Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Przodek greckich mozaik w hetyckiej świątyni

Rekomendowane odpowiedzi

Na stanowisku Uşaklı Höyük w Turcji znaleziono „matkę” mozaik Śródziemiomorza. To ponad 3000 kamieni w naturalnych odcieniach beżu, czerwieni i czerni, które ułożono w geometryczne wzory trójkątów i krzywych. Odkrycia dokonano w ruinach hetyckiej świątyni z XV wieku przed naszą erą. Obiekt jest więc o około 700 lat starszy niż pierwsze znane nam mozaiki z terenu Grecji.

Dyrektor wykopalisk, Anacleto D'Agostino z Uniwersytetu w Pizie uważa, że to przodek mozaik epoki klasycznej, które są – oczywiście – znacznie bardziej złożone. To coś w rodzaju pierwszej próby stworzenia takiej mozaiki.

Naukowcy mówią, że mamy tutaj do czynienia z najstarszym znanym z tego obszaru przykładem, gdy ludzie odczuli potrzebę ułożenia z kamieni jakiegoś wzoru, a nie tylko utwardzenia nimi powierzchni.

Stanowisko Uşaklı Höyük odkryto w 2018 roku. Znajduje się ono w pobliżu miejscowości Yozgat położonej ok. 180 km na wschód od Ankary. Wiadomo, że hetycka świątynia była poświęcona Teszubowi, głównemu bóstwu panteonu huryckiego. Teszub był bogiem burzy i błyskawic. Mity na jego temat są podobne do mitów o Zeusie. I nie ma w tym nic dziwnego, gdyż Huryci wywarli wpływ na mitologię starożytnej Grecji. A pośrednikami byli tutaj właśnie Hetyci, którzy zresztą podbili ich państwo Mitanni.

W Uşaklı Höyük odkryto też ceramikę i pozostałości pałacu. To zaś stanowi silne poparcie hipotezy, że znajdowało się tutaj zaginione miasto Zippalanda, które często wspominane jest na hetyckich glinianych tabliczkach. Dowiadujemy się z nich, że Zippalanda było ważnym miejscem kultu Teszuba. Naukowcy zgadzają się, że Uşaklı Höyük to jedno z dwóch najbardziej prawdopodobnych miejsc, w których istniała Zippalanda. Odkrycie pałacu oraz luksusowej ceramiki zwiększa prawdopodobieństwo, że znajdowała się ona właśnie tutaj, mówi D'Agostino. Dodaje, że jedyne, czego obecnie potrzeba, to ostateczny dowód w postaci tabliczki z nazwą miasta.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Profesor Daniel Schwemer z Uniwersytetu w Würzburgu poinformował o odkryciu nieznanego dotychczas języka indoeuropejskiego. Odkrycia dokonała misja Niemieckiego Instytutu Archeologicznego (DAI) prowadząca prace na stanowisku Boğazköy-Hattusha w środkowej Turcji. W przeszłości znajdowała się tutaj Hattusa, stolica imperium hetyckiego (1650–1200 p.n.e.), jednej z największych potęg Azji Zachodniej w epoce brązu.
      Prace w Boğazköy-Hattusha trwają od ponad 100 lat. Dotychczas znaleziono tam niemal 30 000 glinianych tabliczek z pismem klinowym. W bieżącym roku, wśród nowo odkrytych tabliczek, na których widnieją głównie hetyckie teksty rytualne, zauważono nieznanych dotychczas język. Zdaniem profesora Schwemera jest to prawdopodobnie język, którym mówiono z kraju Kalašma. Znajdował się on na północno-zachodnich rubieżach imperium Hetytów, najprawdopodobniej w pobliżu dzisiejszych miast Bolu lub Gerede.
      Odkrycie nowego języka na tabliczkach z Hattusy nie jest czymś całkowicie niespodziewanym. Hetyci byli politeistami, mówili o sobie, że są są wyznawcami tysiąca bóstw i uważali, że do każdego z nich należy mówić w języku kraju, z którego pochodzi. Dzięki temu na ich tabliczkach zachowało się wiele języków, którymi posługiwano się w Anatolii epoki brązu. Tabliczki zawierają więc zarówno napisy w anatolijskich językach indoeuropejskich luwijskim czy palajskim, jak i napisy w przedindoeuropejskim języku hatyckim.
      Wstępne analizy nowo odkrytego języka kalaszmaickiego sugerują, że należy on do wymarłej grupy języków anatolijskich. Co ciekawe – mimo, że pochodzi on z północnej części państwa Hetytów, gdzie rozpowszechniony był palajski – ma on więcej wspólnego z językami luwijskimi, którymi posługiwano się na południu Anatolii. Więcej na temat kalaszmaickiego można będzie powiedzieć w przyszłości, gdy dokonana zostanie bardziej gruntowna analiza. Na razie język ten nie został dobrze przebadany pod kątem słownictwa i gramatyki.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      W Ar-Rastanie w Syrii odsłonięto świetnie zachowaną mozaikę sprzed 1600 lat. Jest ona uznawana za najważniejsze znalezisko archeologiczne od początku trwającej 11 lat wojny domowej. Na razie odsłonięto ok. 120 metrów kwadratowych zabytku. Jedną z dwóch głównych scen umieszczono w kole, a drugą - w kwadracie.
      Nieruchomość z IV w., w której doszło do odkrycia, została kupiona przez biznesmenów z rady powierniczej libańskiego Nabu Museum, którzy przekazali ją państwu syryjskiemu. Dr Humam Saad, dyrektor wykopalisk z ramienia Directorate-General of Antiquities & Museums, DGAM Syria, podkreśla, że wśród scen uwiecznionych na mozaice można zobaczyć rzadkie przedstawienie Amazonek.
      Sceny są oddane bardzo szczegółowe. Pokazują wojnę trojańską, zabicie Hippolity, królowej Amazonek, przez Heraklesa czy Neptuna. Oprócz postaci z mitologii można tu również zobaczyć motywy geometryczne i roślinne. Na mozaice wymieniono też imiona wszystkich greckich władców, którzy zjednoczyli się przeciwko Troi, imiona królowych Amazonek oraz innych bohaterów.
      Ponieważ jeszcze nie zakończyliśmy wykopalisk, nie jesteśmy w stanie zidentyfikować typu budynku: czy była to publiczna łaźnia, czy coś innego - podkreślił Saad w wypowiedzi dla AP. Archeolog ubolewa, że mimo znaczenia Ar-Rastanu przed wybuchem konfliktu zbrojnego nie prowadzono tu większych wykopalisk.
      W rozmowie z agencją Sulaf Fawakherji, była aktorka i członkini rady powierniczej Nabu Museum, wyraziła nadzieję, że uda się kupić inne budynki w Ar-Rastanie, w których znajdują się stanowiska i zabytki czekające na odkrycie. Ar-Rastan jest ważnym historycznie miejscem i może się stać miastem dziedzictwa kulturowego.
      Wg Fawakherji, należy też dodać, że [...] to jasne, że mozaika jest większa i rozciąga się na większym obszarze [w stronę drugiego budynku i ulicy].
       


