Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
k0mandos

Wirus

Rekomendowane odpowiedzi

Na pewno słyszeliście o tym, co się dzieje w Stanach i Meksyku. Jest się czego obawiać? Na temat SARS również było głośno i na szczęście obyło się bez poważniejszych konsekwencji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę niezbyt wielu ludzi jest przejętych tematem. Ja mam może chwilowe odgięcie od normy, bo ostatnio czytałem Camus, ale na prawdę nie macie żadnych obaw?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A o czym tu gadać? Mamy wejść do wątku i napisać "jezujezu", żeby pokazać, jak się martwimy?

 

Jak będzie więcej informacji, to będzie o czym rozmawiać. Puste spekulacje nic nam nie dadzą, a realne działania zostawmy specjalistom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No? Interesuje mnie czy czujecie zagrożenie i czy się boicie.

Informacje są. Mamy już potencjalnie chorych w Niemczech i Francji.

 

A specjaliści pracują tak, że rozdają ulotki na lotnisku, a pasażerowie wychodząc twierdzą, że nic nie dostali. Nie wiem, czy warto im tak bezgranicznie ufać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, ale czy nasze gadanie zmieni w jakikolwiek sytuację i tempo rozprzestrzeniania się wirusa? ;)

 

Moja zasada w życiu jest prosta: nie przejmować się rzeczami, na które i tak się nie ma wpływu. Jeżeli wirus pojawi się w mojej okolicy i zacznie powodować poważne zakażenia (mam na myśli chociaż kilka naprawdę ciężkich przypadków na terenie Wielkopolski), rozważę zostawanie w domu zamiast wychodzenia na zajęcia. Do tego czasu nie przejmuję się tą sprawą, bo mnie ona tak naprawdę nie dotyczy.

 

Poza tym pamiętajmy, że w sezonie letnim zdolność wirusa grypy do transmisji pomiędzy ludźmi drastycznie spada. Zimą może on przenosić się na pewne odległości, ale latem potrzebny jest bliski kontakt z osobą chorą. Ja osobiście nie panikuję i namawiam do tego samego wszystkich dookoła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja również nie panikuję, właściwie to nie odczuwam jakiegokolwiek zagrożenia po nagłaśnianej sprawie SARS i dlatego chciałem dowiedzieć się, czy inni też tak mają.

 

Ale z drugiej strony to jest ciekawe, że właściwie nie mamy żadnych większych możliwości do walki z pandemią niż kilkadziesiąt lat temu przykładowo. Co gorsza wirus ma jeszcze bardziej ułatwioną drogę na wszystkie kontynenty.

 

Ile trwa tworzenie szczepionki, na czym to mniej więcej polega, i dlaczego tak długo (bo mniemam, że zbyt szybko tego nie można dokonać)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możliwości walki być może spektakularne nie są, ale świadomosć jest nieporównywalnie większa. A do tego mamy lepszy dostęp do podstawowych środków higieny (ciepła woda z mydłem, maseczki jednorazowe itp.).

 

Tworzenie szczepionki na skalę przemysłową trwa w najlepszym wypadku kilka miesięcy (myślę, że 2-3 msc na upartego da się to zrobić przy dużym budżecie i sprzyjającej postawie urzędników). Poza tym licz jeszcze czas od zaszczepienia do uzyskania pełnej odporności, czyli minimum tydzień-dwa tygodnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zainteresowana szczegółami, trafiłam na taką oto króciutką notkę:

 

<<Do kraju wróciła Polka, która spędzała wakacje w Meksyku. Ze stanem podgorączkowym została zatrzymana na obserwację w zielonogórskim szpitalu. Lekarze podejrzewają zwykle przeziębienie, ale na wszelki wypadek kobietę zatrzymano w izolatce - informuje radio RMF FM.

Lekarze, jak sami mówią, "dmuchają na zimne". Ponieważ szpital nie chce wywoływać paniki i chroni prywatność chorej, wiadomo na razie tylko tyle, że to kobieta, która spędziła wakacje z Meksyku i od kilku tygodni źle się czuje. Dokładnie chodzi o stan podgorączkowy. Wróciła z urlopu na początku kwietnia, ale gorączka nie spada.

