Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Japończycy pokazali "inteligentne" baterie

Rekomendowane odpowiedzi

W ciągu ostatnich dwóch lat media często donosiły o problemach z bateriami litowo-jonowymi, które były przyczyną częstych pożarów, zwarć a nawet eksplozji sprzętu elektronicznego. Japoński gigant NTT DoCoMo znalazł sposób na wadliwe urządzenia. Firma pokazała "inteligentne" baterie do telefonów komórkowych.

Baterie wyposażono w 8-bitowy mikroprocesor, który monitoruje ich stan. Sprawdza on i zapisuje dane dotyczące napięcia, natężenia, temperatury, pojawiających się usterek i zużycia urządzeń. Informuje też użytkownika o stopniu naładowania baterii. Informacje są przechowywane w samych bateriach, więc przełożenie ich do innego urządzenia nie powoduje utraty danych. Baterie potrafią również zaalarmować użytkownika o problemach, poradzić mu by je wymienił na nowe lub oddał do naprawy.

Nowe baterie mają trafić na rynek w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciekawe jak z zywotnoscia tej "inteligentnej" baterii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro planowanej est komercyjne działanie, to chyba twórcy maja jakieś podstawy, by sądzić ,ze towar wytrzyma konkurencję. W końcu może to być jakakolwiek bateria z dodanym konputerkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie byłoby taniej gdyby to urządzenia rejestrowały stan baterii?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy komukolwiek z was zapaliło się cokolwiek kiedykolwiek z racji baterii ?? pytałem się znajomych jakoś nikt się nie przyznał

ciekawe jak taka bateria będzie wyglądała cenowo ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tymeknafali

Dobre pytanie... faktycznie też nie słyszałem o przypadkach pożaru w skutek baterii... no chyba że pożar złości w umyśle jak się popsuje :)

Przeraża mnie tendencja nazywania czegoś "inteligentnym" dla tego że ma mikrochip wbudowany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy komukolwiek z was zapaliło się cokolwiek kiedykolwiek z racji baterii ?? pytałem się znajomych jakoś nikt się nie przyznał

 

gdzies na bliskim wschodzie spawaczowi wybuchla motorola w kieszeni na piersi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy komukolwiek z was zapaliło się cokolwiek kiedykolwiek z racji baterii ?? pytałem się znajomych jakoś nikt się nie przyznał

 

gdzies na bliskim wschodzie spawaczowi wybuchla motorola w kieszeni na piersi.

 

Nie na bliskim wschodzie, a w Chinach. Wybuch baterii w kieszeni uszkodził chłopakowi żebro, które przebiło serce na skutek czego nastąpił zgon.

 

Dobre pytanie... faktycznie też nie słyszałem o przypadkach pożaru w skutek baterii... no chyba że pożar złości w umyśle jak się popsuje :)

Przeraża mnie tendencja nazywania czegoś "inteligentnym" dla tego że ma mikrochip wbudowany.

 

Poczytaj sobie o wybuchach wadliwych baterii w laptopach i popatrz sobie w necie co pozostaje z takiego laptopa. Pożar po wybuchu baterii lit- jon. np. w domu to sprawa wielce prawdopodobna, tak więc uważam, że takie mini komputerek w baterii to jest naprawdę dobra sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tymeknafali

Ja nie mówię że jest zły, oczywiście że dobry, ale dla czego od razu ją inteligentną nazywać. Tak samo jak proszki do prania. One nie są inteligentne tylko mają więcej funkcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tymeknafali

Ja raczej myślałem teraz o takich bateriach (akumulatorach) do MP3, np. AA, lub AAA.

Nie wiem jeszcze jak jest z komórkowymi.

