Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Ukraińska poczta rozstrzygnęła konkurs na znaczek upamiętniający obronę Wyspy Węży

Rekomendowane odpowiedzi

Poczta ukraińska rozstrzygnęła konkurs na znaczek upamiętniający obronę Wyspy Węży. Na konkurs, którego warunkiem było nawiązanie w projekcie do słynnego zdania „Русский военный корабль, иди нахуй” przysłano aż 500 projektów, z czego wybrano 20 najbardziej interesujących. Następnie propozycje te przedstawiono w sieci, a internauci mogli głosować na te, które najbardziej im się podobają.

Ostatecznie zwyciężył projekt nr 3, drugie miejsce zajął projekt nr 12, a trzecie przypadło projektowi numer 5.

Autorem zwycięskiej grafiki jest Borys Groch, były mieszkaniec Eupatorii, położonego na Krymie miasta z 2500-letnią tradycją. Borys rysował całe życie, ukończył akademię sztuk pięknych i został profesjonalnym malarzem. Po ataku Rosji na Krym w 2014 roku opuścił swój dom rodzinny i przeniósł się do Kijowa, a następnie do Lwowa. Po kolejnej napaści Rosji na Ukrainę, gdy świat usłyszał o bohaterskich obrońcach Wyspy Węży, Borys postanowił namalować obraz, który pocieszałby jego rodaków i rozpropagował ukraińską sprawę wśród obcokrajowców obserwujących jego profile na serwisach społecznościowych. Swoje dzieło tworzył przez trzy dni

"Dnia 1 marca zobaczyłem, że Ukrpoczta ogłosiła konkurs na najlepszy projekt znaczka z hasłem „Русский военный корабль, иди нахуй”. Wysłałem więc swoją grafikę i natychmiast okazało się, że ludziom się ona podoba.

Projekt Borysa naprawdę się podobał. Zdobył aż 1756 spośród 8000 głosów. Wszystkie 20 projektów można zobaczyć na Facebooku.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przekleństwa na głównej, no ładnie. :P

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do tego... na P.... Niedługo po tym, jak zaczął rządy, pytałem znajomego Hiszpana, czy nazwisko Hiszpanom się nie kojarzy, gdyż "puta" to po hiszpańsku k.... Ale się nie kojarzyło :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, Mariusz Błoński napisał:

.. Ale się nie kojarzyło :(

... no to już sie kojarzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Mariusz Błoński napisał:

czy nazwisko Hiszpanom się nie kojarzy

We Francji dlatego wymawiają go jako Poutine. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież tam nie było żadnej obrony, tylko natychmiastowa kapitulacja i do niewoli. Równie dobrze można  robić znaczki z bohaterskiej obrony Czechosłowacji w trakcie II WŚ.

Przeklinam wojnę , każdą . Natomiast to co się dzieje z Ukrainą to jest jakiś cyrk medialny.

  • Negatyw (-1) 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, h4r napisał:

Przecież tam nie było żadnej obrony, tylko natychmiastowa kapitulacja i do niewoli.

Masz za dużo Korwina w głowie, a za mało mózgu;

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-03-14/zdjecie-satelitarne-wyspy-wezy-widac-zniszczenia-po-ataku-rosyjskiego-okretu/

11 minut temu, h4r napisał:

Natomiast to co się dzieje z Ukrainą to jest jakiś cyrk medialny.

Bo siedzisz na widowni.:P Wejdż na arenę, a cyrk zmienisz sobie w horrror.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Maximus napisał:

A chociaż widziałeś sam te zdjęcie? Gdzie te ślady zaciekłego boju? Przecież tam tylko jeden budynek jest zniszczony w centrum zdjęcia...?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Atak_na_Ostriw_Zmijinyj Przynajniej jakieś źródła tam, a nie wyssałem se z brudnego palucha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Maximus napisał:

To na tym zdjęciu jest zniszczona "cała infrastruktura na wyspie" wg ciebie? Serio? Nie masz lekkiego dysonansu, kiedy czytasz powyższy opis a oglądasz te zdjęcie...? Nic nie dzwoni?

Może już zdążyli odbudować?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Maximus napisał:

To na tym zdjęciu jest zniszczona "cała infrastruktura na wyspie" wg ciebie? Serio? Nie masz lekkiego dysonansu, kiedy czytasz powyższy opis a oglądasz te zdjęcie...? Nic nie dzwoni?

