Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Włosy kiepsko chronią przed ultrafioletem

Rekomendowane odpowiedzi

Wydawałoby się, że włosy pokrywające skórę głowy powinny całkiem nieźle chronić ją przed słońcem, okazuje się jednak, że to tylko pobożne życzenie. Dość spory odsetek czerniaków złośliwych rozwija się właśnie tutaj, niektóre badania wspominają nawet o 13% (Photochemistry and Photobiology).

Zespół profesora Alfio Parisiego z Uniwersytetu Południowego Queensland postanowił sprawdzić, jak głęboko dociera promieniowanie ultrafioletowe, gdy skóra głowy jest całkowicie pokryta włosami.

Na samym czubku głowy manekina, który został przystrojony w perukę z ludzkich włosów, umieszczono czujnik. Następnie fizycy określali, jak dużo promieni UV przedostaje się przez włosy, gdy słońce znajduje się na niebie w różnych pozycjach. Zaczęliśmy od godziny dziewiątej, a skończyliśmy mniej więcej w porze lunchu. Głowę ustawiano w dwóch pozycjach: wyprostowanej i pochylonej w kierunku źródła promieniowania. Uwzględniono też sytuację, gdy właściciel włosów chroni się w cieniu albo siada pod parasolem plażowym.

Australijczycy manipulowali również kolorem i długością włosów. Raz były one mysio szare, a raz brązowe i krótkie (4,9 cm) albo nieco zapuszczone (10,9 cm).

Szybko wyszło na jaw, że kolor włosów nie ma znaczenia, a krótkie włosy zapewniają minimalnie większą ochronę od dłuższych "piór". Szef zespołu fizyków sądzi, że dzieje się tak dlatego, że dłuższe włosy nieco opadają pod wpływem własnego ciężaru, odsłaniając przy tym więcej skóry.

Podczas gdy przeciętny filtr w kosmetykach słonecznych to trzydziestka, w przypadku włosów wskaźnik ten waha się w granicach zaledwie 5-17.

Trudno w to uwierzyć, ale ochroną zapewnianą przez włosy skórze głowy zajęto się po raz pierwszy. Do tej pory badano za to np., jak dobrze włosy zabezpieczają czubki małżowin usznych.

