Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Kobiety, które podczas rozmów kwalifikacyjnych prezentują się jako osoby ambitne i pewne siebie, są uznawane za pozbawione umiejętności społecznych (niekobiece). Panie skromne i skłonne do współpracy są dla odmiany lubiane, ale i postrzegane jako niekompetentne. Tak źle i tak niedobrze. Zupełnie inaczej wygląda w takich okolicznościach sytuacja mężczyzn – pewni siebie wzbudzają sympatię innych i często wybiera się ich na dane stanowisko (Psychology of Women Quarterly).

Julie E. Phelan, Corinne A. Moss-Racusin i Laurie A. Rudman z Rutgers University nagrały panie i panów podczas interview z potencjalnym pracodawcą. Wszyscy kandydaci na stanowisko menedżera laboratorium komputerowego prezentowali się jako kompetentni specjaliści, lecz celowo podzielono ich na dwie grupy: 1) skromnych i współpracujących oraz 2) pewnych siebie i ambitnych. Uczestnicy eksperymentu mieli ocenić ich umiejętności społeczne, fachowość oraz możliwość zatrudnienia.

W przypadku ambitnych i domyślnie aspołecznych dla wielu kobiet wiedza i umiejętności zawodowe przestawały się właściwie liczyć. Decyzję o ich zatrudnieniu lub odrzuceniu aplikacji podejmowano głównie w oparciu o domniemane stosunki z innymi ludźmi. Zdecydowanie lepiej być ambitnym mężczyzną, gdyż tutaj umiejętności interpersonalne i zawodowe mają w przybliżeniu jednakową wagę. Paniom nie pomagało nawet dostosowanie do stereotypowych oczekiwań wobec słabszej płci. Skromne kobiety postrzegano bowiem jako niekompetentne, co wiązało się z jednoczesnym zaniżaniem wartości zdolności współżycia z ludźmi. Prawdziwy pat...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W życiu tego nie obserwuje.

Raczej obserwuje prawie że równość :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość cogito

dziwne te badanie a jeszcze dziwniejsze wyniki. pol roku temu szukalam pracy i gdybym ni byla ambitna i pewna siebie nie dostalabym sie na zadne stanowisko. chyba ze kasjerki w hipermarkecie bo tam biora jak leci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@cogito

 

Nikt nie powiedział, że w każdej pracy umiejętności społeczne są bardzo istotne :D Nie wiem, czym się zajmujesz (i nie proszę o odpowiedź, masz prawo zachować to dla siebie), ale w wielu zawodach wystarczy być po prostu skutecznym. Poza tym napisano przecież, że "skromne kobiety postrzegano bowiem jako niekompetentne", więc w domyśle te pewne siebie były uznawane za wykwalifikowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to znaczy ze nie mozna byc skromnym i ambitnym? Cos mi sie tu nie zgadza w tym podziale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość cogito

skromnosc i ambicja raczej sie wykluczaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość cogito

skromnosc=skrytosc

ambicja=otwarcie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ambicja wcale nie musi oznaczać otwartości. Oznacza raczej pracowitość, a ta może równie dobrze oznaczać umiejętność odcięcia się od wszystkiego, co przeszkadza, także do pewnego stopnia od ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozna byc skromnym, cichym, zakmnietym i jednoczesnie miec bardzo ambitne plany. Mysle ze to sie da pogodzic.

Skromnosc to dla mnie typ relacji z otoczeniem. A ambicja to cos wewnetrznego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Skromnosc to dla mnie typ relacji z otoczeniem. A ambicja to cos wewnetrznego.

O, ładnie powiedziane :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość cogito

czuje potrzebe buntu i bede sie upierac przy swoim zdaniu. jak czlowiek skromny moze byc ambitny? chyba ambitny sam dla siebie i to nieskutecznie. ambicja to osiaganie czegokolwiek w zyciu a skromnosc w tym przeszkadza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jako przykład tego "wykluczającego się" skrzyżowania skromności z ambicją podam kilka przykładów (nie wiem co wymyślę - chwilowo sami sportowcy). Adam Małysz, Lance Armstrong (jakoś mi się kojarzy), Renata Mauer...