Masz ubogie pojęcie znaczenia "infrastruktura" i stąd masz kolejny życiowy problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Maximus napisał:

Jakby dwie salwy po 3 pestki oraz jedno trafienie w budynek na środku.

Trochę więcej tam poszło, przyjrzyj się uważnie - co najmniej dwa pewne leje W od budynków na środku i kilka bardzo prawdopodobnych w różnych miejscach. nie mam teraz czasu, żeby pozaznaczać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Maximus napisał:

Jeszcze obraziłeś gościa, który powiedział z sensem, a to właśnie ty masz pewne braki................

Jak na osoby po właściwej stronie ekranów, zadziwiająco dużo wiecie o ostrzale i łatwo Wam poszło z oceną. Dlatego po minusie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Maximus napisał:

Jeszcze obraziłeś gościa, który powiedział z sensem, a to właśnie ty masz pewne braki................

Twój popierany sens:

3 godziny temu, h4r napisał:

Przecież tam nie było żadnej obrony, tylko natychmiastowa kapitulacja i

Czyli w kapucynce dalej  nonsens.

Edytowane przez 3grosze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Maximus napisał:

Jak widzisz @Jajcenty, aż takim specem nie jestem. Ale ty czytasz, widzisz i myślisz tylko to co chcesz. Betonik w główce uwiera. :lol:

Nie jesteś specem, ale zdecydowany pogląd już masz. W tydzień od bycia ekspertem od szczepień, aspirujesz (skromność godna pochwały) do bycia ekspertem taktyki wojny morskiej, o analizie zdjęć satelitarnych nie wspominając. Tymczasem wystarczy zrobić użytek z tej substancji między uszami i dojść do wniosków:

- wyspa ma niewielkie znaczenie, gdyby było inaczej byłaby lepiej uzbrojona.

- decyzję o kapitulacji podejmuje dowódca, w tym przypadku bardzo słusznie o czym za chwilę.

- idź w ch*j przy takiej różnicy siły ognia, bez zdolności robienia uników wyspą, wymaga nie lada odwagi. Rozjuszony przeciwnik może nie zechcieć przerwać ostrzału. Ja bym nie przerwał.

I najważniejsze: 80 trupów nie jest zagrożeniem, chyba tylko epidemiologicznym. A 80 jeńców wojennych i owszem, trzeba karmić i pilnować, a zawsze jest szansa się urwać i zmniejszyć trochę liczebność siły żywej przeciwnika. W tym przypadku dowódca zrobił najlepszy możliwy użytek z dostępnych mu środków prowadzenia walki. Tak, bo żołnierz jest zasobem. I to jest brzydka prawda o wojnie.

Propagandy wojennej czepiają się tylko osoby nie znające pojęcia morale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obrona wyspy węży to dla niektórych obserwacja bombardowania infrastruktury, bo nie wiem jak można bronić przed pociskami z morza nie mając nawet zasięgu militarnego w kierunku agresora.

Podpowiem... takie znaczki można robić na "OBRONĘ" poczty gdańskiej w II WŚ, a tutaj to sztuczne szukanie bohaterów, których najpierw te same media uśmierciły, a później jednak ożywiły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, h4r napisał:

bo nie wiem jak można bronić przed pociskami z morza nie mając nawet zasięgu militarnego w kierunku agresora.

Ostatni raz jak mnie tego uczyli, to saperką w kierunku środka Ziemi. Tak już jest, piechota się okopuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, h4r napisał:

Obrona wyspy węży to dla niektórych obserwacja bombardowania infrastruktury, bo nie wiem jak można bronić przed pociskami z morza

A ty wogóle wiesz o co tobie chodzi? Tłumaczę:

Kiedy rosyjski okręt wojenny ujawnił się i nakazano ukraińskim żołnierzom stacjonującym na wyspie poddanie się, ich odpowiedzią było „Русский военный корабль, иди нахуй” (Russkij wojennyj korabl, idi nachuj

Pomimo przeważającej siły wroga, odważnie z niego zadrwili. Potrafiłbyś tak?

O północy czasu lokalnego urzędnicy ogłosili, że siły rosyjskie zajęły wyspę po bombardowaniu z morza i powietrza,

Późniejsze informacje przekazane przez ukraińską marynarkę wojenną stwierdziły jednak, że obrońcy przeżyli, zaś z powodu wyczerpania amunicji i po całkowitym zniszczeniu instalacji na wyspie zostali wzięci do rosyjskiej niewoli[

To, że ty nie wiesz, to znaczy, że to jest właśnie możliwe.

