Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Firma Eurocom zapowiedziała rynkowy debiut prawdopodobnie najpotężniejszego seryjnie produkowanego notebooka na świecie. Maszyna Phantom-i7 będzie korzystała z procesorów z rdzeniami Core i7.

Najprawdopodobniej do sprzedaży trafią notebooki z układami Core i7-940 czy 965 Extreme lub z zapowiadanym przez Intela czterordzeniowym Xeonem X5580 (3,2 GHz) z rdzeniami Nehalem.

Maszyna ma być wyposażona też w 17-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1600x1050 i będzie wykorzystywała do czterech HDD o łącznej pojemności 2 TB połączony w RAID 0, 1 i 5. Komputer skorzysta też z 12-, a za kilka miesięcy z 24-gigabajtowej pamięci RAM w kościach DDR3. Za wyświetlanie obrazu będzie odpowiedzialna albo karta Nvidia GeForce Go GTX 280M lub Quadro FX3700M z 1 gigabajtem pamięci.

Maszyna, która będzie ważyła około 5,5 kg trafi do sprzedaży już w marcu. Jej cena będzie wahała się od 3000 do ponad 5000 doalrów.

Jak informuje jej producent, maksymalny pobór mocy CPU i GPU wyniesie około 220 watów. Z powodu tak dużego zapotrzebowania na energię elektryczną, czas pracy na bateriach będzie wahał się w okolicy 60 minut.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zaliczenie do klasy notebooków wzięło się chyba co najwyżej z obecności wyświetlacza zintegrowanego z obudową ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedlugo nikt nie bedzie zwracac uwagi na mobilnosc takiego 'pomniejszonego kompa' a na wydajnosc przede wszystkim i... ladny wyglad. Bo jest mniejszy, lzeszjy niz PC i ladnie przy tym wyglada. Nie rozumiem po co komu taki 'kombajn' jak na baterii polata niecala godzinke :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak by wyglądała cena stacjonarnego PC o takich parametrach z jakimś średniej jakości UPS`em :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak by wyglądała cena stacjonarnego PC o takich parametrach z jakimś średniej jakości UPS`em :)

na pewno byłby tańszy

 

mnie osobiście śmieszą takie "nowinki", bo to tak jakby Vipera upchać w karoserię "cienkiego" i dać bak na 1 l., frajda jak cholera, wystarczy żeby odpalić i raz "warknąć" silnikiem... w garażu, bo poza nim się nie nacieszysz swoim cackiem

nie wiem jaki jest target takiego sprzętu (laptopa), chyba jedynie ludzie którzy w mieszkaniu nie mają miejsca na normalną puchę, swoją drogą, czy oni myślą, że jak kogoś stać na laptop za 3-5 tys. baksów to ma ciasne mieszkanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jak dla mnie takie rozwiązanie pomimo wyższej ceny jest bardzo dobrym krokiem. Komputer nazywany mobilnym nie koniecznie musi być bezprzewodowy. Logicznym jest ,że nie uda się osiągnąć bezkompromisowej wydajności i długiej pracy na bateriach. Zajmuje się grafiką 3D i często musze pracować poza firmą (np. hotel) podróżuje samochodem także duża waga także nie stanowi problemu. 17” matryca, 5kg masy, 4 rdzenie, czy wy naprawdę myślicie że to urządzenie do przeglądania netu w autobusie? To chyba robi się na telefonie?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko dla ludzi nieobeznanych w temacie ciężkie do wyobrażenia jest, że ktoś kto używa do pracy takiego sprzętu może mieć potrzebę się z nim ruszać :)

Swoją drogą słuszność wprowadzenia takiego produktu (jak i każdego innego) zweryfikuje rynek.

Witamy na forum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki komputer ma swoje zalety. I w pewną grupę użytkowników może trafić.

Przenośny to on może nie jest ale jest przewoźny.

Z laptopów czerpie wymiary zapewne, zintegrowanie z monitorem, klawiaturą, ew. z myszką. To ułatwia spakowanie i przeniesienie.

Z desktopów ma możliwości, zresztą z opisu wynika że większość popularnych desktopów mu nie dorównuje, oferuje on większą wydajność.

Podobne laptopy, nie tak jednak wypasione są obecnie często wybierane przez ludzi nie mogących się zdecydować pomiędzy laptopem a desktopem. Wybiera się wtedy ciężki laptop krótko trzymający na baterii(swoją drogą przy takim poborze mocy 60 minut to dużo).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
swoją drogą, czy oni myślą, że jak kogoś stać na laptop za 3-5 tys. baksów to ma ciasne mieszkanie?

Mieszkanie kosztuje 500.000 do 1.000.000 zł, a ten sprzęt ok 15.000 zł. Obawiam się że są tacy ludzie których stać na ten sprzęt, ale na pewnie nie na mieszkanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale tacy ludzie prędzej sobie kupią samochód albo wezmą kredyt na mieszkanie, niż kupią komputer ;)

 

Więc dość słusznie zostało wcześniej powiedziane. Osoba której totalnie na mieszkanie nie stać na komputer przeznaczy max 3-4tys zł. I podkreślam - to jest MAX. Z reguły pewnie będzie to 1-2tys zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy chce być niewolnikiem banku przez 30 lat spłacania kredytu.

