Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
k0mandos

Kinematografia

Rekomendowane odpowiedzi

Poproszę o ranking ulubionych przez Was filmów oraz jakąś krótką refleksję na temat obecnego kina.

 

1. "The lost Highway" David Lynch

2. "Apocalypse Now" Francis Ford Coppola

3. "Pi" Darren Aronofsky

4. "Big Lebowski" bracia Coen

5. "Scarface" Brian De Palma

6. "Godfather 1" Coppola

7. "Mulholland Drive" Lynch

8. "Once upon a time in the West" Sergio Leone

9. "Taxi Driver" Martin Scorsese

10. "Snatch" Guy Ritchie

 

Ciężko mi było skonstruować tą listę, za pewne ile razy bym ją układał, inaczej by wyglądała, ale niech już zostanie. Oczywiście brakuje mi tu Kieślowskiego i Tarantino...

 

Co do nowinek, "Tajne przez poufne" braci Coen rozwaliło mnie :D Dawno nie byłem na tak świetnym filmie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi mi do głowy film "Lie with me" (zwracam uwagę na genialną dwuznaczność tytułu). Baaardzo odważny w formie, ale opowiada bardzo ciekawą historię i niesie ze sobą głębokie przesłanie. Warto obejrzeć, chociaż wiele osób może się zniechęcić i doskonale to rozumiem.

 

No i "Niebo" Kieślowskiego mnie rozłożyło. Za to fascynacji filmami Tarantino kompletnie nie rozumiem ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś czytałem, że Tarantino uczył się na filmach Kieślowskiego :)

Cóż, Tarantino jest specyficzny, nie każdy go lubi. Ja osobiście uwielbiam czarny humor, więc takie filmy mi się podobają. A facet ma fajne pomysły na splątanie bohaterów w historyjce o niczym. Oczywiście nie są to filmy z przesłaniem, tylko groteskowe. Aczkolwiek Kill Bille i Jackie Brown są nudne według mnie.

 

Kieślowski to klasa sama w sobie. Mi się bardzo podobał "Przypadek". A teraz mam zamiar obejrzeć cały "Dekalog" :D

 

Co do takich ciekawych filmów, dodałbym jeszcze "Memento" za konstrukcję - to jest coś, gdyby ten film skonstruować w "normalnej formie" zapewne byłby troszkę nudny :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Listy jako takiej nie mam, ale jeslij takowo mialbym zrobic to wybieralbym z: Fight Club, Snatch, Goodfather I, Johny Mnemonic, Blade Runner, Equilibrium, Las Vegas Parano, Pi i jeszcze pare by sie znalazlo :D

 

Tworczosc Tarantino jest mi obojetna, nic ciekawego w jego filmach nie widze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja, zamiast filmów, rzucę reżyserami: Kurosawa, Tarantino, Almodovar, Spike Lee, Coppola, Rodriguez + mniej znani hiszpańscy reżyserzy, jak np. Alex de la Iglesia, Guillermo del Toro i inni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Coppola

Polecam film jego córki, Sofii - "Lost in Translation" = "Między Słowami". Bardzo ładna historia, hollywoodzka, ale pozbawiona żałosnej cukierkowości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Listy jako takiej nie mam, ale jeslij takowo mialbym zrobic to wybieralbym z: Fight Club, Snatch, Goodfather I, Johny Mnemonic, Blade Runner, Equilibrium, Las Vegas Parano, Pi i jeszcze pare by sie znalazlo :D

 

Tworczosc Tarantino jest mi obojetna, nic ciekawego w jego filmach nie widze.

 

 

Zapomniałbym o Las Vegas Parano - straszliwie klimatyczny film, bardziej dziwią mnie tylko produkcje Lyncha - a pro po, nikt o nim nie wspomniał. Czyżby was ominęły te arcydzieła? :)

@Waldi, ciekawe, czy to coś pełnometrażowego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@k0mandosie - pozwolę sobie się wtrącić. To "Władcy marionetek", bardzo dobry film. Książka też jest fantastyczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info, widać warto obejrzeć :D Jak to zrobię, to napiszę co myślę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

produkcje Lyncha - a pro po, nikt o nim nie wspomniał. Czyżby was ominęły te arcydzieła? :D

 

Ale gafa :) thx k0mandos, czyli nic do mnie nie przemowilo od Lyncha ^_-

 

 

ps. uważajcie na nietoperze :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podziemny krąg, Nagi lunch, Mechaniczna pomarańcza, Oczy szeroko zamknięte

Equilibrium, Requiem dla snu, PI, Cube, seria o Obcym, Łowca androidów, Czas apokalipsy: Powrót, Full Metal Jacket, Se7en, Urodzeni mordercy, Imię róży, Przebudzenia, K-Pax, Sam, John Q.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