 

Edytowane przez 3grosze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Ty się zastanów co to znaczy morale, nie ma nic wspólnego z moralnością

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maximus, możesz sobie pod nosem pintolić trzy po trzy, ale fakty sa takie:

6 godzin temu, 3grosze napisał:
7 godzin temu, Maximus napisał:

Jeszcze obraziłeś gościa, który powiedział z sensem, a to właśnie ty masz pewne braki................

Twój popierany sens:

9 godzin temu, h4r napisał:

Przecież tam nie było żadnej obrony, tylko natychmiastowa kapitulacja i

 

Trafiłeś na forum, które przerasta twoje mozliwości i to jest żródłem twojej frustracji. Jakiś nieuświadomiony masochizm?

18 minut temu, Maximus napisał:

nie dałem się zrobić w durnia 3groszom i jego "eksperckiemu" linkowi, jakoby infrastruktura została rozniesiona w pył.

3grosze zasugerował, że nie znasz znaczenia"infrastruktura".Taka prawda.:( Gdzie tej "pył" manipulancie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Maximus napisał:

O taktyce walki morskiej to chyba może być mowa w przypadku bitwy co najmniej dwóch jednostek pływających

<ironia>

Wygląda na to, że obaj się mylimy.  Według wiki wojna morska, to gra planszowa. https://pl.wikipedia.org/wiki/Okręty Mocno wierzę, że np. wyspy i lotniska na nich, czy baterie artylerii nadbrzeżnej są istotnym elementem wojny morskiej, mimo zerowej pływalności.

<koniec ironia>

 

Edytowane przez Jajcenty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Maximus napisał:

Taktyka wojny, dobre. Muszę to sobie zanotować

Sprawdziłbyś od czasu do czasu.Taktyka dotyczy raczej rodzaju broni, czy jednostki organizacyjnej Inaczej walczy kajak, a inaczej lotniskowiec. Może być taktyka wojny podjazdowej?

Nie masz jak mnie ugryźć, to memlasz definicje. Do meritum proszę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Maximus napisał:

Dlatego przy użyciu ze słowem wojna, "taktyka wojny", brzmi raczej idiotycznie.

No dobra, jak dla mnie możemy się spierać o niejednoznaczność konotacji semantycznych desygnatów w mojej twórczości. Upieram się jednak, by stosować reguły języka polskiego. Taktyka wojny morskiej/informacyjnej/podwórkowej to po prostu zbiorcza nazwa na sposoby prowadzenia walki. Jeśli nie dopuszczasz takich uogólnień, to będziesz musiał pisać co w rodzaju: taktyka walki plutonem kompani zaopatrzenia dywizji pancernej. Tylko zgaduję, ze coś takiego istnieje.

A tak w ogóle, te sprawdź wilcze stado vs konwoje. To była bitwa? Oj długaaaaa.

Niestety przez moją zapalczywość i chęć niesienia kagańca oświaty (ironia*) straciłem mnóstwo czasu. Nie będę mógł Ci dotrzymać pola, muszę się wziąć do roboty. W sensie mam przerwę. Troluj se kogoś innego.

*) oznaczam ironię, bo nie chcę wistów typu "i nawet nie odróżniasz kaganka od kagańca"

Edytowane przez Jajcenty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spieracie się o rzeczy mało ważne. Tutaj najważniejsze jest w tym to, że mimo tego że na wyspie wiedzieli że nie mają szans, to powiedzieli ruskim że idi nahuj i to jest postawa obecnie całego narodu Ukrainy. To o to w tym chodzi. U nas w Polsce też było sporo takich gestów za PRL-u. To buduje jedność. Nic tak nie buduje jedności jak wspólne zagrożenie. To chyba jedyna zaleta zagrożeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Rowerowiec napisał:

Tutaj najważniejsze jest w tym to, że mimo tego że na wyspie wiedzieli że nie mają szans, to powiedzieli ruskim że idi nahuj i to jest postawa obecnie całego narodu Ukrainy. To o to w tym chodzi.

Było (cirka;)):

W dniu 17.03.2022 o 15:08, 3grosze napisał:

Pomimo przeważającej siły wroga, odważnie z niego zadrwili. Potrafiłbyś tak?

Ale turbopolacy h4r i Maximus zboczyli dyskusję na wątki przyległe, bo przecież takie gesty to tylko my możemy.

