Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Polacy wyprzedzili gigantów

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj media doniosły, że światowi giganci - Symantec, Kaspersky i AVG Internet Security - udostępnili wersje beta swoich programów antywirusowych dla systemu Windows 7. Rynkowych potentatów wyprzedziła jednak polska firma ArcaBit.


 

Jej laboratorium poinformowało właśnie o pozytywnie zakończonych testach najnowszego produktu antywirusowego - ArcaVir 2009. Oprogramowanie nie tylko skutecznie chroni przed szkodliwym kodem, ale również niezakłócenie pracuje pod kontrolą systemu Windows 7.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabawne. Zewsząd narzekania, że polska nauka i innowacja się nie promuje. Ale jak ktoś prezentuje osiągnięcia Polaków, to na pewno został podkupiony :) Ludziom naprawdę ciężko dogodzić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stąd, że zaraz obok artykułu widziałem reklamę tego produktu,oraz to,że stworzenie programu antywirusowego kompatybilnego z Win7 wcześniej niż duże firmy,nie wydaje mi się najważniejszą informacją dnia.Ale co ja tam wiem-niewiele ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reklama wisi sobie od dłuższego czasu.

A wczoraj, w związku z tym, że giganci pochwalili się swoimi betami, zapytałem ludzi z ArcaBitu czy będą przygotowywali wersję dla Win7. W odpowiedzi usłyszałem, że właśnie skończyli testy i przygotowują relację prasową.

A że jako notka dnia? Coś trzeba było zmienić, a że żadnych sensacji dzisiaj nie było, to wrzuciłem właśnie to :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że Polacy też potrafią coś zrobić, szkoda że grupka niewdzięczników nic nie potrafi docenić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, typowo polskie. Wszedzie wrogowie. Niemcy, Rosjanie, Amerykanie, sasiad, pani z okienka, autor artykulu (bo pewnie sponsorowany). Jak wszyscy sa wrogami to kto nam zostaje???

Naszej rodzimej firmie softwareowej pozostaje tylko przeprosic za ten artykul i nowa wersje antywirusa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dobra dobra,naprawdę uważacie że zrobienie programu antywirusowego działającego bez zakłóceń z Win7 beta parę chwil wcześniej niż inne firmy to jakiś wielki sukces?nie znam się na tworzeniu programów antywirusowych więc może to i sukces,tak sobie tylko sądzę z dyletanckiego pkt. widzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hoł hoł hoł jak ja uwielbiam taką głupią argumentację,to że czegoś nie zrobiłem i nawet zrobić nie potrafię, nie znaczy że nie mogę tego krytykować-mogę sobie krytykować demokrację,dostrzegając jej wady,jednocześnie nie wymyślając systemu z mniejszą ilością wad(choć ja akurat wymyśliłem 8) ).w ogóle takie podejście jest głupie i zabija wszelką dyskusję-jak np. krytykujecie microsoft to zaraz wam ktoś rzuci-to załóż taką firmę,stwórz windowsa i bądź najbogatszy na świecie to wtedy możesz oceniać posunięcia microsoftu-a to niewykonalne,więc nikt nie miałby prawa do krytyki microsoftu zgodnie z tomkową logiką

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, odpuśćmy już Antyszwedowi :) Miał prawo zasugerować się reklamą przy artykule ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dobra dobra,naprawdę uważacie że zrobienie programu antywirusowego działającego bez zakłóceń z Win7 beta parę chwil wcześniej niż inne firmy to jakiś wielki sukces?nie znam się na tworzeniu programów antywirusowych więc może to i sukces,tak sobie tylko sądzę z dyletanckiego pkt. widzenia