Da się pogodzić obie te cechy w jednym ciele ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak czlowiek skromny moze byc ambitny? chyba ambitny sam dla siebie i to nieskutecznie. ambicja to osiaganie czegokolwiek w zyciu a skromnosc w tym przeszkadza

Nie wiem czemu według Ciebie skromność ma przeszkadzać w byciu ambitnym, w chęci samorozwoju.

chyba ambitny sam dla siebie i to nieskutecznie. ambicja to osiaganie czegokolwiek w zyciu a skromnosc w tym przeszkadza

Chyba mylisz ambicje z umiejętnością "sprzedania siebie". Tutaj przydaje się pokazywanie wszystkim dookoła swoich zalet (często na wyrost, co na dłuższą metę może owocować utratą zaufania). Ludziom skromnym taka "reklama" przychodzi ciężko. Jednak jeśli ktoś jest skromny i ambitny, to na pewno zostanie zauważony i doceniony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

James Bond - niewiele zarabia, a mógłby - jest skromny; chce ocalić świat - ambitny

 

wpisałem w google :

- "skromny ambitny" - około 42 800 wyników

- "skromna ambitna" - około 32 200 wyników

 

Po prostu takie połączenie to cechy bardziej męskie.

 

ambicja - świadomość swoich zdolności i chęć jak najlepszego spożytkowania tych zdolności

skromność - w ekspresji nie ma przerostu formy nad treścią, nie wykorzystuje się swojej pozycji, żeby coś uzyskać albo podbudować wizerunek, kiedy nie jest to potrzebne lub nie jest to prawdziwe - szczerość po prostu i bycie miłym

 

chyba, że ktoś zajmuje się marketingiem

 

cytaty o skromności(wiki):

* Nie warto być skromnym gdyż ludzi skromnych docenia się dopiero po śmierci.

 o Autor: Sławomir Baranowski

* Skromność jest cnotą wypływającą ze świadomości własnej mocy.

 o Autor: Paul Cézanne

* Skromność przy przeciętnych zdolnościach jest zwykłą szczerością; przy wielkich talentach – obłudą.

 o Autor: Arthur Schopenhauer

* Skromność – to jedyna pewna przynęta dla łowców chwały.

 o Autor: Philip Dormer Stanhope, 4. hrabia Chesterfield

Jednak jeśli ktoś jest skromny i ambitny, to na pewno zostanie zauważony i doceniony.

Tylko przy sprawiedliwych systemach doceniania.

 

Skromność nie jest pożądana tam gdzie trzeba być widocznym(a jeśli wszyscy walczą a ta jedna osoba nie :

Skromne kobiety postrzegano bowiem jako niekompetentne, co wiązało się z jednoczesnym zaniżaniem wartości zdolności współżycia z ludźmi.

 

Najbardziej podobała mi się ta definicja:

* Skromność jest cnotą wypływającą ze świadomości własnej mocy.  //- np.:filmowy "IronMan" 8)

  o Autor: Paul Cézanne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wpisałem w google :

- "skromny ambitny" - około 42 800 wyników

- "skromna ambitna" - około 32 200 wyników

około 3,470,000 dla zapytania piękna kobieta

około 303,000 dla zapytania przystojny mężczyzna

 

Widzisz? Google kłamie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
przyciągnąć tu waldiego i może ku naszej Kopalni... przez niego niszczonej każdego dnia : utknął by tu

 

Jak narazie to ty tu utknąłeś ;D , bo jak mawiają:

 

Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada

      i jeszcze inna rada:

 

             prowadził ślepy slepego

                 i razem w gówno depneli

                     szanowny kolego. 8)

 

PS:

to byłoby niezwykłe gdyby wreszcie znalazł swoje miejsce w świecie

  ;D ;D nie w tym , bo ten jest przewidziany do okresowej kasacji  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skromność jest cnotą wypływającą ze świadomości własnej mocy.

  o Autor: Paul Cézanne

 

dokładnie.

ktoś tu chyba pomylił w dyskusji skromność z nieśmiałością, jako trudność w realizacji "ambitnych" planów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