Edytowane przez 3grosze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda wojny i prawda :)
Dla niektórych ważne sprawy, dla innych nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Tegoroczny konkurs fotograficzny Global Image of the Year Scientific Light Microscopy Award wygrało piękne zdjęcie układu nerwowego młodej rozgwiazdy z gatunku Patiria miniata. Zwierzę ma zaledwie 1 cm średnicy. Autorem jest doktor Laurent Formery z należącej do Uniwersytetu Stanforda Hopkins Marine Station w Kalifornii. Zdjęcie pokonało 639 konkurentów z 38 krajów. Dwa lata temu otrzymałem wyróżnienie. Zwycięstwo to dla mnie olbrzymi zaszczyt. Pokazuje mi, że zrobiłem postępy, cieszy się naukowiec.
      Formery specjalizuje się w badaniach nad morskimi bezkręgowcami, szczególnie nad szkarłupniami. To przepiękne zwierzęta o fascynującej i estetycznej promienistej symetrii ciała, niepodobnej do niczego innego w królestwie zwierząt, mówi Formery. Szkarłupnie i w ogóle morskie bezkręgowce nie są zbyt dobrze poznanymi zwierzętami. Cieszę się, że dzięki tej fotografii mogę pokazać, ile piękna jest w oceanach i jak ważne jest, byśmy się o nim dowiedzieli i je chronili.
      Naukowiec, by uwidocznić układ nerwowy zwierzęcia, użył przeciwciał barwiących acetylowaną tubulinę, zredukował rozpraszanie światła na tkankach i wykorzystał kodowaną kolorami fotografię w przestrzeni trójwymiarowej.
      W konkursie jest też i polski akcent. Shyam Rathod z Indii został zwycięzcą nowej kategorii nauk materiałowych i inżynierii. Wygrał dzięki zdjęciu kryształów w sprzedawanej w Polsce maści na brodawki ABE. Uczony wdmuchnął maść na szkiełko za pomocą słomki. Do ujawnienia kolorów wykorzystał płytkę półfalową i filtr polaryzacyjny.
      Przyznano też nagrody w kategoriach regionalnych. Na obszarze EMEA wygrał Javier Ruperez i jego zdjęcie przedstawiające łuski na skrzydłach nocnego motyla z gatunku Urania rhipheus. W Amerykach zwyciężył Igor Siwanowicz z fotografią, na której widać ziarno pyłku przyczepione do znamienia słupka. A trójwymiarowy obraz pręcika szarotki alpejskiej uzyskany za pomocą skanującego laserowego mikroskopu konfokalnego zapewniło Jao Li zwycięstwo na terenie Azji.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Oliwia Raniszewska ze Świecia znalazła się gronie 50 najlepszych uczniów na świecie. Świeżo upieczona maturzystka i przyszła studentka Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego trafiła do finału konkursu Global Student Prize. Jest on organizowany przez Varkey Foundation, a biorą w nim udział uczniowie i studenci, którzy angażują się w inicjatywy społeczne, badawcze oraz rozpoczynają karierę naukową.
      Oliwia od dziecka interesuje się biologią. „Winnymi” jej pasji są w dużej mierze rodzice, z którymi od najmłodszych lat jeździła w Tatry. Dzięki styczności z naturą w coraz większym stopniu interesowała ją przyroda. Gdy w szkole podstawowej zaczęły się zajęcia o człowieku, zauważyłam, że najbardziej interesuje mnie część medyczna, stwierdziła Oliwia. W liceum mogłam się rozwinąć w dużo szerszym stopniu, zaczęłam brać udział w różnych programach, inicjować własne projekty i tak się rozwijała moja medyczna pasja.