Skoro światowi giganci się chwalą swoimi wynikami na tym polu, to najwidoczniej jest to jakiś sukces - chociażby w tej niszy rynkowej. Tym bardziej należy chwalić się sukcesami rodaków :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Po 11 latach od premiery wysłużony Windows 7 odchodzi na emeryturę. Dzisiaj dobiegł końca okres rozszerzonego wsparcia dla tego systemu. Microsoft nie będzie już udostępniał dla niego poprawek bezpieczeństwa. Warto więc w ciągu najbliższych miesięcy pomyśleć o zaktualizowaniu systemu do nowej wersji.
      Na poprawki, ale już płatne, będą mogli liczyć jedynie użytkownicy wersji Enterprise oraz Pro. Użytkownicy edycji Enterprise będą musieli zapłacić 25 USD, a wersji Pro - 50 USD za rozszerzenie wsparcia do stycznia 2021 roku. Wsparcie będzie można przedłużyć o kolejne dwa lata, w każdym roku płacąc dwukrotnie więcej niż w roku wcześniejszym.
      Microsoft już od wielu miesięcy przypominał użytkownikom Windows 7, że okres wsparcia dobiega końca. Użytkownicy więc o tym wiedzieli. Ponadto jutro wyświetli im się pełnoekranowe powiadomienie, że okres wparcia właśnie się zakończył.
      Koncern z Redmond próbuje przekonać jak najwięcej użytkowników Windows 7 by zaczęli korzystać z Windows 10. Częściowo się to udaje. Jak bowiem donoszą firmy analityczne, rynek pecetów notuje właśnie pierwsze globalne wzrosty sprzedaży od roku 2011. Jest to związane z faktem, że firmy i użytkownicy indywidualni postanowili, przy okazji zmiany systemu operacyjnego, wymienić też komputery.
      Windows 7 jest wciąż niezwykle popularnym systemem i, jak twierdzą analitycy, mogą minąć jeszcze nawet 2 lata zanim jego rynkowe udziały spadną poniżej 10%. Przypomnijmy, że w przypadku równie popularnego Windows XP Microsoft wielokrotnie publikował łaty pomimo zakończenia okresu wsparcia.
      Windows 7 to prawdopodobnie ostatni system operacyjny, który będzie sprawiał Microsoftowi tego typu problemy. Wsparcie dla Windows 8 kończy się w 2023 roku i cały proces powinien przejść bez większych zakłóceń, gdyż system ma mniej niż 5% udziałów w rynku.
      Jeśli zaś chodzi o Windows 10 to jego model publikacji jest zupełnie inny. Dotychczas doświadczyliśmy zakończenia wsparcia dla wielu wersji Windows 10 i nie rodziło to żadnych większych problemów. W bieżącym roku zakończy się wsparcie dla trzech kolejnych wersji. W przypadku tego OS-u wystarczy, by użytkownicy dokonywali regularnych aktualizacji do kolejnych wersji.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Media informują, że Broadcom prowadzi zaawansowane rozmowy w celu przejęcia Symanteka. Producent układów scalonych chce zatem szerzej wejść na bardziej lukratywny ryhnek oprogramowania. Jak informują anonimowe źródła, porozumienie może zostać osiągnięte w ciągu najbliższych tygodni. Żadna z firm nie chciała skomentować tych doniesień.
      Informacje o potencjalnym przejęciu spowodowały, że cena akcji Symanteka wzrosła o 16% do poziomu 22,10 USD za akcję, co oznacza rynkową wycenę całego przedsiębiorstwa na 13,7 miliarda USD. Z kolei cena akcji Braodcomu spadła o 3,5% do poziomu 295,33 USD, co oznacza wycenę firmy na poziomie 118 miliardów dolarów.
      Jeśli do porozumienia dojdzie, to będzie to druga największa akwizycja Broadcomu, który w ubiegłym roku przejął za 18 miliardów dolarów firmę CA Technologies.
      Symantec to największy na świecie producent oprogramowania zabezpieczającego. Z jego produktów korzysta ponad 350 000 organizacji i 50 milionów osób. Jednak od ubiegłego roku firma radzi sobie coraz gorzej. Rośnie jej konkurencja, zmniejsza się rynek oprogramowania antywirusowego, a cena akcji w w 2018 roku zmniejszyła się o 33%.
      Broadcom nie jest pierwszym producentem półprzewodników, których sięga po firmę antywirusową. W 2011 roku Intel kupił McAfee za 7,7 miliarda dolarów i włączył ją do swojej Security Division. Plany bliższej integracji nie wypaliły i w 2016 roku Intel sprzedał 51% udziałów w Intel Security firmie TPG Capital.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Coraz więcej osób porzuca Windows XP. Leciwy system operacyjnych stracił w grudniu 2,4 punktu procentowego rynku i obecnie jest używany przez 46,52% komputerów. Strata jest niemal tak duża, jak w październiku, gdy udziały Windows XP spadły o 2,5 pp. Pomiędzy wrześniem a grudniem system stracił 11% użytkowników, a jego rynkowe udziały zmniejszyły się o 6 punktów procentowych. Tymczasem pomiędzy majem a sierpniem strata wyniosła 8,5% użytkowników czyli 3,4 punktu procentowego. Widoczne jest zatem wyraźne przyspieszenia odchodzenia od Windows XP.
      Większość użytkowników rezygnuje z tego systemu na rzecz Windows 7. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy udziały platformy Microsoftu nie zmieniły się i pozostają na poziomie 92,23%. W tym samym czasie o 0,1% spadły udziały Macintosha i o tyle samo wzrosła popularność Linuksa. W dłuższej perspektywie widać jednak niewielki, chociaż nie jest on stały, spadek rynkowych udziałów Windows oraz wzrost Macintosha i Linuksa. W lutym 2001 roku Windows mógł pochwalić się 93,61% udziału w rynku. Do Macintosha należało wówczas 5,42% (obecnie 6,36%), a do Linuksa 0,96% (obecnie 1,41%).
      Windows XP wciąż jest najpopularniejszym systemem operacyjnym. Należy do niego 46,52% rynku. Szybko dogania go jednak Windows 7 (36,99%).
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Microsoft zaprezentował materiał wideo, z którego wynika, iż system Windows 8 może uruchamiać się nawet w ciągu kilkunastu sekund. W porównaniu z Windows 7 czas startu nowego OS-u będzie krótszy - w zależności do konfiguracji - o 30-70 procent.
      Inżynierowie Microsoftu osiągnęli to stosując pewną sztuczkę. Otóż podczas zamykania systemu do pliku hibernacyjnego nie jest zapisywana cała zawartość pamięci. System zapisuje tylko sesje użytkownika oraz minimum informacji o stanie jądra. Sesja nie jest wyłączana, a hibernowana. Następnie podczas startu następuje dekompresja pliku i odczytanie z niego danych.
      Największe oszczędności osiągną użytkownicy interfejsu UEFI. Jest on bowiem nowocześniejszy od BIOS-u, a jego kod lepiej zoptymalizowano. Microsoft zapewnia, że nowy sposób startu będzie zauważalny dla użytkowników każdego komputera, a na maszyna z UEFI korzystających z szybkich dysków SSD różnica jest „dramatyczna".
       