Widzisz ja jestem wyjątkiem od reguły, bo za cholerę nie stać mnie na mieszkanie a na kompa przeznaczyłem ponad 3 tysiące. Gdybym miał więcej kasy, to pewnie bym sobie ogarnął nawet taki za 8 tysięcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z kredytem i niewolnictwem bankowym masz pewnie rację, ale komputer droższy kupiłeś (i kupiłbyś jeszcze droższy) pewnie dlatego że chwilowo sytuację mieszkaniową masz dobrą (mieszkasz z rodzicami ?). Gdyby było inaczej, pewnie każdy tysiączek zbierałbyś na upragnione M-ileśtam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja widzę że większość znajomych niemal nie używa laptopów zgodnie z przeznaczeniem-zupełnie jak PCty leżą u nich na biurkach,niemal nigdzie ich nie noszą,w podróży mało używają-bo bateria siada i czasem za duże na podróż;boją się że im ktoś ukradnie(u nas w akademiku laptopy kradną-drogie to i łatwo wynieść).To tylko pobierzne obserwacje i oczywiście dla niektórych ludzi laptopy są 100razy lepsze od PCtów.plus w warunkach pokojowych to zajmowanie mniej miejsca od PC,bo z wygodą użytkowania(zwłaszcza touchpada i klawiatury) jest fatalnie; a no i jeszcze łatwiej to przenosić przy przeprowadzkach no i na korytarzu można komuś coś pokazać a nie w pokoju,tylko te plusy jakoś dla mnie wyższej ceny nie równoważą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z kredytem i niewolnictwem bankowym masz pewnie rację, ale komputer droższy kupiłeś (i kupiłbyś jeszcze droższy) pewnie dlatego że chwilowo sytuację mieszkaniową masz dobrą (mieszkasz z rodzicami ?). Gdyby było inaczej, pewnie każdy tysiączek zbierałbyś na upragnione M-ileśtam...

To będzie prywatne i krępujące, ale rozjaśnię ci sytuację. Mieszkam z matką i babcią na 37 m2. Mieszkanie komunalne. Jak nie ciężko się domyślić, dobre warunki to to nie są. Zdaję jednak sobie z tego sprawę, że odłożenie 500 tysięcy to dla mnie niemożliwe. Więc po co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie każe Ci składać 500k zł. Jeśli miałbyś kupić/wynająć mieszkanko w mało obleganej okolicy to wystarczyłaby sporo mniejsza kwota. Za wynajem często pobierane są spore sumy (wpisowe czy jak ?), gdzie trzeba na dzień dobry wyłożyć kilkanaście tysięcy złotych - za samą możliwość opłacania czynszu co miesiąc i bez prawa własności. Przy tych kilkunastu kawałkach na dzień dobry (gdybyś chciał sobie takie cudo wynająć) pewnie byś oszczędził na komputerze. Mam rację ?

Sytuacją lokalową nie masz się co krępować. Sam do niedawna mieszkałem z rodzicami przez ponad 25 lat i nie narzekałem. Większość moich znajomych mieszka tak nadal i wcale to nie jest plama na honorze i powód do wstydu. Nie żyjemy już w czasach gdzie każdy w dzień uważania go już za pełnoletniego mógł wyemigrować wieś dalej i z kilku desek postawić sobie chawirę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marzy mi się kupić kawałek ziemi, gdzieś w górkiej dzikiej okolicy, gdzie sam bym sobie postawił dom. Ale cóż, fajnie mieć chociaż marzenia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba odkładać 500 tysięcy.. Jest na przykład możliwość wykupu mieszkań zadłużonych, przeznaczonych do remontu. Takie mieszkanie można nabyć za znacznie niższą cenę. Tylko fakt, że na dzień dobry masz niemal stan surowy z reguły - jako że są to mieszkania po różnych menelach przeważnie.. Więc może być że w środku nie ma nic, są obdrapane ściany, szwankuje elektryka itd.. Ale pakując w takie mieszkanie chociażby po te 3-8 tys. (czyli tyle ile byś dał za kompa) możesz sobie stopniowo wykonać remonty za 20-40tys. i mieć swoją własną przyzwoitą chałupkę ;)

 

