Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

„Gdzie jest trzustka?” - detektyw Lisiecka i doktor Kraj na tropie...

Rekomendowane odpowiedzi

"Gdzie jest trzustka?" to kampania świadomościowa, której celem jest edukacja związana z funkcją i nowotworami tego narządu. Jak bowiem podkreślono na stronie organizatora - Fundacji EuropaColon Polska - trzustka jest bardzo słabo obecna w świadomości wielu Polaków, a niespecyficzne objawy raka trzustki powodują, że wykrywamy go zdecydowanie za późno. Z tego względu ogłoszono ogólnokrajowe "poszukiwania" trzustki: odpowiadają za nie detektyw Lisiecka (znana z serialu "Policjantki i policjanci" Magda Malcharek) i doktor Kraj - dr n. med. Leszek Kraj, onkolog kliniczny z Kliniki Onkologii WUM.

Na kanale Fundacji na YouTube'ie ukazały się 3 odcinki miniserialu detektywistycznego "Gdzie jest trzustka?": "Zlecenie", "Zeznania cienkiego" i "Ciemna strona trzustki".

Detektyw Lisiecka zbiera zeznania pierwszych świadków, mózgu i nerek, a doktor Kraj je komentuje i podsuwa kolejne tropy. Przesłuchiwani są nie tylko najbliżsi sąsiedzi... Na końcu powstaje portret pamięciowy trzustki.

W takiej lekkiej formie miniserialu detektywistycznego, trochę "z przymrużeniem oka", chcemy przedstawić widzom jak najbardziej poważne zagadnienia. Będziemy opowiadać o podstawowych funkcjach trzustki, jej anatomii i fizjologii. Chcemy także przedstawić najczęstsze schorzenia tego narządu, łącznie z tym najtrudniejszym współcześnie do leczenia i budzącym największy strach, czyli rakiem trzustki – wyjaśnia dr Leszek Kraj. Postaramy się odpowiedzieć na pytania: jaki związek z chorobami trzustki ma nasza skóra, nerki, wątroba, czy dlaczego problemy trzustki może odczuwać nasz mózg? Ma to na celu pokazanie najczęstszych, ale często niecharakterystycznych, "poszlakowych", objawów chorób trzustki – dodaje.

Kampania przewiduje także aktywności on-line, które będą skierowane do lekarzy pierwszego kontaktu oraz klinicystów. Chodzi o to, by zwrócić ich uwagę na pilną potrzebę wcześniejszej diagnozy w walce z groźnym przeciwnikiem, jakim jest rak trzustki.

Wśród patronów kampanii znalazły się m.in. Polskie Towarzystwo Onkologiczne, Polskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej czy Polskie Towarzystwo Chirurgii Onkologicznej.

Fundacja EuropaColon Polska, której prezesem jest Iga Rawicka, powstała w marcu 2017 r. Fundacja należy do licznych międzynarodowych organizacji, w tym do Digestive Cancers Europe. Celem jej działań jest zwiększenie świadomości społeczeństwa na temat nowotworów układu pokarmowego, a szczególnie raka jelita grubego. Podstawowym celem Fundacji jest promowanie profilaktyki, wczesnego wykrywania i właściwego leczenia nowoczesnymi i skutecznymi metodami terapeutycznymi w celu poprawy jakości życia pacjentów z nowotworami układu pokarmowego, a przede wszystkim pomoc w powrocie do zdrowia.

 

 

 