A ten laptopowy... z tego co wiem to (któraś z tych większych firm) wydała po prostu serię wadliwych laptopów, w których te akumulatory po wybuchały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Inżynierowie z Lawrence Berkeley National Laboratory opracowali anodę dla baterii litowo-jonowych, która potrafi przechowywać do ośmiu razy więcej jonów litu niż inne tego typu urządzenia. Prowadzone przez ponad rok testy wykazały, że nowa anoda nie straciła w tym czasie zdolności do przyjmowania jonów i wytrzymała setki cykli ładowani/rozładowywania.
      Kluczem do sukcesu było opracowanie nowego polimeru, który dobrze przewodzi ładunki elektryczne i wiąże je z cząsteczkami krzemu. Anodę stworzono z tanich materiałów, jej koszt jest porównywalny z kosztem anody w obecnie używanych bateriach.
      Gao Liu z LBNL zauważył, że sporym problemem dla konstruktorów anod było zwiększanie się objętości materiału podczas przyjmowania jonów i jego kurczenie się w miarę rozładowywania baterii. Większość dzisiejszych baterii litowo-jonowych ma anody zbudowane z grafitu, który tylko umiarkowanie zwiększa swoją objętość podczas przechowywania jonów. Krzem może przechowywać ich 10-krotnie więcej, ma największą pojemność ze znanych nam materiałów wykorzystywanych do budowy baterii litowo jonowych. Jednak problem w tym, że aż trzykrotnie zwiększa on swoją objętość - mówi Liu. Tak znaczna zmiana objętości powoduje zaś przerwanie połączeń elektrycznych. Dlatego też wielu naukowców z całego świata stara się opracować krzemową anodę, która z jednej strony będzie bardzo pojemna, a z drugiej - podczas pracy nie dojdzie do przerwania połączeń. Zaproponowano już kilka rozwiązań, w tym i niezwykle kosztowne pomysły.
      Jeden z tanich pomysłów polegał na mieszaniu cząsteczek krzemu z elastycznym polimerem oraz dodawanie sadzy, która miała odpowiadać za przewodzenie prądu. Niestety okazało się, że wielokrotne puchnięcie i chudnięcie krzemu powoduje wytrącenie cząsteczek węgla z mieszaniny.
      Naukowcy doszli do wniosku, że trzeba wykorzystać elastyczny polimer, który sam potrafi przewodzić prąd. Oczywiście przewodzące polimery istnieją nie od dzisiaj, jednak nie tworzono ich z myślą o wykorzystaniu w bateriach, nic zatem dziwnego, że ulegały one zniszczeniu lub traciły swoje właściwości po umieszczeniu w tego typu urządzeniach.
      Liu i Shidi Xun postanowili wykorzystać polimery bazujące na polifluorenie (PF). Eksperymentowali z różnymi składami polimeru i badali za pomocą mikroskopu elektronowego to, co dzieje się z materiałem. Opracowali w końcu taki PF, który nie tylko wykazuje pożądane właściwości, ale jest przy okazji tani i łatwy w produkcji. Jest on również kompatybilny z istniejącymi technikami produkcyjnymi, dzięki czemu, jak poinformował Liu, już spotkał się z zainteresowaniem dużych firm.
      Pomimo optymistycznych wieści musimy pamiętać, że anoda jest tylko jednym z kilku elementów baterii, które wymagają znacznego udoskonalenia.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      NTT DoCoMo połączy siły z Samsungiem i grupą japońskich firm, by wspólnie rzucić Qualcommowi wyzwanie na rynku układów scalonych dla telefonów komórkowych. W skład grupy wejdą tacy giganci jak Fujitsu, NEC i Panasonic. Jej zadaniem będzie rozwijanie układów scalonych dla urządzeń przenośnych. Obecnie rynek ten jest zdominowany przez amerykańską firmę Qualcomm.
      Konsorcjum ma rozpocząć prace w przyszłym roku. Będzie się ono zajmowało rozwijaniem, projektowaniem i sprzedażą kości, których produkcja zostanie zlecona zewnętrznemu podmiotowi.
      Obecnie wiadomo, że w nowy projekt zostanie zainwestowanych około 30 miliardów jenów, czyli około 390 milionów USD.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Sol Cinema to kino w całości zasilane energią słoneczną. To w zasadzie minikino, ponieważ wygodnie pomieści się w nim 8 dorosłych bądź 12 dzieci.
      Właściciele wyświetlają za darmo krótkie filmy o tematyce ekologicznej, komedie i muzyczne teledyski. Za popcorn trzeba już zapłacić. Dodatkowymi atrakcjami są iście gwiazdorskie wejście po czerwonym dywanie oraz obsługa starannie wystylizowanej bileterki.
      Dwa 120-watowe panele ładują cztery baterie litowo-jonowe, takie jak akumulatory wykorzystywane w samochodach elektrycznych. Kino to wyremontowana dzięki wsparciu finansowemu organizacji charytatywnej Undercurrents przyczepa kempingowa z lat 60. Za głównego projektanta i konstruktora należy uznać Jo Furlonga. Pomagały mu Ami i Beth Marsden. Dzięki nim Sol Cinema działa nieprzerwanie od 2009 r. Twórcy wynajmują kino na imprezy organizowane na terenie Wielkiej Brytanii oraz Irlandii. Zapewniają lokum, projektor z wbudowanymi diodami LED oraz dobrą zabawę dla widzów w każdym wieku.
       