Ponadto sporą część remontów można wykonać samemu, obniżając w ten sposób ich koszt - większość rzeczy związanych z wykończeniem wnętrz naprawdę nie jest trudna.. Jedyne co, to potrzebny jest fachowiec z uprawnieniami od elektryki, gazu itd. Instalację sobie możesz położyć sam, ale ktoś z uprawnieniami musi Ci to zatwierdzić (i wziąć za to odpowiednią kasę..).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Microsoft nie ustaje w pracach nad czujnikiem Kinect. Od dłuższego już czasu wiadomo, że urządzenie, które pozwala na sterowanie komputerem za pomocą ruchów rąk czy ciała, będzie dostępne na pecety. Okazuje się jednak, że to nie wszystko. Reporterzy serwisu The Daily wydzieli urządzenia, które wyglądały jak netbooki firmy Asus z systemem Windows 8 oraz wbudowanym Kinectem. W listwie nad wyświetlaczem umieszczono czujniki Kinecta.
      Przedstawiciel Microsoftu potwierdził, że to oficjalne prototypy komputerów przenośnych ze zintegrowanym Kinectem.
      Najprawdopodobniej Microsoft będzie licencjonował swoją technologię producentom notebooków. Ponadto, jak wiadomo, koncern postanowił wydać Software Development Kit dla Kinecta, zatem nie tylko jego pracownicy będą tworzyli oprogramowanie i nie tylko od ich pomysłowości będzie zależało, do czego czujnik będzie wykorzystywany. Bardzo prawdopodobne, że w najbliższym czasie w sklepach pojawią się np. telewizory z Kinectem, dzięki czemu będziemy mogli przełączać kanały czy regulować głośność bez potrzeby używania pilota.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Podczas targów CES Lenovo pokazało urządzenie, które określa mianem notebooka działającego w wielu trybach. IdeaPad Yoga może być tabletem, notebookiem lub też samodzielnie stojącym wyświetlaczem.
      Urządzenie wyposażono w wielodotykowy wyświetlacz o przekątnej 13,3 cala, 8 gigabajtów pamięci RAM oraz 256-gigabajtowy dysk SSD. Jak zapewnia producent komputer może pracować do 8 godzin na pojedynczym ładowaniu baterii. IdeaPad Yoga waży 1,47 kg, a jego grubość to zaledwie 16,9 milimetra.
      „Dla nas jest jasne, że klienci chcą korzystać z czterech wyświetlaczy - urządzenia przenośnego, tabletu, notebooka i telewizora - które mogą niezauważenie zmieniać swoje funkcje“ - stwierdził Yang Yuanquing, dyrektor wykonawczy Lenovo.
      Yoga będzie dostarczana wraz z systemem Windows 8. Urządzenie znajdzie się w sklepach w drugiej połowie bieżącego roku. Jego sugerowana cena detaliczna wyniesie 1199 USD.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Pojawiły się informacje, jakoby najwięksi producenci notebooków planowali sprzedaż tego typu komputerów z procesorami ARM. Co ciekawe, mają być one przeznaczone na mainstreamowy rynek.
      Notebooki z ARM-ami mają trafić na rynek na przełomie obecnego i przyszłego roku, wraz z premierą systemu Windows 8. Do produkcji tego typu urządzeń przygotowują się podobno Sasmsung, Toshiba, Acer czy Asustek. Obecnie nie wiadomo, jakie konkretnie procesory zostaną zastosowane. Producenci wybiorą pomiędzy układami Tegra (Nvidia), Snapdragon (Qualcomm) lub kośćmi Texas Instruments.
      Niewykluczone, że notebooki z układami ARM będą miały bardzo atrakcyjną cenę - poniżej 300 USD - co pozwoli im łatwiej konkurować z platformami Intela i AMD.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Samsung zaprezentował urządzenie Spinpoint M8, czyli 1-terabajtowy dysk twadry dla notebooków. Nowy HDD korzysta z dwóch 500-gigabajtowych talerzy, a jego grubość to zaledwie 9,5 milimetra. Dysk wyposażono w 3-gigabitowy interfejs SATA oraz 8 megabajtów pamięci cache. Korzysta on również z technologii EcoSeek i NoiseGuard.
      Spinpoint M8 trafił już do masowej produkcji i sklepów na całym świecie. Jego średnia cena to 129 dolarów.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Nvidia zaprezentowała swój pierwszy GPU z rodziny GeForce 500M przeznaczony dla graczy korzystających z notebooków.
      Procesor GeForce GTX 560M zapewnia rozdzielczość 1080p i jest kompatybilny z bibliotekami DirectX11 oraz korzysta z technologii Optimus. Technologia ta przedłuża czas pracy na bateriach, wyłączając i włączając w razie potrzeby procesor graficzny.
      Układ 560M korzysta z tej samej platformy co desktopowy GeForce GTS TXS 550 Ti. Procesor wyposażono w 192 rdzenie CUDA, pracuje z szyną pamięci do 192 bitów. Rdzenie taktowane są zegarem o częstotliwości 775 MHz, a shadery - 1550 MHz. Układ współpracuje z kośćmi pamiędi GDDR5 taktowanymi 2,5-gigahercowym zegarem. Całość jest o okoł0o 15% bardziej wydajna niż układ GTX 460M.
      Zaprezentowano też układ GeForce GT 520MX, który powstał z myślą o lżejszych, mniej wydajnych maszynach. Kość ta współpracuje z 64-bitową szyną pamięci, wyposażona jest w 48 rdzeni CUDA. Wykorzystuje ona pamięci DDR3 i jest taktowana 900-megahercowym zegarem.
      Układ GeForce GTX 560M znajdziemy w notebookach Toshiby, Alienware'a, ASUSA i MSI.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...