Parisi zaleca, by ludzie przebywający długo na słońcu nosili kapelusze. Wg niego, daszki i czapeczki są niewystarczające.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej w słoneczny dzień lezeć na plazy zakopanym w piasku a o zmroku iść się opalać do solarium ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli dla lepszej ochrony głowy powinniśmy wszyscy ściąć włosy na krótko ;):P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Wypadanie włosów jest częścią codziennego życia. Tak, wypadające włosy zatykają odpływ od prysznica i tak, oznacza to, że musisz odkurzać co drugi dzień dywan, jednak faktem jest, że codzienna utrata włosów jest normalna.
      Średnio tracimy ich około 80 pasm. Problem pojawia się w chwili, gdy, zaczniesz tracić znacznie więcej włosów lub zauważysz, że nie wyrastają Ci nowe kosmyki. Zanim wpadniesz w panikę, przeczytaj uważnie ten artykuł. Postaramy się jak najlepiej pomóc Ci dojść do przyczyny problemu i znaleźć dla niego rozwiązanie.
      Włos i jego cykl
      Każdy mieszek włosowy na naszej skórze głowy przechodzi trzy etapy cyklu życia. Anagen to aktywna faza wzrostu, która może trwać od 2 do 7 lat, podczas której włosy stają się dłuższe i grubsze Po anaganie następuje katagen - mieszek włosowy przechodzi w krótką fazę przejściową zwaną, kiedy włókno włosa przestaje rosnąć.
      Następnie następuje telogen w fazie spoczynku, który trwa około 3 miesięcy Podczas telogenu stare włosy są stopniowo wypychane w kierunku powierzchni skóry, a następnie w naturalny sposób wypadają i zastępowane nowymi, pojawiającymi się włosami anagenowymi.
      Zwykle dzieje się tak każdy mieszek włosowy znajduje się na innym etapie w różnym czasie, więc prawdopodobnie tego nie zauważysz tego, że Twoje włosy przechodzą przez kolejne fazy wzrostu. Ten cykl powtarza się przez całe życie, a każdy mieszek włosowy krąży niezależnie od mieszków sąsiednich, co oznacza, że wzrost ludzkiego włosa jest asynchroniczny.
      Należy jednak zauważyć, że wypadanie włosów to bardzo częsty problem kobiet - o wiele bardziej, o czym ludzie zdają sobie z tego sprawę. „Badania pokazują, że co najmniej 1 na 3 kobiety w pewnym momencie swojego życia będzie cierpieć z powodu wypadania lub zmniejszonej objętości włosów. Jeśli więc tracisz kosmyki, ważne jest, aby nie wpadać w panikę, a twoja grzywa wyzdrowieje.
      Jeżeli chcesz poszerzyć swoją wiedzę na temat włosów, sprawdź kategorię WŁOSY na doktorfit.edu.pl.
      Dwie przyczyny wypadania włosów: genetyczne i reaktywne
      Istnieje szansa, że masz genetyczne predyspozycje do przerzedzania się włosów, co oznacza, że możesz zaobserwować postępujące, stopniowe zmniejszanie objętości włosów.
      W takim przypadkach niektóre mieszki włosowe są wrażliwe na męskie hormony - a ta wrażliwość powoduje, że mieszki włosowe stopniowo się kurczą i wytwarzają nieco cieńsze i krótsze włosy z każdym mijającym cyklem wzrostu włosów.
      Reaktywna utrata włosów z kolei oznacza to, że utrata włosów jest wynikiem wyzwalacza. Nadmierne codzienne wypadanie włosów (znane jako łysienie telogenowe) nie jest uzależnione od predyspozycji genetycznych, występuje w wyniku wewnętrznego braku równowagi lub rozstroju, takiego jak niedobór odżywiania, silny stres, gwałtowna dieta lub choroba.
      Jakie są najczęstsze przyczyny wypadania włosów?
      1. Brak równowagi hormonalnej
      Brak równowagi hormonalnej może prowadzić do wielu irytujących problemów zdrowotnych i kosmetycznych, od trądziku dorosłych po przyrost masy ciała. Jeśli twoje hormony nie działają, jak należy, efekty będą promieniować na całe ciało (i oczywiście na włosy). Hormony odgrywają ogromną rolę w regulacji cyklu wzrostu włosów.
      Estrogeny (żeńskie hormony) są przyjazne dla włosów i pomagają utrzymać włosy w fazie wzrostu przez optymalny czas. Androgeny (męskie hormony) nie są zbyt przyjazne dla włosów i mogą skrócić cykl wzrostu włosów. Nadmiar androgenów (który może być spowodowany zaburzeniami endokrynologicznymi, takimi jak zespół policystycznych jajników), może powodować wypadanie włosów.
      2. Stres
      To nie mit, że nadmierny stres może dosłownie spowodować wypadnięcie włosów. Chroniczny stres może podnosić poziom androgenów (męskich hormonów), co z kolei może powodować wypadanie włosów. Stres może również wywoływać problemy ze skórą głowy, takie jak łupież, zaburzać nawyki żywieniowe i bałagan w układzie pokarmowym - wszystko to może mieć negatywny wpływ na włosy.