      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Około 150 kilometrów na wschód od Ankary znajdują się ruiny stolicy imperium Hetytów, Hattusy. Miasto powstało przed 2000 rokiem p.n.e. i z czasem stało się stolicą imperium, które władało znaczną częścią Azji Mniejszej rywalizując z Egiptem, Babilonią czy Asyrią. Prace wykopaliskowe w Hattusie trwają od 1906 roku. Stolica Hetytów zawsze sprawiała niespodzianki. Sprawiła ją i teraz. Pod znanym od zawsze zabytkiem Hattusy, w tunelu, którym przechodziły setki archeologów i tysiące turystów, znaleziono nieznane dotychczas hieroglify.
      Od 2006 roku badania w Hattusie prowadzone są przez międzynarodowy zespół ekspertów, na którego czele stoi profesor Andreas Schachner z Niemieckiego Instytutu Archeologicznego w Stambule. Najbardziej znanym i charakterystycznym zabytkiem Hattusy jest Yerkapi (pol. Brama w ziemi). To wzniesiony na wysokość 40 metrów podobny do piramidy kompleks o długości 250 metrów. Jest on ukoronowaniem miasta, stoi w jego najwyższym punkcie. Nie jest budowlą obronną, a jego przeznaczenie budzi spory wśród specjalistów. Przez Yerkapi przebiegały miejskie mury z bramą, której strzegły 4 sfinksy. A pod bramą biegnie 70-metrowy tunel. To jeden z kilku tuneli odkrytych pod miejskimi murami. Jest on najbardziej znany i najłatwiej dostępny.
      W pewien sierpniowy dzień doktor Bülent Genç z Artuklu University w Mardinie pokazywał Yerkapi studentom, gdy nagle zauważył w tunelu hieroglify. Od tamtej pory zidentyfikowano co najmniej 249 anatolijskich hieroglifów. W tunelu panuje stała temperatura i jest tam ciemno, dlatego znaczna ich część zachowała się w nienaruszonym stanie. Napisy wykonano najprawdopodobniej barwnikiem z marzanny barwierskiej.
      Dotychczas jedynymi znanymi nam malowanymi inskrypcjami hetyckimi były te z Kayalıpınar oraz Suratkaya. Tam znaleziono jednak pojedyncze znaki. Odkrycie z Yerkapi dowodzi, że w Anatolii pismo hieroglificzne było używane w II tysiącleciu przed Chrystusem i było szerzej rozpowszechnione niż sądziliśmy.
      Wstępne oceny filologów wskazują, że w tunelu znajduje się co najmniej 8 różnych grup znaków. Jedna z nich powtarza się 38 razy. To wskazuje, że nie mamy do czynienia z jedną dużą inskrypcją, ale krótkimi notatkami. Być może – ale archeolodzy zastrzegają, że to bardzo wstępna interpretacja – są to imiona ludzi lub bogów albo też napisy wskazujące na przeznaczenie tunelu. Jedna z hipotez dotyczących roli Yerkapi mówi bowiem, że było to miejsce odbywania ceremonii religijnych.
      W badaniach pomagają naukowcy z Uniwersytetu w Neapolu, którzy wykonują trójwymiarowe modelowanie hieroglifów i całej struktury tunelu.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Grupa naukowców i studentów, która wróciła do Dolnej Galilei, by kontynuować prace nad odsłanianiem 1600-letniej mozaiki w synagodze w Huqoq, odkryła pierwsze znane przedstawienia biblijnych bohaterek – Debory, prorokini i jedynej kobiety-sędzi Izraela, oraz Jael, która zabiła Sisera, dowódcę armii Kananejczyków. Obie kobiety opisano w Księdze Sędziów.
      Huqoq to starożytna izraelska wieś. Od roku 2011 trwają tam prace wykopaliskowe, w czasie których odsłaniana jest monumentalna synagoga z przełomu IV i V wieku, pokryta niezwykłymi mozaikami, na których przedstawiono wiele scen biblijnych oraz pierwszą niebiblijną scenę w starożytnej synagodze. Pracami kieruje doktor Jodi Magness z University of North Carolina at Chapel Hill.