      Podczas nauki w Uniwersyteckim LO w Toruniu brała udział w Olimpiadzie Wiedzy Ekologicznej, Programie Adamed StartUp czy Konkursie Naukowym Explory. W ramach Explory w 2020 roku wraz ze swoim zespołem stworzyła Aquacollector, urządzenie do zbierania z wody syntetycznych zanieczyszczeń, w tym mikroplastiku. Zdobyło ono uznanie i 3. miejsce w konkursie.
      Rok później Oliwia wraz z kolegami z liceum, Wiktorią Sadowską i Bogdanem Jabłońskim, opracowali urządzenie o nazwie Skin Preventer, służące do wspomagania diagnostyki zmian skórnych. To proste i tanie urządzenie wykorzystuje system maszynowego uczenia się oparty na sieciach neuronowych. Wynalazek został w ubiegłym roku zakwalifikowany do ogólnopolskiego etapu Olimpiady Innowacji Technicznych i Wynalazczości. W bieżącym zaś roku zakwalifikowano go do Konkursu Naukowego Explory, którego finał będzie miał miejsce w październiku.
      Obecnie trwają prace nad udoskonaleniem urządzenia. Niedawno Oliwia, Wiktora i Bogdan przez podpatrywali pracę dermatologów z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i chodzili na zajęcia wraz ze studentami. Założyli też zrzutkę na rozwój projektu. Zbudowali też prototyp swojego urządzenia. W przyszłości chcą opatentować i skomercjalizować swój wynalazek, zdają sobie jednak sprawę, że w przypadku urządzeń medycznych jest to długa i skomplikowana droga. Oliwia rozpoczyna wraz z wolontariuszami akcję społeczną, której celem jest uświadamianie odnośnie profilaktyki zmian skórnych i zasad zdrowego korzystania ze słońca.
      W październiku Oliwa rozpocznie studia na Uniwersytecie Medycznym w Gdańsku. Jeszcze nie zdecydowała o specjalizacji. Myśli o dermatologii, psychiatrii lub ewentualnie pediatrii. Na pewno chce zostać lekarzem i łączyć ten zawód z pracą naukową.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Po czterech latach (ostatni stacjonarny finał był w 2019) spowodowanych pandemią tegoroczny Finał XVIII edycji konkursu Fizyczne Ścieżki powrócił do formuły stacjonarnej i odbył się w Narodowym Centrum Badań Jądrowych w Otwocku 20-21 kwietnia 2023 roku. W trakcie dwudniowego finału Konkursu, organizowanego przez Narodowe Centrum Badań Jądrowych i Instytut Fizyki Polskiej Akademii Nauk, zakwalifikowani do niego uczniowie zaprezentowali swoje prace w jednej z trzech kategorii: Pokaz Zjawiska Fizycznego, Praca Naukowa lub Esej. Podobnie jak na prawdziwym seminarium naukowym podczas Finału po prezentacji pracy jej autorzy odpowiadali na pytania Jury oraz osób zasiadających na widowni. Po obejrzeniu efektownych Pokazów Zjawisk Fizycznych, wysłuchaniu prezentacji Prac Naukowych oraz odczytu Esejów, jurorzy udali się na obrady, w wyniku których wyłonili laureatów Konkursu. Zwieńczeniem seminarium finałowego było uroczyste wręczenie uczniom i nauczycielom pamiątkowych dyplomów i nagród.
