStation, dołączy do microsoftowego zespołu rozwijającego Xboksa.
      W Sony Harrison był dyrektorem Sony Computer Entertainment oraz wiceprezesem w Sony Computer Entertainment Europe. To on w 2005 roku na targach E3 zaprezentował konsolę PlayStation 3.
      Przed kilku laty Harrison opuścił Sony i został dyrektorem w Atari. Teraz zostanie on wiceprezesem w Microsoft Studios, jego zakres obowiązków będzie zatem podobny do tego, jaki miał w Sony.
      Jestem naprawdę pod wrażeniem długoterminowej wizji [Microsoftu - red.] dotyczącej wzrostu globalnego rynku interaktywnej rozrywki oraz bogactwa talentów, technologii i zasobów, które firma zgromadziła - powiedział Harrison.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Liczne źródła informują, że Sony pracuje nad konsolą PlayStation 4 i nie ma zamiaru wykorzystywać w niej ani procesora Cell ani żadnego układu na nim opartego. Nie wiadomo, jaki procesor miałby znaleźć się w przyszłej konsoli. Plotka głosi, że japoński koncern porzuci układy graficzne Nvidii i będzie korzystał z rozwiązań AMD.
      Cell jest dzieckiem Kena Kutaragi, twórcy PlayStation, i był produkowany wspólnie przez Sony, Toshibę i IBM-a. Kutaragi opuścił jednak Sony, więc firma postanowiła zrezygnować z tego układu. Informacja taka powinna ucieszyć developerów, którzy skarżyli się, że Cell jest trudny w oprogramowaniu.
      Z procesorem tym wiązano niegdyś olbrzymie nadzieje, spodziewano się, że trafi do serwerów i urządzeń medycznych. Ambitne plany nigdy nie zostały zrealizowane, a sam procesor w dużej mierze przyczynił się do niepowodzenia PlayStation 3. Konsola, której poprzednie wersje były największymi przebojami w swojej kategorii, sprzedaje się gorzej niż urządzenia konkurencji.
      Przed wszystkimi twórcami konsoli, nie tylko przed Sony, stoi trudne wyzwanie. Twórcy najnowszej generacji wykorzystywanego w wielu grach silnika Unreal twierdzą bowiem, że najnowsze konsole będą musiały być co najmniej 10-krotnie bardziej wydajne niż PS3 czy Xbox 360.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Samsung Electronics ogłosił, że wydzieli niedochodowy wydział zajmujący się produkcją wyświetlaczy LCD. Nowa firma, nazwana tymczasowo Samsung Display Co., zostanie powołana 1 kwietnia, a jej kapitał założycielski wyniesie 750 miliardów wonów (ok. 668 milionów USD).
      Samsung chce skupić się na produkcji wyświetlaczy OLED. Obecnie rynek wyświetlaczy przechodzi szybkie zmiany, a panele OLED wkrótce zastąpią monitory LCD. W związku z takimi strukturalnymi zmianami w przemyśle, konieczne są restrukturyzacja firmy i poprawienie naszej konkurencyjności. W związku z tym najpierw wydzielimy wydział produkujący LCD, który stanie się nową firmą, należącą w całości do Samsung Electronics. W przyszłości dla tej nowej firmy przygotujemy różne scenariusze restrukturyzacji, w tym połączenie z Samsung Mobile Display i S-LCD Corporation - czytamy w oświadczeniu Samsung.
      Firma analityczna DisplaySearch uważa, że do roku 2015 światowa sprzedaż paneli LCD zmniejszy się o 8%, a jej globalna wartość wyniesie 92 miliardy dolarów. Do roku 2018 wartość sprzedaży wyświetlaczy OLED ma przekroczyć 20 miliardów dolarów. Będzie to oznaczało, że rynkowe udziały tego typu paneli zwiększą się z obecnych 4 do 16 procent.
      Nie tylko Samsung powoli przygotowuje się do rezygnacji z LCD. W grudniu Sony zgodziło się na wycofanie się ze wspólnej z Samsungiem produkcji LCD. Sharp poinformował, że w w najbliższym czasie zmniejszy o połowę produkcję LCD w jednej ze swoich japońskich fabryk.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      W ubiegłym roku informowaliśmy o pozwie zbiorowym przeciwko Sony, w którym powodzi skarżyli firmę za usunięcie opcji Install Other OS z konsoli PlayStation. Sprawa właśnie zakończyła się odrzuceniem pozwu przez sąd.
      Sędzia Richard Seeborg, uzasadniając odmowę rozpoczęcia procesu napisał, że o ile usunięcie tej opcji mogło rzeczywiście zdenerwować użytkowników, to czyn ten nie stanowił naruszenia umowy.
       
      Niektórzy użytkownicy prawdopodobnie odczuli frustrację i gniew, gdy Sony ograniczyło dostęp do usługi PSN do tych użytkowników, którzy nie mieli na konsolach opcji Other OS. Uczucia te są zrozumiałe. Działanie Sony może budzić kontrowersje z punktu widzenia budowania lojalności użytkownika. Jednak z prawnego punktu widzenia skarżący nie przedstawili faktów ani argumentacji, która wskazywałaby, że firma jest winna naruszenia prawa - czytamy w uzasadnieniu.
       
      Opcja Other OS pozwalała na zainstalowanie innych niż domyślna wersji Linuksa. Wersja 3.21 firmware'u usuwała ją z systemu, a serwis dla graczy PlayStation Network został tak skonfigurowany, że osoby, które nie zainstalowały wspomnianej poprawki, nie mogły z niego korzystać.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Sony odkupi od Ericssona udziały w firmie SonyEricsson. W styczniu przyszłego roku producent telefonów komórkowych stanie się wyłączną własnością japońskiej firmy. Szwedzkie przedsiębiorstwo otrzyma od Sony 1,5 miliarda dolarów. Transakcja obejmie też własność intelektualną SonyEricssona.
      Firma SonyEricsson powstała w 2001 roku. Ostatnio jej rynkowe udziały spadły, plasując ją na 6. miejscu, za kanadyjskim Research In Motion.
      Sony ma nadzieję, że przejęcie całości przedsiębiorstwa pozwoli na poprawienie jego pozycji. W ciągu ostatnich 10 lat punkt ciężkości rynku urządzeń mobilnych przesunął się z prostych telefonów komórkowych na bogato wyposażone smartfony, które mają dostęp do internetu i jego zawartości. Nasza transakcja to logiczny krok, w którym wzięliśmy pod uwagę naturę tej zmiany i jej wpływ na rynek - czytamy w oświadczeniu Sony.
      Przedstawiciele japońskiego koncernu mówią, że dzięki temu będą mogli wdrożyć w życie „strategię czterech ekranów", zakładającą połączenie i wymianę treści pomiędzy telewizorami, laptopami, tabletami a smartfonami.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...