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Ruszyła kolejna edycja kampanii "Nie miej tego gdzieś!". Jej celem jest podnoszenie świadomości związanej z rakiem jelita grubego. W pierwszej edycji nacisk kładliśmy przede wszystkim na profilaktykę. W tym roku chcemy być bliżej pacjenta, u którego już rozpoznano raka jelita grubego - wyjaśnia Iga Rawicka, szefowa Fundacji EuropaColon Polska.
      Rawicka dodaje, że edukacja jest kontynuowana. Ważne, by ludzie wiedzieli, jakie są czynniki ryzyka i objawy, których nie należy ignorować. Zachęcamy do zgłoszenia się na badanie przesiewowe w kierunku raka jelita grubego po 50. roku życia, ponieważ wczesne wykrycie daje szanse na całkowite wyleczenie. W II edycji kampanii położono nacisk na towarzyszenie już zdiagnozowanemu pacjentowi i wspieranie go na poszczególnych etapach choroby.
      Kampania „Nie miej tego gdzieś! Wszystko na temat raka jelita grubego” potrwa do końca roku. Patronat nad nią objęły: Polskie Towarzystwo Onkologiczne, Polskie Towarzystwo Chirurgii Onkologicznej, Polskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej i konsultant krajowy w dziedzinie onkologii klinicznej.
      Centra Kompetencji Raka Jelita Grubego
      Od czerwca zeszłego roku w Polsce powstają kolejne Centra Kompetencji Raka Jelita Grubego (Colorectal Cancer Units). Pomysł na wprowadzenie modelu kompleksowej opieki dla chorych z nowotworem jelita grubego jest wzorowany na podobnym modelu obowiązującym w leczeniu raka sutka. By podpisać umowę z NFZ-etem, należy spełnić wiele warunków. Spełniły je m.in. Białostockie Centrum Onkologii i Dolnośląskie Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii (Fundacja EuropaColon Polska współpracuje z nimi już od paru lat).
      Tylko w tych dwóch ośrodkach onkologicznych jest przyjmowanych w sumie niemal 1000 pacjentów, z czego ponad połowa jest operowanych. A to już są statystyki na poziomie międzynarodowym [w DCOPiH rocznie przyjmowanych jest 500 pacjentów, a 350 z nich leczonych jest operacyjnie. Zaś pod opieką BCO jest 450 pacjentów, w tym 200 operowanych] – wylicza Iga Rawicka.
      Specjaliści zgadzają się co do tego, że skupienie się na jednym narządzie daje lepsze rezultaty. Zespół zdobywa większe doświadczenie i jest bardziej skuteczny, a pacjent zostaje otoczony kompleksową opieką.
      Materiały dla pacjentów
      Na witrynę internetową kampanii, gdzie zamieszczono wiele cennych informacji, można wejść, skanując np. kod QR ze specjalnych wyświetlaczy LED na terenie obu wspomnianych ośrodków. Interaktywne wyświetlacze będą dostępne również w innych Colorectal Cancer Units, np. w Kielcach, Krakowie czy Łodzi. Warto też zajrzeć na podstronę Fundacji EuropaColon Polska.
      W materiałach w przejrzysty sposób przedstawiono objawy, badania, na których opiera się rozpoznanie, stopnie zaawansowania choroby, stopnie zróżnicowania raka jelita grubego, a także metody leczenia. Pacjenci w różnym wieku podzieli się z innymi historią swojej choroby.
      Oprócz tego multidyscyplinarny zespół przygotował dla pacjentów szereg filmów, w których omówiono różne zagadnienia, np. czym są współczesna radioterapia, a szczególnie radioterapia stereotaktyczna, czy operacja TATME (od ang. Transanal Total Mesorectal Excision), czyli laparoskopowa operacja przezodbytniczego całkowitego wycięcia odbytnicy (ten innowacyjny zabieg pozwala uratować zwieracz odbytnicy u pacjentów z nisko położonymi guzami).
       

       

       

       

       

       