      Żaden konkurs nie budziłby emocji, gdyby nie możliwość zdobycia atrakcyjnych nagród. W przypadku Fizycznych Ścieżek za jedną z najważniejszych można uznać bezwarunkowy wstęp na wydziały fizyki wybranych uniwersytetów oraz wszystkie kierunki wybranych uczelni technicznych (więcej informacji można znaleźć na stronie Konkursu fizycznesciezki.pl lub stronach współpracujących uczelni). Wysiłek uczniów włożony w przygotowanie i zaprezentowanie pracy został doceniony przez pana Marszałka Adama Struzika, który dla laureatów ufundował nagrody finansowe. Symboliczne czeki w imieniu pana Marszałka wręczył jego reprezentant pan prezes Dariusz Grajda. Konkurs został również wsparty przez Starostę Otwockiego i Prezydenta Otwocka, którzy ufundowali nagrody w postaci książek dla uczniów i nauczycieli. Ponadto uczniowie oraz opiekunowie prac naukowych otrzymali nagrody rzeczowe zakupione dzięki darowiźnie Fundacji PGE.
      Podczas Gali Finałowej oprócz nagród konkursowych wręczono Nagrodę im. Prof. Ludwika Dobrzyńskiego – inicjatora i spiritus movens konkursu Fizyczne Ścieżki. Nagroda ta jest formą wyróżnienia dla nauczycieli i opiekunów naukowych, którzy wykazali się wyjątkowym zaangażowaniem w przygotowanie uczestników do Konkursu. W tym roku przyznano ją nauczycielom ze Słupska - pani Grażynie i Jarosławowi Linderom. Państwo Linder mogą się pochwalić licznymi finalistami i laureatami Konkursu. Wśród nich wielu zdecydowało się kontynuować swoje młodzieńcze zainteresowania, podejmując naukę na uczelniach wyższych na kierunkach nauk ścisłych lub inżynieryjnych.
      Poniżej pełna lista zwycięzców XVIII edycji konkursu Fizyczne Ścieżki:
      Kategoria: Pokaz Zjawiska Fizycznego
      I miejsce zajął:
      Paweł Wakuluk „Generator Marxa czyli wytwarzanie sztucznych błyskawic”
      II miejsce ex aequo zajęli:
      Łukasz Rogalski „Pokaz zjawisk fizycznych w tunelu aerodynamicznym”
      III LO im. Juliusza Słowackiego w Piotrkowie Trybunalskim
      oraz
      Joanna Tokarz, Anna Tokarz „Ze świecą w poszukiwaniu zjawisk fizycznych”
      I Liceum Ogólnokształcące im. Jana Smolenia w Bytomiu
      III miejsce ex aequo zajęli:
      Mateusz Bieniek, Norbert Majewski, Tomasz Cholewiński „Model akumulatora gazowego”
      Zespół Szkół Edukacji Technicznej w Łodzi
      oraz
      Aleksandra Solecka, Milena Bonk, Paweł Klamut „Gdzie pierogi nauczyły się pływać?”
      I Liceum Ogólnokształcące im. Komisji Edukacji Narodowej w Sanoku
      Kategoria: Praca Naukowa
      I miejsce zajął:
      Michał Mielnicki „Wpływ ciągłej wymiany dielektryka na pojemność kondensatora”
      V LO im. Augusta Witkowskiego w Krakowie
      II miejsce zajęli:
      Anita Godyń, Daniel Kmiecik „Jaśniej czy ciemniej? – niech rozstrzygną to pomiary fotometryczne”
      Zespół Szkół Ekonomiczno-Chemicznych w Trzebini
      W kategorii Esej:
      II miejsce ex aequo otrzymały:
      Aleksandra Badora „Dlaczego to fizyk może rozwiązać wielką zagadkę matematyczną?”
      Publiczne LO nr II z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Marii Konopnickiej w Opolu
      oraz
      Magdalena Listek „Laboratorium o rozsuwanych ścianach”
      V LO im. Augusta Witkowskiego w Krakowie
      III miejsce otrzymała:
      Olga Ociepa „Postzubrinowskie wojny grawitacyjne”
      Waldorfskie Liceum Ogólnokształcące im. Cypriana Kamila Norwida w Bielsku-Białej