      http://www.youtube.com/watch?v=9ia3zBs42cc
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Producent oprogramowania antywirusowego Avast ostrzega, że komputery z systemem Windows XP stały się „rezerwatem" dla szkodliwego oprogramowania. Zdaniem czeskiej firmy liczba maszyn z Windows XP zainfekowanych rootkitami jest nieproporcjonalnie duża w stosunku do udziału systemu w rynku.
      Avast Software przeanalizowała dane z 600 000 pecetów z systemem Windows. Obecnie do Windows XP należy około 58% rynku systemów firmy Microsoft. Jednocześnie maszyny z Windows XP stanowią aż 74% komputerów z Windows zainfekowanych rootkitami. Znacznie bezpieczniejszy pod tym względem jest system Windows 7. Jego udziały w rynku komputerów z systemem Microsoftu wynoszą 31%, ale udziały wśród komputerów zarażonych rootkitami to jedynie 12%.
      Rootkity stały się w przeciągu ostatnich lat codziennością w świecie IT. Stanowią one bardzo ważną część najbardziej zaawansowanych ataków. Szczególnie popularne są wśród twórców botnetów, gdyż pozwalają ukryć przed użytkownikiem fakt, że ich komputer został zarażony innym szkodliwym kodem.
      Zdaniem Avasta przyczynami tak dużej dysproporcji w infekcjach pomiędzy Windows XP a Windows 7 są z jednej strony olbrzymia liczba pirackich kopii tego pierwszego oraz lepsze mechanizmy zabezpieczające ten drugi system.
      Z danych Avast Software wynika, że około 33% użytkowników Windows XP korzysta z wersji z SP2 lub wcześniejszych. A to oznacza, że nie instalują oni łat udostępnianych przez Microsoft. Koncern z Redmond zakończył wsparcie dla Windows XP SP2. Obecnie łaty mogą pobierać użytkownicy Windows XP SP3. Jednak co trzeci posiadacz Widnows XP nie zainstalował SP3 gdyż posiada piracką kopię systemu i obawia się instalowania Service Packa 3.
      Specjaliści zalecają użytkownikom Windows XP zainstalowanie SP3 lub przejście na system Windows 7, najlepiej jego 64-bitową wersję. 
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...