      3. Niedoczynność lub nadczynność tarczycy
      Gruczoł tarczycy pomaga regulować metabolizm organizmu, kontrolując produkcję białek i wykorzystanie tlenu w tkankach. Wszelkie zaburzenia równowagi tarczycy mogą zatem wpływać na mieszki włosowe. - wyjaśnia Ponadto nieleczona niedoczynność tarczycy może skutkować niedokrwistością, która jest kolejnym stanem, który może wpływać na włosy (lub ich brak).
      4. Niedobór witaminy B12
      Brak witaminy B12 w organizmie może powodować zmęczenie i brak energii. Cóż, na tym zabawa się nie kończy. Może to też odcisnąć swoje piętno na twoich włosach. Niedobór witaminy B12 często powoduje wypadanie włosów, ponieważ może wpływać na zdrowie czerwonych krwinek, które przenoszą tlen do tkanek. Jest to najczęściej spotykane u wegan, ponieważ witaminę B12 można pozyskać głównie z białek zwierzęcych.
      5. Dramatyczna utrata wagi
      Gwałtowny spadek na łuskach może mieć wpływ na twoje warkocze. „Po 6–12 tygodniach od dramatycznej utraty wagi, niezależnie od tego, czy jest to zamierzone, czy niezamierzone, włosy zwykle wypadają w nadmiarze. Chociaż nasze włosy są dla nas niezwykle ważne pod względem psychologicznym, z fizjologicznego punktu widzenia nie są one niezbędne. Moglibyśmy bez nich przetrwać bez szkody dla naszego zdrowia fizycznego. Oznacza to, że wszelkie niedobory składników odżywczych często pojawiają się najpierw we włosach.
      6. Wiek
      Jeśli przechodzisz lub masz zamiar wejść w menopauzę, zmiany w Twoim ciele mogą również mieć wpływ na twoje włosy. Wypadanie włosów staje się bardziej powszechne przed menopauzą i po jej zakończeniu. Biorąc to pod uwagę, ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że nasze włosy się starzeją, a wraz z wiekiem włosy w naturalny sposób stają się cieńsze. To całkowicie normalna część procesu starzenia się.
      7. Łysienie trakcyjne
      Najczęstszą przyczyną wypadania włosów tego typu jest łysienie trakcyjne. Jest to wypadanie włosów spowodowane powtarzającymi się i długotrwałymi siłami rozciągającymi (ciągnącymi) działającymi na mieszki włosowe w wyniku noszenia pewnych fryzur, takich jak warkocze i długie dredy. Wzorzec wypadania włosów odzwierciedla miejsce, w którym włosy są najbardziej obciążone i zazwyczaj występuje na linii włosów.
      Jak poradzić sobie z nadmiernym wypadaniem włosów?
      Przedstawiamy parę prostych sposobów na to, aby uniknąć lub zmniejszyć wypadanie włosów.
      Rozpoznaj problem
      Wypadanie włosów nie następuje szybko, nasze pasma rosną cyklicznie, co oznacza, że wypadnięcie włosów może zająć nawet 3 miesiące po wywołaniu tego przez wyzwalacz. Jeśli zauważysz nadmierne codzienne wypadanie włosów przez ponad 3 miesiące, udaj się do trychologa lub swojego lekarza rodzinnego.
      Przyczyną może być ukryty czynnik, którym należy się zająć Bardzo ważne jest, byś starała się nie panikować. Łysienie telogenowe (nadmierne wypadanie) prawie zawsze samo się eliminuje, a włosy zaczną odrastać jak zwykle, gdy zostaną naprawione wewnętrzne zaburzenia równowagi.
      Zmień swoją dietę
      1. Uzyskaj więcej białka. Włosy są zbudowane z białka, dlatego niezbędne jest odpowiednie dzienne spożycie pokarmów bogatych w białko. Do śniadania i obiadu należy podawać przynajmniej porcję białka wielkości dłoni (waga ok. 120 g).
      2. Węglowodany złożone są niezbędne Dostarczają naszym włosom energii potrzebnej do wzrostu. Jeśli między posiłkami pozostaną dłużej niż cztery godziny, jedz zdrowe węglowodany (np. świeże owoce lub pełnoziarniste krakersy. Energia dostępna komórkom włosów spada po takiej ilości czasu. Pamiętaj jednak, że jeśli tracisz włosy z powodu czegoś innego niż dieta, na przykład stresu lub choroby, zmiana tego, co jesz, nie naprawi problemu.
      Weź suplement
      Skoro są zbędną tkanką, wymagania odżywcze włosów są wyjątkowe. Odpowiednia suplementacja może być bardzo pomocna w zwiększaniu poziomu witamin i minerałów dostępnych dla mieszków włosowych. Jednak, aby uzyskać pełne korzyści, należy je przyjmować razem ze zdrową dietą. Zwróć uwagę na następujące składniki: żelazo, witaminę C, witaminę B12, witaminę D3, miedź, cynk, selen oraz niezbędne aminokwasy, L-lizynę i L-metioninę.
      Zadbaj o włosy