 

Medialne doniesienia spowodowały, że kobieta zgłosiła się do szpitala. Według lekarzy, to prawdopodobnie tylko przeziębienie. W Meksyku było gorąco, ale póki nie ma diagnozy, nie można niczego wykluczyć.>>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brak jakichkolwiek informacji na temat wirusa. W jakim wieku ludzi zabija najczęściej, jak się bronić przed nim, żadnej rzetelnej wiedzy.

Puki co unikam miejsc zatłoczonych, pierwszy przypadek w Warszawie i okolicach i kupuję zapas żywności i barykaduje się w domu do odwołania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jezujezu. AIDS (HIV), HCV, vCJD/BSE, FMD (FMDV), HPV, SARS, AI (H5N1), SI (H1N1/SIV), FEMA tworzy składowiska trumien, UE robi się totalitarna, USA bankrutuje, 2012, Niburu, pora umierać!

A tak serio, to co ma być, to będzie. Swoją drogą ciekawe, że pandemia wybuchła po przeciwnej stronie świata niż występował H5N1. Drugą rzeczą, która mnie zaciekawiła, to wczorajsza konferencja prasowa odnośnie zagrożeń w Polsce. Niby szczepionki i leku nie ma, ale pani która się wypowiadała - powiedziała, że posiadamy (kraj) jakieś substancje, ale szczegóły są informacjami tajnymi.

 

Pograjmy sobie lepiej w Pandemic 2 niż panikować. ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wilku, Amerykanie ponoć twierdzą (nie mam źródła, ale w radio mówili chyba), że ten wirus pochodzi właśnie z Azji. Tylko u nich doszło do zarażeń ludzi i rozprzestrzenienia się problemu.

 

Co do substancji, może chodzi o wódkę? ;) Tylko, żeby się wszyscy na raz nie spili, to na razie jest to sekret ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jadąc do Kielc wczoraj słyszałem wypowiedzi (jeśli dobrze pamiętam to naszej minister zdrowia), która mówiła, że nie ma się co obawiać, że kraj jest przygotowany dobrze na wypadek pandemii, że mamy szczepionki... Wracając znów słuchałem radia i dowiedziałem się, iż szczepionki nie ma i pewnie przez kilka lat nie będzie w ogóle na świecie. Komu teraz wierzyć ? ;)

W sklepie też widziałem jak mama mówiła do małej córeczki - "Nie kładź arbuza na podłodze, bo panuje świńska grypa".

Nie ma co panikować i zamykać się w domu - z ptasią grypą sobie jakoś poradziliśmy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i faktycznie sieje się panikę, ale chyba lepsze to od zaniechania działań. Dobrze, żeby ludzie mieli świadomość zagrożenia, bo istnieje nadzieja, że chociaż nauczy się ludzi myć ręce po wyjściu z toalety :-\ Być może powstanie też w społeczeństwie presja, by ludzi chorych wysyłać z pracy do domu, a nie trzymać na siłę w biurze. Wbrew pozorom takie panikarstwo może mieć kilka pozytywnych efektów ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co panikować i zamykać się w domu - z ptasią grypą sobie jakoś poradziliśmy...

Tak nie do końca. Po prostu wymordowano nosicieli (ptaki). Pojawiły się szczepionki, ale tylko na kluczowe szczepy, a sam wirus szybko mutuje, jak to grypa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o "poradzenie sobie" lepiej niż w czasach grypy hiszpanki i tym podobnych. Przepraszam za skróty myślowy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem taki post na innym forum:

Trochę informacji których nie słychać w mediach

  - choroba ta jest w meksyku od stycznia

  - 80 osób które zmarło .... to zmarło od stycznia .... a nie w przeciągu ostatnich dni..... o tym jakoś nikt nie wspomina.....

  - osoby które zmarły nie były badane czy na pewno zmarły na tego wirusa grypy.... z tych 100 osób są pewni o wirusie u 20 osób... reszta to pewnie podciągnięcia zwykłej grypy lub gruźlicy... no ale teraz każdy kto umiera to oczywiście na świńską...

  - wszystkie osoby które zaraziły się w USA, wyzdrowiały i czują się ok.

  - brak zgonów poza Meksykiem

  - grypa ta istnieje od lat.... i była już znana medycynie... tak więc ja nie sądzę, że choroba ta nie rozprzestrzenia się... po prostu ... jakby polakom robiono badania jaki szczep grypy obecnie przechodzą, też by pewnie wyszło że np 10 % ma szczep świński.... Robili ci kiedyś badania jaki dokładnie szczep grypy przechodzisz ?>?>?