      Podczas bieżącego sezonu wykopalisk odkryto część podłogi, na której znajduje się mozaika złożona z trzech horyzontalnych pasów (rejestrów). przedstawia ona epizod z 4. rozdziału Księgi Sędziów: zwycięstwo Izraelczyków pod dowództwem proroków, sędzi Debory oraz Baraka nad siłami Kananejczyków prowadzonymi przez Sisera. Po przegranej bitwie Sisera schronił się w namiocie Jael, a ta zabiła go podczas snu, wbijając mu w skroń kołek od namiotu.
      Górny panel mozaiki przedstawia Deborę pod drzewem palmowym patrzącą na Baraka, który trzyma tarczę. Ze środkowego panelu zachowała się niewielka część, na której widać siedzącego Siserę. Na panelu dolnym widzimy zaś martwego Siserę, którego głowa krwawi, podczas gdy Jael wbija mu w nią kołek. To pierwsze znane przedstawienie tego epizodu i pierwszy raz, gdy widzimy Deborę i Jael w żydowskiej sztuce. Jeśli przeczytamy rozdział 19. Księgi Jozuego, zauważymy, że historia ta mogła mieć szczególne znaczenie dla Żydów z Huqoq, gdyż wydarzenie miało miejsce w tym samym obszarze geograficznym, na terenach przyznanych potomkom Naftalego i Zebulona.
      Niezwykłe mozaiki z Huqoq odkryto po raz pierwszy w 2012 roku. Specjaliści wracali na miejsce pracy co roku, z wyjątkiem przerwy spowodowanej pandemią. Dotychczas znaleziono mozaiki przedstawiające m.in. Samsona i lisy (Sdz 15:4), Samsona niosącego wrota Gazy (Sdz 16:3) czy szpiegów wysłanych przez Mojżesza do Kanaanu (Lb 13:23). Odkryto też mozaiki przedstawiające Arkę Noego, rozstąpienie się Morza Czerwonego, budowę Wieży Babel czy cykl słoneczny i znaki zodiaku.
      Wiemy, że w XIV wieku, w czasach sułtanatu mameluków synagoga została przebudowana i powiększona. Być może miało to związek z pojawieniem się wówczas pogłoski, jakoby w pobliżu znajdował się grób proroka Habakuka, co przyciągnęło pielgrzymów.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      W Londynie – rzymskim Londinium – odkryto największą od pół wieku mozaikę. Ozdobną podłogę jadalni znaleziono w Southwark, niedaleko najwyższego budynku Londynu, the Shard. Takie odkrycie zdarza się raz w życiu. Gdy z ziemi zaczęły wyłaniać się pierwsze kolorowe kamienie, wszyscy byliśmy niezwykle podekscytowani, mówi nadzorująca badania Antonietta Lerz z Museum of London Archeology (MOLA).
      Mozaika datowana jest na koniec II lub początek III wieku. Znaleziono ją poza granicami Londinium, dlatego też archeolodzy przypuszczają, że odkryli duże mansio, oficjalne utrzymywany przez władze rodzaj motelu dla podróżujących urzędników.
      Mozaika wykonana jest z niewielkich kolorowych płytek ułożonych w geometryczne wzory przeplatane motywami kwiatowymi. Jak mówią eksperci, jeden ze wzorów jest uderzająco podobny do mozaiki okrytej w Trewirze na południu Niemiec. Prawdopodobnie został on ułożony przez tę samą osobę.
      Mozaika zostanie zabrana z miejsca znalezienia, poddana konserwacji i będzie eksponowana w muzeum. Pod nią znajduje się coś, co wygląda na jeszcze starszą mozaikę.
      Na pobliżu znaleziono też ślady prywatnej posiadłości z bogato dekorowanymi ścianami i mozaiką podłogową. Odkryto tam monety, biżuterię oraz dekorowane kościane szpilki do włosów.
      W miejscu prowadzonych obecnie wykopalisk powstanie kompleks Liberty of Southwark z budynkami mieszkalnymi, biurowymi, sklepami i restauracjami.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...