"The Unbearable Lightness Of Being" - Philip Kaufman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@mac

 

Mówiąc szczerze, zupełnie mi się ten film nie spodobał :/

 

Ja polecam (ze znacznie lżejszych tematów) serial "Californication" ;D Widziałem parę odcinków, miażdżą ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

"The Unbearable Lightness Of Being" - Philip Kaufman

Jak dla mnie był to film o kruchości szczęścia.(zimna wojna, atmosfera zagrożenia, podobała mi się uroda aktorki)

"The Good Shepherd" - był o początku zimnej wojny, o karierze dyrektora CIA - wstrząsnęło mnie jak ślepym na proste emocje może być mąż stanu, patriota - czuł się związany obowiązkiem. Prosty umysł prostego chłopca - przerażające. Zszokowała mnie śmierć jego jednonocnej kochanki. Film jest o poświęceniu w imię "wyższych idei".

lubię filmy z Mattem Damonem - "Talented Mr Ripley" - tutaj też zagrał potworka, umysł podobnie przerażający jak powyżej(niebezpieczny prosty umysł)

"Dogma" - nie mega super, ale przyjemnie się go oglądało - Damon i Affleck - jako upadłe anioły

"Infiltracja" (znów Damon) - paskudnie klaustrofobiczny, DiCaprio zagrał wyjątkowo męskiego faceta, współczułem jego postaci w tym filmie. Ciekawa kreacja DiCaprio.

"Buntownik z wyboru" - o zranionych uczuciach(Damon)

"Szeregowiec Ryan"(peryferyjna rola) - WW2, braterstwo, lądowanie w Normandii, poświęcenie dla towarzyszy broni

"Robin Hood - książę złodziei"(Kevin Costner) - najlepszy film o Robin Hood'zie

"Vanilla Sky" - o kruchości miłości i pięknych przeżyciach których się nie doświadczyło(takie wrażenie miałem w ostatnich chwilach filmu) - czas, czas, czas...

"Niekończąca się opowieść" - najpiękniejsza baśń fantasy, "Złoty kompas" - też Świetny(bardzo)

"Opowieści z Narnii" - piękne dziecięce uczucia wzajemnego przywiązania, szlachetne dzieci - bohaterowie

"Opowieść wigilijna"

"Scenes.Of.A.Sexual.Nature" - przykłady par, które wytrwały w miłości - dialogi

"Strictly Sexual (2008)" - bardzo miły erotyczny

"Path Addams" - Robin Williams, szpital psychiatryczny(wyjście) => chęć zrozumienia drugiego człowieka, ulżenia mu w cierpieniu, miłość do ludzi w ogóle, zdolny starszy student medycyny

"A.I." - bezgraniczna miłość syna(kilkuletniego chłopca) do matki

"Raport Pelikana"

"Indiana Jones i Ostatnia Krucjata" - najlepszy Indiana, najlepszy film przygodowy, Harrison Ford w rewelacyjnej formie

"ścigany" - Harrison Ford - inteligentny lekarz oskarżony o zabójstwo, super thriller

"A Walk To Remember" - cudowna kobieta(liceum), niespełniona miłość

"Meet Joe Black" - nieskończoność miłości

"Braveheart" - achhhh...

acha- jeszcze "Mr Jones" - chciał znaleźć przyjaciela w szpitalu psychiatrycznym, choć był zdrowy(Richard Gere)

"7 lat w Tybecie" - zadufany faszysta staje się buddystą(Brad Pitt)

potwierdzam : "Awekenings"

"Powrót do Przyszłości"(1-3) - jedyna komedia na której ani w jednym momencie się nie nudziłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Let the right one in" - ciekawa wersja wampiryzmu a`la "Wywiad z wampirem"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

The Fall (2006) - wow

 

@mikroos

 

Ogladaj dalej "Californication" nie zawiedziesz sie :D Kazdy odcinek jest rewelacyjny.

 

Ps.

Jak juz o serialach to polecam "Dexter" miazdzy imo! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim ulubionym filmem jest  "Zielona mila"

?dlaczego? przepiękny i wzruszający, trzeba zobaczyć ;) nie należę do osób, które często płaczą, ale za każdym razem gdy oglądam zieloną mile jestem cała zaryczana.

 

a propos filmów Tarantino, denerwują mnie i śmieszą zarazem.

 

jeśli chodzi o polskie kina (nie polskie kino) to strasznie mało filmów mamy ostatnio do wyboru, a rocznie powstają setki produkcji.  I jak tu potem coś ambitnego wybrać albo coś, co "każe myśleć".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to z jakiego filmu jest?

canibalselfeater.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie sycylijska kinematografia kanibalistyczna :-X

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...