thikim 119 Posted June 29, 2023 (edited) Mamy to juź nieźle ogarnięte że wszechświat się rozszerza, przestrzeń między galaktykami niejako puchnie. No ale jak to wniknąć głębiej to jest problem z tym. Według wielu "naukowców" rozszerza się" przestrzeń między galaktykami ponieważ tam siły wszelakie (od grawitacji do EM) są słabe i nie są w stanie temu przeciwdziałać (wpływ ciemnej energii jest większy). Natomiast taka przestrzeń lokalna jak w Układzie Słonecznym czy między atomami czy między cząsteczkami - nie rozszerza się ponieważ dominują tu inne siły: grawitacja, elektrostatyka. Tylko że jest pewien problem bo nie wszędzie te siły przyciągające w mikroświecie dominują. Weźmy np. dwa protony. Siłą dominującą pomiędzy nimi jest odpychanie. Idąc tokiem rozumowania dominacji podstawowych sił nad ciemną energią to w układzie dwóch protonów siła elektrostatyczna nie będzie przeciwdziałać puchnięciu przestrzeni. Przeciwnie - będzie jej pomagać. Więc co? Między protonami przestrzeń jednak też będzie puchnąć? Coś tu nie gra. Może tylko grawitacja ma znaczenie odnośnie blokowania puchnięcia przestrzeni, a pozostałe siły to już z tym związku nie mają. Edited June 29, 2023 by thikim Share this post Link to post Share on other sites
GROSZ-ek 6 Posted June 30, 2023 Zapomniałeś o resztkowych oddziaływaniach silnych pomiędzy protonami. I jest ono silniejsze niż odpychające oddziaływanie elektromagnetyczne. Share this post Link to post Share on other sites
Eco_PL 8 Posted July 2, 2023 W dniu 29.06.2023 o 10:35, thikim napisał: przestrzeń lokalna jak w Układzie Słonecznym czy między atomami czy między cząsteczkami - nie rozszerza się ponieważ dominują tu inne siły: grawitacja, elektrostatyka. Nie znam się na tym, wiec tym chętniej się wypowiem. Przestrzeń rozszerza się wszędzie, w każdym punkcie, również między protonami i między kwarkami itd. Oddziaływanie między cząstkami nie niweluje rozszerzania przestrzeni ale jej skutek. W makroskali efekt ten sumuje się wraz z odległością, bo więcej jest punktów przestrzeni po drodze Ostatnio słyszałem o możliwym związku czarnych dziur z tempem rozszerzania się wszechświata. Innymi słowy im więcej wpada do dziury tym szybciej puchnie czasoprzestrzeń. Biorąc pod uwagę hipotetyczne właściwości hipotetycznej ciemnej energii, która podobno działa " odpychajaco" może sugerować ze całą przestrzeń jest białą dziura. Ale to z białą dziura to tylko taka moja rozkminka bez dowodów. Nie jestem naukowcem więc mogę puścić wodze fantazji. Share this post Link to post Share on other sites
thikim 119 Posted July 2, 2023 (edited) W dniu 30.06.2023 o 14:12, GROSZ-ek napisał: Zapomniałeś o resztkowych oddziaływaniach silnych pomiędzy protonami. I jest ono silniejsze niż odpychające oddziaływanie elektromagnetyczne. Ok. Zmieńmy zatem protony na elektrony i już nie będzie oddziaływania silnego. Aczkolwiek nie kojarzę helu-2. Kojarzę hel-3,4,6,8. Ale nie 2. Więc chyba jednak przyroda mówi nie - Twojemu dwuprotonowemu pomysłowi. 2 godziny temu, Eco_PL napisał: Przestrzeń rozszerza się wszędzie, w każdym punkcie, również między protonami i między kwarkami itd. Oddziaływanie między cząstkami nie niweluje rozszerzania przestrzeni ale jej skutek 1. Brakuje na to z tego co wiem dowodów obserwacyjnych. Rozszerzanie obserwujemy jedynie w dużych skalach. Co w sumie by mogło mieć związek z drugą zagadką czyli ciemną materią, której działanie też obserwujemy w dużych skalach. 2. Gdyby tak było to może i skutek rozszerzania między kwarkami byłby zniwelowany ale musiałby się pojawić między np. atomami. Przy niwelowaniu skutek nie znika - tylko jest przenoszony do innej skali. Rozstaw sobie żołnierzyki w grupki po 2x2 (czyli 4). Jeśli będą rozciągani - ale będą się trzymać to w grupie odległość pozostanie stała. Ale między grupami wzrośnie. Zawsze byłby poziom na którym w końcu nie dałoby się tego zniwelować. Wtedy na pewno rozszerzanie byś obserwował np. w przestrzeni międzyplanetarnej. Albo w gazie. Ja znam jedynie obserwacje w naprawdę dużych skalach. A pewnie kojarzysz że potrafimy już mierzyć drgnięcia odległości rzędu ułamka protonu - w skali km. Zauważ też że przestrzeń - wiąże się z tensorem energii-pędu. To nie są niezależne rzeczy. Edited July 2, 2023 by thikim Share this post Link to post Share on other sites
peceed 128 Posted July 3, 2023 Co na to Wielkie Prucie? W dniu 29.06.2023 o 10:35, thikim napisał: Tylko że jest pewien problem bo nie wszędzie te siły przyciągające w mikroświecie dominują. Weźmy np. dwa protony. Siłą dominującą pomiędzy nimi jest odpychanie. Idąc tokiem rozumowania dominacji podstawowych sił nad ciemną energią to w układzie dwóch protonów siła elektrostatyczna nie będzie przeciwdziałać puchnięciu przestrzeni. Przeciwnie - będzie jej pomagać. Więc co? Między protonami przestrzeń jednak też będzie puchnąć? Będzie. Protony musiałyby być związane grawitacyjnie co jest niemożliwe z powodu odpychania elektrycznego. Ale jest jeden feler - jeśli ta akcja zachodzi pomiędzy innymi obiektami związanymi, to przestrzeń nie puchnie. Share this post Link to post Share on other sites
thikim 119 Posted July 16, 2023 (edited) W najmniejszych skalach dominuje oddziaływanie silne. W średnich elektrostatyczne. W dużych grawitacyjne. Czy mam to rozumieć tak że w jeszcze wyższych dominuje ciemna energia - jakby kolejne oddziaływanie? I gdy przypadkowo przestrzeń nawet się rozszerzy to tego nie jesteśmy w stanie zarejestrować bo układ sił jest zrównoważony dla pewnej odległości i będzie dążył do utrzymania tej odległości w każdej skali. Poza najwyższymi skalami gdzie nie ma co zrównoważyć puchnięcia przestrzeni. Ok. Zatem liczymy. Prędkość Hubbla: w ciągu sekundy każde 3,3 mln lat świetlnych zwiększa się o 74 km. W ciągu roku o: 2 mld km. Rok świetlny: 9,5 biliona km. No to skracamy i mamy: 2 km na 9500 km. No tego to raczej byśmy nie przegapili Coś źle liczę. kurcze, źle - zapomniałem o 3,3 mln. No to dzielimy: 3 km na jakieś 15 000 km.1 mm na jakieś 15 000 km w ciągu roku. No mało faktycznie. Edited July 16, 2023 by thikim Share this post Link to post Share on other sites