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Naukowcy z Uniwersytetu Rzeszowskiego (UR) donoszą, że w ciągu zaledwie trzech miesięcy najnowszej agresji Rosji na Ukrainę w Morzu Czarnym wymarło około 20% waleni. Uczeni, którzy o wynikach swoich badań poinformowali na łamach pisma Biology Letters, obawiają się, że żyjące w Morzu Czarnym delfiny i morświny mogą wymrzeć. Problem jest tym większy, że wszystkie trzy gatunki waleni w Morzu Czarnym – morświn zwyczajny, delfin butlonosy i delfin zwyczajny – są gatunkami zagrożonymi.
      Chcieliśmy nagłośnić fakt, że dzikie zwierzęta, w szczególności delfiny, są ofiarami wojny nie mniej niż ludzie. Skala cierpienia zwierząt podczas wojny jest ogromna, ale z kilku powodów fakty te pozostają nieznane. Po pierwsze, los innych istot często jest przyćmiony przez tragedię ludzi. Po drugie, prowadzanie badań naukowych podczas wojny jest niezwykle trudne. I po trzecie, nawet w czasach pokoju monitorowanie śmiertelności niektórych gatunków nie należy do łatwych zadań, tym bardziej nie jest jasne, co się z nimi dzieje podczas wojny. Na przykład, śmiertelność waleni wynikająca z działań wojennych nie była nigdy dotąd badana. Jedyne badania dotyczą stosunkowo krótkotrwałych morskich ćwiczeń wojskowych, które okazały się śmiertelnym zagrożeniem dla licznych gatunków waleni. Zatem można spodziewać się, że długotrwała wojna będzie oddziaływać na te ssaki morskie jeszcze dotkliwiej.
      Uczeni prowadzili swoje badania w dwojaki sposób. Jeden z nich polegał na analizie doniesień o martwych zwierzętach, pojawiających się w mediach społecznościowych na Ukrainie, w Bułgarii, Rumunii, Gruzji, Turcji i Rosji. Ponadto przeprowadzili własne badania terenowe na fragmencie wybrzeża Morza Czarnego w Parku Narodowym Tuzliwskie Limany na Ukrainie. Następnie porównali wyniki uzyskane z obu metod, przeprowadzili analizy, a uzyskane dane odnieśli do informacji o śmiertelności waleni sprzed wojny.
      W ciągu trzech miesięcy trwania badań naukowcy znaleźli doniesienia o około 2500 znalezionych martwych waleniach. Jako, że na brzeg wyrzucanych jest 6–8 procent martwych waleni, liczba 2500 zwierząt przekłada się na zgon 37 500–48 000 osobników w ciągu zaledwie 3 miesięcy. To od 16 do 20 procent całej populacji waleni w Morzu Czarnym. Stąd też obawa, że rosyjska agresja może przynieść zagładę czarnomorskim waleniom.
      W celu potwierdzenia tych wyników naukowcy wyliczyli, ile martwych waleni na każdy kilometr wybrzeża znaleźli użytkownicy mediów społecznościowych, a ile znaleźli oni sami w Parku Narodowym Tuzliwskie Limany. Okazało się, że wyniki były wysoce zbieżne, co dodatkowo potwierdziło, iż informacje z mediów społecznościowych dobrze odzwierciedlały śmiertelność zwierząt.
      Porównanie wyników obecnych badań z badaniami o śmiertelności waleni sprzed wojny wykazało, że obecnie – w zależności od lokalizacji – umiera od 8,8 do 14,3 razy więcej waleni niż przed wojną.
      Wiele ze znalezionych delfinów i morświnów posiadało liczne obrażenia ciała. Wiele zwierząt było wychudzonych, co wskazuje na śmierć z głodu i hipotermii. Tutaj przyczyną były używane przez wojsko sonary, które uszkadzają część mózgu odpowiedzialną za echolokację niezbędną do nawigacji i polowania. U wyrzuconych na brzeg zwierząt zauważono też oznaki choroby dekompresyjnej. Prawdopodobnie została ona spowodowana szybkim wynurzeniem się podczas eksplozji. Znajdowano też żywe jeszcze zwierzęta, ale tak ciężko ranne, że nie udało im się pomóc.
      Niezaprzeczalnie walenie należą do wyjątkowo inteligentnych istot zdolnych odczuwać różnorakie emocje w stopniu podobnym do ludzi. Jest zatem oczywiste, że te czujące istoty ogromnie cierpią, zanim umrą z powodu obrażeń odniesionych podczas konfliktu zbrojnego. Nie ma też wątpliwości, że umierają długie godziny w bólu. Delfiny rozwijają samoświadomość wcześniej niż ludzie, a ich inteligencja dorównuje wielkim małpom, co czyni je drugim najmądrzejszym stworzeniem po ludziach. W tej perspektywie okrucieństwo, jakiego doświadczają z powodu działań wojennych na Morzu Czarnym, wydaje się powodować cierpienie bliskie temu jakie odczuwają ludzkie ofiary wojny, stwierdzają autorzy badań.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu Jagiellońskiego i Fundacja Antares organizują VII edycję konkursu astronomicznego „Astrolabium”. Jego celem jest promowanie nauk ścisłych, przede wszystkim astronomii i badań kosmosu, wśród uczniów szkół podstawowych i średnich. Konkurs przygotowano pod kątem czterech grup wiekowych: klas 1-3, 4-6 i 7-8 szkoły podstawowej oraz szkoły średniej. Chęć uczestniczenia w konkursie można zgłaszać do końca marca.
      Konkurs podzielono na dwa etapy. W pierwszym z nich uczniowie wykonują doświadczenia naukowe, które przygotowano pod kątem konkretnych grup wiekowych. Doświadczenia są stopniowo publikowane na stronie konkursu.
      W ramach drugiego etapu – w II połowie kwietnia – w szkołach, które się zgłosiły do konkursu, odbędzie się test sprawdzający umiejętności i wiedzę zdobyte podczas rozwiązywania wcześniej publikowanych zadań.
      Na stronie www.astrolabium.org znajdziemy zarówno opis i regulamin konkursu, jak i wszystkie publikowane zadania. To właśnie tam nauczyciele będą mogli się zgłosić i zarejestrować uczniów chętnych do wzięcia udziału.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...