      http://www.youtube.com/watch?v=Ye8gs1MN-eM
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Najnowsze badania przeprowadzone na Massachusetts Institute of Technology wskazują, że sprężyny wykonane z węglowych nanorurek mogą przechowywać tysiąc razy więcej energii niż sprężyny stalowe. Ich zdolność magazynowania energii, w przeliczeniu na jednostkę wagi, jest równa możliwościom najnowocześniejszych baterii litowo-jonowych.
      Oznacza to, że w przyszłości mogą powstać liczne urządzanie napędzane za pomocą sprężyn, które sprawdzą się m.in. tam, gdzie baterie litowo-jonowe są mało przydatne. Wyobraźmy sobie np. ręczne odkurzacze do liści, które nie powodują hałasu i nie trzeba w nie wlewać benzyny czy też urządzenia opuszczane do odwiertów geologicznych i wykonujące swoje zadania w warunkach, w których baterie litowo-jonowe ulegają szybkiej degradacji.
      Profesor Carol Livermore i jej zespół opublikowali dwie prace dotyczące możliwości nanorurkowych sprężyn. W lipcu ukazał się teoretyczny artykuł, który rozważał potencjał drzemiący w tego typu urządzeniach. Teraz w Journal of Micromechanics and Microengineering pani profesor opisuje wyniki testów laboratoryjnych, które potwierdziły wcześniejsze teorie.
      Livermore zauważa, że w wielu zastosowaniach sprężyny przewyższają możliwości baterii. Mogą one bowiem, w przeciwieństwie do baterii, dostarczać energię bardzo szybko lub bardzo powoli. Kolejna ich zaleta to fakt, że energia z nich nie ucieka. W sprężynie może być ona przechowywana całymi latami, w baterii jest to niemożliwe. To z kolei oznacza, że sprężyny lepiej nadają się np. do awaryjnych systemów zasilania, które całymi miesiącami czy latami pozostają bezczynne. W przypadku baterii konieczne jest regularne kontrolowanie poziomu ich naładowanie oraz wymiana lub doładowywanie urządzeń. Ponadto węglowe nanorurki są słabo podatne na działanie czynników zewnętrznych, mogą więc pracować w bardzo różnych warunkach. Mogą więc być stosowane np. w przestrzeni kosmicznej, gdzie zostaną poddane bardzo niskim i bardzo wysokim temperaturom.
      Zdaniem pani profesor, nanorurkowe sprężyny najpierw pojawią się w dużych urządzeniach i będą przechowywały energię mechaniczną oraz ją oddawały, a nie zamieniały ją w elektryczną. Zamiana rodzajów energii wiąże się bowiem z ich niepotrzebną stratą. Taki system może np. przydać się w rowerach, gdzie podczas hamowania w czasie zjazdu z górki sprężyna będzie nakręcana, a zmagazynowaną energię rowerzysta będzie mógł wykorzystać podjeżdżając pod górę. Jest to z pewnością rozwiązanie bardziej efektywne niż systemy stosowane w pojazdach hybrydowych, gdzie energia mechaniczna pozyskiwana podczas hamowania jest zamieniana na energię elektryczną doładowującą baterie, a następnie odzyskiwana do napędzania silnika. Mamy tu zatem do czynienia z dwukrotną konwersją energii. W systemie czysto mechanicznym konwersja nie zachodzi.
      Wyprodukowanie odpowiednio długich nanorurek, z których będzie można produkować sprężyny, nie powinno być problemem, gdyż poszczególne molekuły mają bardzo silną tendencję do przyczepiania się, co ułatwia tworzenie z nich długich włókien.
      Uczeni z MIT-u przyznają jednak, że minie jeszcze sporo czasu, zanim na rynek trafią pierwsze urządzenia z nanorurkowymi sprężynami. Naukowcy muszą m.in. opracować technologie masowej produkcji tanich nanorurkowych materiałów.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Hitachi informuje o powstaniu najbardziej wydajnej baterii litowo-jonowej dla samochodów elektrycznych. Nowe urządzenie zapewnia 1,7 razy więcej mocy i jest przy tym lżejsze i mniejsze niż obecnie sprzedawane baterie.

      Gęstość mocy nowej baterii wynosi 4500 watów na kilogram. Gęstość taką udało się osiągnąć dzięki nowej katodzie zawierającej mangan oraz nowej architekturze samej baterii, która korzysta z cieńszych elektrod i nowej metody ładowania.
      Obecnie w ofercie Hitachi znajdują się baterie o gęstości 2600 W/kg. Są one używane w przemyśle motoryzacyjnym oraz kolejowym. W 2010 roku japońska firma rozpocznie masową produkcję baterii trzeciej generacji, która zapewnia gęstość rzędu 3000 W/kg.
      Próbki najnowszej, czwartej już generacji baterii, trafią do partnerów Hitachi jesienią bieżącego roku. Japończycy nie zdradzają, kiedy ich najnowszy produkt pojawi się na rynku.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...