//żartowałem :-\

(post usunięty)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kobiety na stanowisku kierowniczym stają się jędzami~! a przynajmniej te, które spotkałam na swojej drodze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Profesor Marco Hirnstein z Uniwersytetu w Bergen w Norwegii bada, jak czynniki biologiczne, psychologiczne i społeczne wpływają na różnice pomiędzy płciami w zdolnościach poznawczych i jakie mechanizmy neurologiczne leżą u podłoża tych różnic. W przypadku większości zdolności umysłowych różnic takich nie ma lub są pomijalnie małe. Istnieją jednak zadania, w których przeciętnie wyraźnie lepsze są kobiety, a w innych średnio wyraźnie lepsi są mężczyźni, mówi uczony.
      Hirnstein postanowił przyjrzeć się kwestiom związanym ze zdolnościami językowymi, które uznawane są za domenę kobiet. Przyjmuje się, że panie mają lepszą fluencję słowną oraz lepiej wypadają w zadaniach związanych z zapamiętywaniem słów.
      Przewaga kobiet w posługiwaniu się językiem ma polegać np. na tym, że gdy trzeba wymienić słowa zaczynające się na konkretną literę czy należące do konkretnej kategorii, panie radzą sobie z takimi zadaniami lepiej. Czy jednak na pewno? Prowadzone dotychczas badania nie dawały jednoznacznej odpowiedzi, a ostatnia metaanaliza badań na ten temat została przeprowadzona w 1988 roku.
      Hirnstein i jego zespół siedli więc do metaanalizy, do której wybrali traktujące o temacie rozprawy doktorskie, prace magisterskie oraz badania opublikowane w pismach naukowych. W ten sposób zebrali ponad 500 badań, w których łącznie brało udział ponad 350 000 osób. Analiza wykazała, że kobiety są rzeczywiście lepsze, chociaż różnica pomiędzy płciami nie jest bardzo znacząca. Kobiety są lepsze, a przewaga ta utrzymuje się w czasie przez okres całego życia. Jest jednak dość mała, mówi Hirstein.
      Co interesujące, naukowcy zauważyli, że w badaniach, których głównym autorem była kobieta, przewaga pań w posługiwaniu się językiem była większa, niż w badaniach, gdzie głównym autorem był mężczyzna.
      Badania tego typu nie tylko zaspokajają naszą ciekawość dotyczącą różnic pomiędzy płciami. Przydadzą się też w... medycynie. Choroby neurodegeneracyjne diagnozuje się m.in. za pomocą testów słownych. Na przykład przy diagnozowaniu demencji wiedza o tym, że kobiety są generalnie lepsze od mężczyzn pozwoli uniknąć sytuacji, w której demencja nie jest rozpoznawana, mimo że istnieje, a w przypadku mężczyzn będzie można uniknąć postawienia diagnozy o demencji tam, gdzie jej nie ma. Obecnie wiele testów tego typu nie bierze bowiem pod uwagę różnic pomiędzy płciami.
      Wyniki badań opisano na łamach Perspectives on Psychological Science.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Obniżanie poziomu złego cholesterolu LDL zmniejsza ryzyko zawału i udaru. Za idealne uznaje się poziomy poniżej 100 mg/dl. Czy jednak stężenie LDL może być zbyt niskie? Okazuje się, że prawdopodobnie tak, bo kobiety z LDL poniżej 70 mg/dl są ponad 2-krotnie bardziej zagrożone udarem krwotocznym niż kobiety z poziomem LDL wynoszącym 100-130 mg/dl.
      Autorzy raportu z pisma Neurology odkryli również, że panie z najniższym poziomem trójglicerydów miały podwyższone ryzyko udaru krwotocznego w porównaniu do ochotniczek z najwyższym ich stężeniem.
      Naukowcy podkreślają, że udary krwotoczne są o wiele rzadsze od udarów niedokrwiennych. Są trudniejsze w leczeniu, a przez to bardziej śmiertelne.
      Obniżanie poziomu cholesterolu i trójglicerydów, np. przez modyfikację diety bądź zażywanie statyn, to popularna metoda zapobiegania chorobom sercowo-naczyniowym. Nasze duże badanie pokazuje jednak, że u kobiet bardzo niskie stężenia także niosą za sobą pewne ryzyko. Kobiety mają wyższe ryzyko udaru niż mężczyźni, po części dlatego, że żyją dłużej, dlatego jasne sprecyzowanie metod obniżania ryzyka jest bardzo istotne - podkreśla Pamela Rist z Brigham and Women's Hospital w Bostonie.
      Badanie objęło 27.937 kobiet w wieku 45 i starszych, uczestniczek Women's Health Study, u których całkowity cholesterol (LDL, HDL i trójglicerydy) określono na początku studium. Naukowcy analizowali dane medyczne, by określić, ile pań przeszło udar krwotoczny.
      Średni okres, w którym śledzono losy ochotniczek, wynosił 19 lat. W sumie zidentyfikowano 137 przypadków udaru krwotocznego.