      Pamiętaj o tym, by używać odpowiednio dobranych do potrzeb Twoich włosów kosmetyków i nie przesadzać z taką ich stylizacją, która tylko pogarsza problem ich nadmiernego wypadania. Jeśli masz wątpliwości co do tego jakiego szamponu czy odżywki używać lub jak się czesać, poproś o poradę swojego fryzjera.
      Podsumowanie
      Mamy nadzieję, że wyciągnęłaś porcję wiedzy z naszego artykułu. Naszym celem było wyjaśnienie Ci jakie są najczęstsze przyczyny nadmiernego wypadania włosów i jak można temu przeciwdziałać. Pamiętaj jednak, że każdy z nas jest inny, a najlepszy plan działania dla Ciebie może opracować tylko specjalista. Dlatego koniecznie skonsultuj się z trychologiem.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Ustalono, w jaki dokładnie sposób promieniowanie ultrafioletowe wpływa na mechaniczną integralność warstwy rogowej naskórka.
      Przemysł kosmetyczny to wielomiliardowy biznes. Specjaliści ciągle wypróbowują nowe dodatki do filtrów słonecznych, które mają pozwolić lepiej chronić skórę. Dotąd [...] nikt [jednak] należycie nie sprawdzał, jak UV wpływa ma mechaniczną integralność skóry - podkreśla prof. Guy K. German z Uniwersytetu w Binghamton.
      Wydłużona ekspozycja na słońce powoduje fotouszkodzenia, które odpowiadają m.in. za wczesne pojawienie się zmarszczek. Choć ultrafiolet (UV) jest uznawany za najbardziej uszkadzający, naukowcy nie rozstrzygnęli, który z jego zakresów jest pod tym względem najgorszy.
      Autorzy raportu z Journal of the Mechanical Behavior of Biomedical Materials zajęli się oceną biomechanicznych zjawisk związanych z fotostarzeniem. Badali wpływ różnych zakresów promieniowania UV na warstwę rogową naskórka (łac. stratum corneum, SC).
      Amerykanie posłużyli się próbkami skóry z kobiecych piersi; wybrano właśnie ten rejon, bo rzadko ma on kontakt ze słońcem. SC wystawiano na oddziaływanie promieniowania ultrafioletowego o różnych długościach fali: UVA (365 nm), UVB (302 nm) lub UVC (265 nm). Dawka UV wynosiła do 4000 J/cm2.
      German i doktorant Zachary W. Lipsky zauważyli, że wpływając na białka korneodesmosomów, które pomagają komórkom przylegać do siebie (chodzi o desmogleinę 1), UV osłabia adhezję w warstwie rogowej naskórka. To z tego powodu oparzenia słoneczne prowadzą do łuszczenia się skóry. Generalnie pochłanianie UV rośnie z przestrzennym rozproszeniem desmogleiny 1 z połączeń międzykomórkowych korneocytów.
      Bazując na tych początkowych odkryciach, Lipsky i German badają wpływ promieniowania UV na głębsze warstwy skóry. Panowie przekonują, że ochrona skóry jest ważna bez względu na porę roku. Próbujemy uświadomić wszystkim, że filtry słoneczne nie tylko chronią przed nowotworami skóry, ale i pomagają zachować integralność skóry, zabezpieczając m.in. przed infekcjami. SC to najbardziej zewnętrzna warstwa naskórka, dlatego musimy ją chronić przed bakteriami i innymi mikroorganizmami, które próbują się dostać do naszych organizmów.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Aktywując pewien szlak komunikacji międzykomórkowej, naukowcy doprowadzili do wzrostu włosów w miejscu urazu.
      Naukowcy ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu Nowojorskiego badali wpływ aktywacji szlaku sonic hedgehog na zjawiska zachodzące w uszkodzonej skórze laboratoryjnych myszy. Eksperymenty koncentrowały się na fibroblastach, które uwalniają kolagen, czyli białko strukturalne odpowiedzialne za podtrzymanie kształtu i wytrzymałości skóry oraz włosów.
      Szlak sygnałowy sonic hedgehog jest bardzo aktywny na wczesnych etapach rozwoju płodowego podczas formowania mieszków włosowych. W zranionej skórze zdrowych dorosłych jest jednak zahamowany. Wg akademików, to wyjaśnia, czemu mieszki włosowe nie rosną w skórze regenerującej się po urazie czy operacji.
      Nasze wyniki pokazują, że stymulując fibroblasty za pośrednictwem szlaku sonic hedgehog, można wyzwolić wzrost włosów [...] - podkreśla prof. Mayumi Ito i dodaje, że odrastanie włosów na uszkodzonej skórze to niespełnione marzenie wielu ludzi, którzy ulegli wypadkom, w tym poparzeniom.
      Ito wyjaśnia, że podstawowym celem jej zespołu jest zasygnalizowanie dorosłej skórze, by powróciła do stanu embrionalnego i utworzyła nowe mieszki włosowe. Nie chodzi więc wyłącznie o skórę zranioną, ale także o osoby, które wyłysiały w przebiegu starzenia.