      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Chirurdzy ze szpitala Floreasca w Bukareszcie najpierw użyli preparatu dezynfekującego na bazie alkoholu, a następnie skalpela elektrycznego. Doszło do zapłonu, przez co chora na raka trzustki 66-letnia pacjentka doznała poparzeń 40% powierzchni ciała. Po kilku dniach kobieta zmarła.
      Jak donoszą lokalne media, policja rozpoczęła dochodzenie w tej sprawie. Rodzina twierdzi, że nie podano jej szczegółów zdarzenia, do którego doszło 22 grudnia. Poinformowano tylko, że był to wypadek.
      Dowiedzieliśmy pewnych rzeczy z prasy i kiedy mówiono o tym w telewizji. Nikogo nie oskarżamy, chcemy tylko zrozumieć, co się stało - podkreślają krewni.
      Mamy nadzieję wyciągnąć wnioski z tego strasznego zdarzenia. Zrobimy wszystko, by dotrzeć do prawdy - powiedział minister zdrowia Victor Costache.
      Chirurdzy powinni wiedzieć, że przy procedurach prowadzonych z użyciem skalpela elektrycznego nie wolno stosować alkoholowych środków odkażających - dodaje wiceminister Horatiu Moldovan.
      By zapobiec rozprzestrzenianiu się ognia, pielęgniarka polała pacjentkę wodą z wiadra.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Nowe nanocząsteczki - katiomery blokowe o kształcie litery Y (ang. Y-shaped block catiomer, YBC) - mogą dostarczać leki przeciwnowotworowe do trudno dostępnych miejsc. YBC wiążą się z materiałem terapeutycznym, tworząc "pakunki" o szerokości zaledwie 18 nanometrów. To ok. 1/5 rozmiarów cząstek z wcześniejszych badań, nic więc dziwnego, że kompleksy z YBC mogą się przeciskać przez węższe szczeliny, np. do nowotworów mózgu czy trzustki.
      Naukowcy z Uniwersytetu w Tokio podkreślają, że jedną z metod walki z nowotworami jest terapia genowa. Dobre do tego celu mogłyby być małe interferujące RNA (siRNA), które przyłączają się do genu powodującego problemy i go dezaktywują. Niestety, są one bardzo delikatne i muszą być chronione przez nanocząstkę, inaczej ulegną rozłożeniu przed dotarciem do celu.
      siRNA [...] to następna generacja biofarmaceutyków, które mogłyby wyleczyć wiele różnych chorób, w tym nowotwory. Małe interferujące RNA są jednak łatwo usuwane przez rozkład enzymatyczny lub wydalanie. Nic więc dziwnego, że potrzeba nowych metod dostarczania - podkreśla prof. Kanjiro Miyata.
      Obecnie nanocząstki mają ok. 100 nanometrów szerokości. To wystarczy, by mogły one przeniknąć przez nieszczelną ścianę naczyń do wątroby. Inne nowotwory są jednak trudniej dostępne. Rak trzustki jest np. otoczony włóknistym zrębem, a nowotwory mózgu chroni bariera krew-mózg. W obu przypadkach przerwy mają wielkość poniżej 100 nm. Mając to na uwadze, Miyata i inni stworzyli nośnik siRNA, który jest na tyle mały, by się przez nie przecisnąć.
      By skonstruować małą i stabilną maszynę do dostarczania siRNA [...], wykorzystaliśmy polimery. Kształt i długość polimerowych komponentów są precyzyjnie dostosowane, tak by mogły się one wiązać z konkretnymi małymi interferującymi RNA. Można więc mówić o konfigurowalności.
      YBC ma kilka dodatnio naładowanych miejsc, które mogą się "wiązać" z ujemnymi ładunkami siRNA. Liczbę dodatnio naładowanych miejsc także można dostosowywać do rodzaju siRNA. Po połączeniu YBC z siRNA powstaje kompleks uPIC (od ang. unit polyion complex) o wielkości poniżej 20 nm.
      Badania, które opisano na łamach Nature Communications, prowadzono na myszach.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Różnice w liczebności pewnych bakterii żyjących na języku pozwalają odróżnić ludzi z wczesnym rakiem trzustki od osób zdrowych.
      Dotąd zaburzenia mikrobiomu wykrywano w innych tkankach pacjentów z rakiem trzustki. Artykuł z Journal of Oral Microbiology prezentuje pierwsze dowody dot. zmian w obrębie bakterii pokrywających język. Jeśli doniesienia uda się potwierdzić podczas większych badań, utoruje to drogę ratującym życie metodom wczesnego wykrywania czy zapobiegania tej chorobie.
      Naukowcy zebrali grupę pacjentów z wczesnym rakiem trzustki (guzem zlokalizowanym w głowie trzustki) oraz 25-osobową grupę kontrolną. Uczestnicy badania mieli 45-65 lat, nie cierpieli na inne choroby, nie mieli problemów stomatologicznych i przez 3 miesiące przed badaniem nie przyjmowali antybiotyków ani innych leków.
      Zespół Lanjuan Li ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu w Zhenjiangu posłużył się sekwencjonowaniem. Okazało się, że osoby chore można było odróżnić od zdrowych dzięki niskiemu poziomu bakterii Haemophilus i Porphyromonas oraz wysokiemu Leptotrichia i Fusobacterium.
      Choć konieczne są dalsze badania weryfikujące, nasze wyniki jako kolejne sugerują, że istnieje związek między zaburzeniami mikrobiomu a rakiem trzustki - podkreśla Li.
      Akademicy podejrzewają, że za związkiem mikrobiom-rak trzustki stoi układ immunologiczny i np. rozwój choroby wpływa na reakcje immunologiczne, sprzyjając rozwojowi jednych bakterii i przeszkadzając wzrostowi innych. Gdyby się to potwierdziło, można by zacząć pracować nad nowymi strategiami leczenia za pomocą antybiotyków czy immunoterapii, a nawet preparatami probiotycznymi dla osób z grupy wysokiego ryzyka raka trzustki.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      W lianie Ancistrocladus likoko odkryto związek, który sprawia, że komórki raka trzustki stają się wrażliwsze na niedobór składników odżywczych.
      Rak trzustki jest nowotworem o dużej umieralności; 5 lat przeżywa mniej niż 5% pacjentów. Komórki rakowe namnażają się bardzo agresywnie, dlatego w okolicach (mikrośrodowisku) guza dochodzi do wyczerpania składników odżywczych i tlenu. Komórki rakowe radzą sobie jednak z tymi warunkami, aktywując szlak sygnałowy Akt/mTOR.
      Od jakiegoś czasu naukowcy testują rośliny, które mogłyby zaburzać ten szlak. Zespół Suresha Awale z Instytutu Medycyny Naturalnej Uniwersytetu w Toyamie ekstrahował związki występujące w gałązkach A. likoko i rozdzielał je za pomocą wysokosprawnej chromatografii cieczowej. Koniec końców autorzy publikacji z Journal of Natural Products opisali nowy alkaloid - ancistrolikokinę E3.
      Eksperymenty pokazały, że ancistrolikokina E3 zabija komórki nowotworowe PANC-1 w warunkach braku składników odżywczych, ale nie jest toksyczna w przypadku medium bogatego w składniki odżywcze. Substancja wywołuje dramatyczne zmiany w morfologii, prowadząc do śmierci komórek. Kolejne testy laboratoryjne zademonstrowały, że alkaloid hamuje migrację i kolonizację (efekt zależy od dawki), co sugeruje, że u pacjentów mógłby on zapobiegać przerzutowaniu.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...