Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Lasery bojowe to już rzeczywistość

Rekomendowane odpowiedzi

Broń laserowa może trafić na pola bitwy znacznie szybciej, niż się tego spodziewamy. Firma Northrop Grumman, poinformowała Pentagon, że do końca bieżącego roku przygotuje bojowe lasery elektryczne.

Przez dziesiątki lat prowadzono badania nad chemicznymi laserami bojowymi. Potrafią one co prawda emitować potężne impulsy światła, jednak są na tyle skomplikowane, że nie nadają się do praktycznego użycia na polu bitwy. Departament Obrony zdecydował więc, że należy rozwijać elektryczne lasery na ciele stałym, które wówczas, gdy zaczynano prace nad nimi, były uznawane za zbyt słabe, by mogły przydać się w walce. Jednak, w miarę rozwoju programu Joint High-Powered Solid State Laser (JHPSSL), urządzenia zyskiwały na mocy.

Teraz Northrop informuje, że może dostarczyć laser, którego moc osiągnęła 100 kilowatów, czyli granicę, która decyduje o przydatności urządzenia do zastosowań bojowych. Taki laser powinien być w stanie zestrzelić lecącą rakietę lub granat moździeżowy.

System Northropa składa się z szeregu mniejszych laserów, tworzących większe urządzenie. W marcu firma poinformowała o stworzeniu pierwszego z ośmiu "łańcuchów laserów". Obecnie połączyła dwa takie łańcuchy. Uzyskano w ten sposób wiązkę o mocy 30 kW, którą można emitować bez przerwy przez ponad 5 minut. Stosunek wydajności elektrycznej do optycznej wynosi ponad 19%.

Bob Bishop, rzecznik prasowy Northropa Grummana, powiedział w wywiadzie dla pisma Defense Daily: "Jestesmy pewni, że do końca 2008 roku moc lasera osiągnie 100 kW, a jakość promienia oraz wymagania operacyjne będą spełniały wymogi zawarte w dokumentacji Fazy 3 programu JHPSSL".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcecie co podobne cudeńka techniki potrafią poszukajcie filmów o Izraelsko - Amerykańskim mobilnym laserze wysokiej mocy - MTHEL - czy nie wystarczył by nam jeden taki zamiast kilku baterii rakiet patriot? Poza tym wierzę, że nasza zbrojeniówka potrafi sama coś takiego zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początke: "moździeżowy" pisze się przez "rz"  ;)

Idea ciekawa, jak spełnią swoje zapowiedzi przyszłe pola bitew mogą wyglądać interesująco..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcecie co podobne cudeńka techniki potrafią poszukajcie filmów o Izraelsko - Amerykańskim mobilnym laserze wysokiej mocy - MTHEL - czy nie wystarczył by nam jeden taki zamiast kilku baterii rakiet patriot? Poza tym wierzę, że nasza zbrojeniówka potrafi sama coś takiego zrobić.

tyle tylko, że MTHEL ma zasięg do 5km, a patriot max 45km, więc jest mała różnica ;) jak to poprawią to się z Tobą zgodzę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Pod koniec ubiegłego roku NASA zawarła umowy na przedstawienie projektu samolotu pasażerskiego przyszłości, który miały zadebiutować w roku 2025. Wszyscy kontrahenci - Lockheed Martin, Northrop Grumman oraz Boeing - przedstawili właśnie projekty wyglądu takich samolotów.
      Jak możemy się przekonać, samoloty wyglądają różnie, ale ich projektanci będą musieli spełnić te same wymagania postawione przez NASA. Główne założenia to zmniejszenie głośności samolotu, mniejsze zużycie paliwa oraz wydzielanie mniej zanieczyszczonych spalin.
      Każdy z samolotów ma osiągać 85% prędkości dźwięku, jego zasięg ma wynieść około 11 000 kilometrów. Pojazd ma też zabierać ładunek o ciężarze od 22,5 do 45 ton.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Ostatnie ataki na Google'a, Yahoo i dziesiątki innych wielkich amerykańskich firm przestały być tylko i wyłącznie sprawą z pogranicza informatyki i przestępczości. Rząd USA ma jeszcze w tym tygodniu wręczyć Pekinowi oficjalną notę protestacyjną, w której zażąda wyjaśnień.
      "Nota wyrazi nasze zaniepokojenie incydentem i będzie zawierała prośbę do Chin, by wyjaśniły sytuację i poinformowały nas, co mają zamiar w tej sprawie zrobić" - powiedział rzecznik Departamentu Stanu.
      Rząd w Waszyngtonie poparł też decyzję Google'a o zaprzestaniu cenzurowania wyników wyszukiwania.
      Wskutek szeroko zakrojonego ataku, który trwał od połowy grudnia do połowy stycznia, ucierpiały m.in.Symantec, Juniper Networks, Dow Chemicals i Northrop Grumman. Przestępcy wykorzystali nieznaną wcześniej dziurę w Internet Explorerze, którą wykorzystywały odpowiednio spreparowane szkodliwe witryny. Wystarczyło tylko skłonić pracowników wymienionych firm do kliknięcia na umieszczony w e-mailu odnośnik.
      Tymczasem pojawiły się pogłoski, że w ataku na Google'a przestępcom mogli pomagać pracownicy chińskiego oddziału wyszukiwarkowego giganta.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Northrop Grumman jest autorem pierwszego elektrycznego lasera, który osiągnął moc wystarczającą do wykorzystania go w warunkach bojowych. W ramach trzeciej fazy programu Joint High Power Solid State Laser (JHPSSL) zaprezentowano urządzenie, które można włączyć w ciągu sekundy i jest ono w stanie zapewnić ciągłą wiązkę przez pięć minut. Moc wiązki wyniosła ponad 105 kilowatów.
      Laser jest obecnie zbyt duży i ciężki, by można go było stosować w praktyce, jednak najważniejszym osiągnięciem Northropa Grummana jest udowodnienie, że możliwe jest przekroczenie magicznej granicy 100 kW, która decyduje o przydatności lasera w warunkach bojowych.
      Nowy laser jest w pełni skalowalny. Składa się bowiem z siedmiu urządzeń o mocy 15 kW każde.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Rozpoczęły się praktyczne testy laserowego systemu antyrakietowego firmy Northrop Grumman. System o nazwie Guardian ma w zamierzeniach chronić cywilne samoloty przed ręcznymi wyrzutniami rakiet ziemia-powietrze.
      System został zainstalowany pod kadłubami samolotów transportowych MD-10, wykorzystywanych głównie przez FedEx. Całość waży około 200 kilogramów.
      Zadaniem Guardiana jest wykrycie faktu odpalenia rakiety, a następnie oszukanie za pomocą lasera systemów naprowadzających tak, by rakieta straciła samolot z pola widzenia.
      Northrop Grumman jest już gotowy do komercyjnego instalowania swojego systemu. Wciąż jednak nie spełnia on standardów Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, dlatego też nie ma zgody na jego zastosowanie.
      Na razie Guardian znajdzie się na pokładach dziewięciu maszyn MD-10, a faza testów zakończy się za 14 miesięcy.
       
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...