      Autorzy publikacji z pisma Nature Communications dodają, że dotąd sądzono, że za nieodrastanie włosów odpowiadają bliznowacenie i akumulacja kolagenu, które zachodzą podczas gojenia. Teraz wiemy, że to kwestia sygnalizacyjna [...].
      W skórze poddawanej eksperymentom następował wzrost włosów, a w skórze kontrolnej nie. To dowód, że za wzrostem włosów stoi  aktywacja szlaku sonic hedgehog.
      By nie dopuścić do rozwoju guzów (o zjawisku tym wspominano w innych badaniach aktywujących szlak sonic hedgehog), zespół z Nowego Jorku oddziaływał tylko na fibroblasty zlokalizowane tuż pod powierzchnią skóry, gdzie pojawiają się brodawki włosa.
      Akademicy skupili się na fibroblastach, bo wiadomo, że pomagają kierować pewnymi procesami związanymi z gojeniem.
      Odrastanie włosów u myszy rozpoczynało się w ciągu 4 tygodni. Po 9 tygodniach zauważalne stawały się korzenie i łodygi włosa.
      Ito planuje dalsze badania które wyjaśnią, w jaki sposób chemiczne i genetyczne stymulanty fibroblastów mogą aktywować szlak sonic hedgehog w uszkodzonej ludzkiej skórze.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Zespół z Mayo Clinic nauczył układ immunologiczny myszy zwalczania czerniaka złośliwego. Do spokrewnionego z wirusem wścieklizny wirusa pęcherzykowatego zapalenia jamy ustnej wprowadzono DNA pobrane z ludzkich komórek czerniaka. Dzięki temu szereg genów można było wprowadzić bezpośrednio do guza. Na wczesnym etapie badań w mniej niż 3 miesiące z minimalnymi skutkami ubocznymi wyleczono 60% gryzoni.
      Sądzimy, że ta technika pozwoli nam zidentyfikować całkowicie nowy zestaw genów, które kodują antygeny ważne dla stymulowania układu odpornościowego, tak aby odrzucił on nowotwór. [...] Zauważyliśmy, że by odrzucenie guza było najskuteczniejsze, u myszy kilka białek musi ulegać jednoczesnej ekspresji - tłumaczy dr Richard Vile.
      Wierzę, że uda nam się stworzyć eksperymentalne szczepionki, dzięki którym po kolei wyeliminujemy wszystkie nowotwory. Szczepiąc przeciwko wielu białkom naraz, mamy nadzieję leczyć guzy pierwotne i chronić przed wznową.
      Szczepionki powstające w ramach nurtu immunoterapii nowotworowej bazują na spostrzeżeniu, że guzy przystosowują się do powtarzalnych ataków układu odpornościowego, zmniejszając liczbę antygenów na powierzchni komórek. Przez to układowi odpornościowemu trudniej jest je rozpoznać. O ile jednak nowotwory mogą się nauczyć ukrywać przed zwykłym układem odpornościowym, o tyle nie są w stanie uciec przed układem immunologicznym wytrenowanym przez zmodyfikowany genetycznie wirus pęcherzykowatego zapalenia jamy ustnej.
      Nikt nie wie, ile antygenów układ odpornościowy widzi na powierzchni komórek nowotworowych. Doprowadzając do ekspresji wszystkich białek w wysoce immunogennych wirusach, zwiększamy ich widoczność dla systemu odpornościowego - wyjaśnia dr Vile.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      W porównaniu do innych zwierząt ubarwienie ssaków jest dość monotonne. Opalizujące kolory występują szczególnie często u ptaków i stawonogów. Po co więc one złotokretom (Chrysochloridae), które większość życia spędzają pod ziemią i są ślepe? Wydaje się, że główną rolę odegrał nie dobór płciowy, ale inni związani z trybem życia tych zwierząt "selekcjonerzy". W grę wchodzi potrzeba zachowania czystości i wodoodporności futra, ewentualnie zwiększenie opływowości ciała.
      Matthew Shawkey z University of Akron i jego zespół pobrali próbki włosów czterech gatunków złotokretów. Mieniły się one różnymi kolorami od zieleni po fiolet. Amerykanie badali ich morfologię i właściwości optyczne.
      Mikrospektrofotometria ujawniła, że barwa włosów jest słaba i zmienna. Opalizujące włosy są spłaszczone i mają mocno zredukowane łuski pochewki, dzięki czemu powstaje dość duża i gładka powierzchnia do odbijania światła. Łuski tworzą liczne warstwy z ciemniejszego i jaśniejszego materiału, które mają zbliżoną grubość. Shawkey porównuje je do opalizujących pokryw chrząszczy.
      W artykule opublikowanym na łamach pisma Biology Letters biolodzy opowiadają, że modelowanie optyczne pokazało, że kolor złotokretów to wynik interferencji. Mechanizm opalizowania jest na tyle czuły, że reaguje na zmianę grubości i liczby warstw, stąd nietrwałość ubarwienia Chrysochloridae.
      Shawkey dodaje, że dzięki badaniom złotokretów po raz pierwszy odkryto wielowarstwowe reflektory we włosach.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...