  - lekarstwo na świńską grypę produkują dwa NAJWIĘKSZE światowe koncerny medyczne firma ROCHE i GLAXO ..... ceny leków nie są tanie ... 10 tabletek to 300 zł

  - firmy te przyznały się ze już rozpoczeły znacznie zwiększone produkcje tych proszków... ( tak jakby były już na to przygotowane )

  - wczoraj leki te znikały z aptek jak świeże bułeczki

  - w związku z kryzysem firmy te miały słabe wyniki finansowe ........ tylko wczoraj ich akcje skoczyły po 5-6 %

  - ogniska grypy zidentyfikowano głównie na północy meksyku.... tam gdzie ostatnio wymykały się spod kontroli gangi narkotykowe.... i szmuglowały kokę do USA...oczywiście USA to nie na rękę.... więc wywołali panikę.... wcale się nie zdziwię jak w najbliższym czasie rząd usa wyśle wojsko swoim BRACIOM na pomoc ( oficialnie w celu zwalczania grypy) do północnego meksyku ( ps. USA i MEKSYK nie przepadają za sobą)

  - kilka osób wróciło wczoraj z meksyku do niemiec z gorączą i już robią szum że to grypa... Prawie wszystkie samoloty do meksyku latają przez Niemcy i Hiszpanię ... Pewnie 5-10 samolotów codziennie przylatuje do Niemiec z meksyku ..... razy 300 osób na pokładzie to mamy minimum 1500 osób.... to coś dziwnego że 2 osoby wróciły z gorączką??

  - Afera z grypą wybuchła jak zachorowali amerykanie.... 1000 głów w meksyku = 10.000 głów w afryce = 1 amerykanin.

  - w Boliwi panuje teraz znacznie gorsza choroba DENGA ... ale o tym nikt nic nie mówi

  - USa i świat nie bardzo radzą sobie z kryzysem... teraz mamy świetny temat zastępczy...... ( słyszałaś w ostatnich dniach coś na temat kryzysu???)

  - Przechodziliśmy już sarsa, wściekłe krowy, wściekłe ptaki ... i co z tego wyszło ???? NIC kompletnie NIC.... rozeszło się po kościach...

  - była wołowina, drób... przyszedł czas na wieprzowinkę.... Następne będą ryby lub chore marchewki...

CO sądzicie o tym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę racji, więcej szumu i teorii spiskowych w tym tekście - takie krótkie podsumowanie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Równie ciekawa wiadomość: śmiertelność obecnej fali grypy (i to w samym Meksyku, gdzie opieka medyczna jest raczej kiepska!) wynosi ok. 6%. Średnia światowa dla typowej grypy wynosi ok. 5-15%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Tomek, tu nie chodzi, z tego co słyszałem w mediach, o samą świńską grypę, lecz mutacje kilku rodzajów razem wzięte. I na to nie ma szczepionki, leków itd.

Sporo teorii spiskowych w tym tekście. Aczkolwiek oprócz tych domysłów, to zdrowe spojrzenie ktoś reprezentuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc ja się zapyutam ile jest ofiar w cywilizowanym świecie? Chyba jeszcze nikt nie umarł...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie. I dobrze.

Równie ciekawa wiadomość: śmiertelność obecnej fali grypy (i to w samym Meksyku, gdzie opieka medyczna jest raczej kiepska!) wynosi ok. 6%. Średnia światowa dla typowej grypy wynosi ok. 5-15%

A jak to się prezentuje na przedziałach wiekowych? Typowa grypa chyba zabija głównie ludzi starszych, ze słabym układem odpornościowy. Tzn. mówię jak mi się wydaje, trzeba by mieć dane dotyczące danych grup wiekowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5-15% dotyczy populacji ogólnej. Tutaj też mieliśmy dane dla populacji ogólnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale chodzi mi o to, że z tego co słyszałem w mediach, to obecny wirus łatwiej atakuje organizmy młode i zdrowe. A ludzie z tej grupy wiekowej najczęściej podróżują, są aktywni co może sprzyjać roznoszeniu się choroby.

Po drugie jeżeli zwykła grypa zabije 300 osób, w tym 250 starszych ludzi, a obecna 100 młodych to przynajmniej ta jedna grupa ma się czego obawiać i dla tej jednej grupy warto się martwić. No takie są moje odczucia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie wszystko czym faszerują nas media, to papka strachu, ale ŻADNEJ rzetelnej wiedzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...