      Udar krwotoczny wystąpił u 9 z 1069 kobiet z poziomem cholesterolem rzędu 70 mg/dl bądź niższym, w porównaniu do 40 z 10.067 ze stężeniem cholesterolu między 100 a 130 mg/dl. Po wzięciu poprawki na inne czynniki, które mogą wpływać na ryzyko udaru, np. na wiek, palenie czy nadciśnienie, stwierdzono, że kobiety z bardzo niskim poziomem LDL są 2,2-krotnie bardziej zagrożone udarem krwotocznym.
      W przypadku trójglicerydów panie podzielono na 4 grupy. Kobiety z grupy z najniższym stężeniem miały poziom na czczo wynoszący 74 mg/dl lub mniej albo poziom nie na czczo wynoszący 85 mg/dl bądź mniej. U kobiet z najwyższego kwartyla poziom na czczo wynosił ponad 156 mg/dl, a nie na czczo ponad 188 mg/dl.
      Amerykanie zauważyli, że udar krwotoczny miały 34 (0,6%) kobiety spośród 5.714 z najniższym stężeniem trójglicerydów, w porównaniu do 29 (0,4%) spośród 7.989 z najwyższym ich stężeniem. Po wzięciu poprawki na inne potencjalnie istotne czynniki, naukowcy stwierdzili, że przedstawicielki najniższego kwartyla były 2-krotnie bardziej zagrożone udarem.
      Dla cholesterolu całkowitego i dobrego cholesterolu HDL nie stwierdzono różnic dot. ryzyka udaru krwotocznego.
      Kobiety z bardzo niskim poziomem LDL lub niskim stężeniem trójglicerydów powinny być monitorowane przez lekarza pod kątem innych modyfikowalnych czynników ryzyka udaru. Chodzi np. o nadciśnienie i palenie [...]. Potrzebne są też dalsze badania, które pokażą, jak obniżyć zagrożenie udarem krwotocznym u pań z bardzo niskim poziomem LDL i niskim stężeniem trójglicerydów - zaznacza Rist.
      Ograniczeniem studium jest fakt, że poziomy cholesterolu i trójglicerydów mierzono tylko raz, na początku badań. Poza tym gdy mierzono te wartości, wiele ochotniczek przeszło już menopauzę, przez co akademicy nie sprawdzili, czy status menopauzalny w jakiś sposób modyfikuje związek miedzy poziomami cholesterolu oraz trójglicerydów i udarem krwotocznym.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Zarówno kobiety, jak i mężczyźni wolą polityków z niższymi głosami. Wyniki uzyskane przez amerykańskich naukowców sugerują, że na wybór konkretnego kandydata wpływa nie tylko sympatyzowanie z jakąś partią/ideologią, ale i czynniki natury biologicznej.
      Często błyskawicznie oceniamy kandydatów, bez pełnej wiedzy o ich programie czy pozycji. Najnowsze ustalenia mogą pomóc wyjaśnić czemu - uważa Rindy Anderson, biolog z Duke University. To jasne, że nasz głos przekazuje więcej informacji niż słowa, które wypowiadamy. Świadomość ta może pomóc w zrozumieniu czynników wpływających na nasze kontakty społeczne, a także w dociekaniu, czemu na wysokie stanowiska polityczne wybiera się mniej kobiet.
      Badając preferencje w zakresie wysokości głosu kandydatów, Anderson, Susan Peters (także z Duke University) oraz Casey Klofstad z Uniwersytetu w Miami nagrywali kobiety i mężczyzn wypowiadających zdanie "Zachęcam do głosowania na mnie w czasie listopadowych wyborów" (wtedy w USA mają się odbyć wybory prezydenckie). Później nagrania modyfikowano, uzyskując wersje wypowiadane wysokim i niskim głosem.
      Głosy żeńskie odtworzono 37 mężczyznom i 46 kobietom z Uniwersytetu w Miami, a głosy męskie 49 mężczyznom i 40 kobietom z Duke University. Okazało się, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni wybierali kandydatów z niższym głosem (bez względu na płeć polityka).
      W drugim eksperymencie nagrania prezentowano trzem grupom 35 mężczyzn i 35 kobiet. Proszono o wybranie kandydata, który wydawał się silniejszy, bardziej kompetentny i godny zaufania. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni przypisywali niższym kobiecym głosom wszystkie 3 cechy. Tylko mężczyźni postrzegali zaś niskie męskie głosy jako świadczące o większej sile i kompetencji. Anderson podejrzewa, że mężczyźni mogą być wyczuleni na wysokość głosu pozostałych przedstawicieli własnej płci, bo to pozwala wnioskować o ich tendencji do współzawodnictwa i agresji społecznej (na zachowanie i głos wpływa w końcu poziom testosteronu). Kobiety oceniają te cechy na podstawie innych wskazówek.
      Ponieważ na razie badania miały charakter laboratoryjny, Anderson przestrzega przed rozpatrywaniem wyników w zbyt szerokim kontekście. Rzeczywiście kobiety mają wyższe głosy od mężczyzn, ale głos to tylko jeden z czynników, które wpływają na niedoreprezentowanie kobiet wśród liderów. Zespół zamierza przeanalizować pod kątem głosu tegoroczne wybory prezydenckie w USA.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...